reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Kami tak normalnie to Jaś się budzi co 3-3,5 godz i sama w szoku jestem,że tak długo wytrzymał:-)
A Milan bardzo często się budzi,ale w porównaniu z początkiem,jak pisałaś,to i tak fajnie:tak:Mnie rana już nie boli,tylko taka jest zdrętwiała ta część nad blizną,ale to też powoli zniknie.Mnie za to wkurza moja doopa,bo jest wielka i nieproporcjonalna:angry::angry::angry:Jakoś jak miałam brzuch to tego tak nie widziałam,a teraz....masakra jakaś!!!!
Ale ja to opanuję!

Mam straszną ochotę na placki ziemniaczane,ale mi się ich nie chce robić:zawstydzona/y:

No Milan na początku budził o wiele wiele częściej a i Wiktor do niedawna wstawał mi po 20 razy w nocy więc teraz porównuję to do tych wszystkich nocnych przebojów które przeżyłam i jestem bardzo bardzo zadowolona bo wiem też, że z wiekiem tych pobudek będzie mniej więc super. Wiktor to mniej więcej jak miał dwa lata i 3 miesiące to porzestał sie budzić ( a budził się tez mniej więcej co 30 minut ) teraz wstaje ze 3 razy tylko napije się i idzie dalej spać ;-))

A co do placków ziemniaczanych to nie sa zbyt ciężkostrawne?:D
 
reklama
i to jest pocieszenie,że tych pobudek będzie coraz mniej:-)
a placki ciężkostrawne dla kogo?dla mnie czy dla Jasia?:-)
może trochę,ale niech się przyzwyczaja;-)A poza tym nie chce mi się trzeć ziemniaków.
 
i to jest pocieszenie,że tych pobudek będzie coraz mniej:-)
a placki ciężkostrawne dla kogo?dla mnie czy dla Jasia?:-)
może trochę,ale niech się przyzwyczaja;-)A poza tym nie chce mi się trzeć ziemniaków.

i dla Ciebie i dla Jasia ale bardziej dla Jasia :laugh2: bo smażone :-p i z cebulą :-p chyba, że robisz jakoś inaczej niż ja .. :sorry2:

Moja śp. Babcia jak robiła placki ziemniaczane to żeby nie trzeć ziemniaków wrzucała je do sokowirówki , cyk cyk i ziemniaki starte :D
 
też robię z cebulką,ale daję jej bardzo mało,bo ja uwielbiam takie z cukrem...mniam
a smażone żarełko jem już od dawna i Jasiek normalnie reaguje,więc myślę,że by mu nie zaszkodziło;-)
ale nie mam sokowirówki,a jak trę w robocie to mi jakoś grubo trze te ziemniaki i już nie są takie jak powinny:no:
szkoda,że M. w pracy bo bum go zagoniła do tarcia;-)
 
Hej Wam
No i nic! Kamila - niee, nie rodzę...
Wczoraj mnie tak czyściło, że szok, o 21 już leżałam i zasnęłam jak jeszcze widno było, o 2 się obudziłam, bo mnie cały brzuch bolał i krzyż rwał, ale po wizycie w toalecie przeszło i usnęłam :wściekła/y:
Wstaliśmy po 8 dopiero.
Ja już wypiłam olejek, zgodnie z zaleceniami lekarza, mąż mnie dopadł, no i czekam na "efekty"...

Ale Wy się nie martwcie jak mnie do 10 czy 11 nie ma ;P Bo jak mąż jest w domu, to ja protrafię rano w ogóle kompa nie odpalać :-D
 
Ruda - z mężem to co chwila działamy i nic... Olejek - jakoś w to nie wierzę... Sama nie wiem... Już jestem na skraju wyczerpania psychicznego...


skąd ja to znam????
ja też wymyślałam cuda,żeby coś się ruszyło i nic....ale potem poszlo błyskawicznie:-)

nie łam się już niedługo Monisia będzie z Wami!!!
 
reklama
Do góry