reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Młodak - kurcze to zła wiadomosc:-( Trzymam kciuki za zdrowie małego!

Ja zaczełam dzis dzień od seksiku, całkiem miłego jak na taki wielki brzuchol. A teraz czeka nas wycieczka do weterynarza bo mój kocur pobił się wczoraj z jakimś innym i uciekając zrobił sobie cos w łapę. Biedak kuleje i nie pozwala się dotknac w to miejsce:no:
Kifsi - ja tez dziś równo 39 tyg. I tez cisza....
 
reklama
Dziewczynki spokojnie , na Was też przyjdzie czas:) A swoją drogą rozpakowane mamy chyba prawie wcale nie zaglądają już na forum ? Czy mi się tylko tak wydaje? :D
 
esperanza - biedny kotek, ale na pewno się z tego wyliże.

Rysica - jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to ja od 13-tego jestem na Żelaznej. Dawaj znać, jakbyś w tym czasie tam trafiła (oczywiście z powodu porodu).

Iwon - nam się wczoraj z mężem zamarzył wyjazd nad morze, zwłaszcza, że nasi przyjaciele, z którymi zawsze jeździmy właśnie są w drodze do Kołobrzegu. Tylko pozazdrościć!! :-)

Kamila - pewnie dziewczyny są tak pochłonięte dzidzią, że nie mają czasu:-)
 
Hej Dziewczyny:)
gratulacje dla świeżych mamuś:)::):):):):)):)

jeśli chodzi o sposób rodzenia, to ja też się przyzwyczajam do myśli o cesarce i nawet rano gdy pomyślałam, że Mała się odwróci to jakoś tak dziwnie... no trudno tak naprawdę nie mamy na to wpływu. Jakoś wyjść musi:)


Witam się i ja
A ja wczoraj jak Wy wszystkie oglądałyście mecze chodziłam po sklepach :), mówie Wam jak było fajnie zero ludzi, zero przepychanek !!!!! We Wrocławiu taka cisza w marketach że szoooook. Gorzej jak spojżałam na stan konta po powrocie do domu :szok: :szok: :szok:

Ja tak samo - wczoraj pojechaliśmy do jednej z galerii handlowych w Łodzi akurat przed 19 a tu na ulicach prawie pusto... w sklepach też:) bomba:) Tam jest takie patio - wielkie podwórko przygaleriowe - ustawili tam strefę kibica, wielki monitor i atrakcje dla kibiców i ludzie siedzieli tam i się bawili. A my mieliśmy sklepy dla siebie:):)
Dla mnie bomba:)

Aktualnie wzięłam się za porządki w lodówce bo niby nie było co jeść ale schować nowych zakupów też nie... więc nie ma wyjścia trzeba się wziąć. Choć energii brak.

Ale może po południu się zdrzemnę;)
:cool2:

Młodak współczuję choroby synka &&&&&&& za wyzdrowienie. I dodam szczerze, że nie wiem na czym ta choroba polega może ktoś mógłby mi to wyjaśnić?
Takiej sytuacji najbardziej się boję - teraz nie mogę doczekać się narodzin a co potem? Nigdy nie byłam z tych myślących "do ołtarza", "do porodu" tylko niestety boję się co dalej:shocked2::shocked2:


AVO ściskam za okropne przeżycia. I trzymam kciuki za kojący upływ czasu &&&&&&&&&&&&&

Qrczę Iwon ale masz fajnie - u mnie nikt nie pomyśli o tym raczej. Będą mnie uszczęśliwiać odwiedzinami po porodzie - gdzie ja się juz zastanawiam jak tu oświadczyć, że w szpitalu nie chcę widzieć nikogo oprócz P, żeby to był taki czas dla naszej trójki tylko. Chyba, że zmienię zdanie oczywiście;)
W domu zresztą goście będą musieli poczekać trochę.

gkvip jak dla mnie to super wiadomość - Ty będziesz w szpitalu oni będą robić wrócisz a tu nowa kuchnia:) chyba gorzej byłoby, gdyby maluch już był an świecie a tu taki rozpierdziel...

Kamila zdrowia życzę:)


Dobra idę do tej diabelnej lodówki...:growl::growl::growl::growl:
 
MsMickey - myślę, że najlepiej będzie jak poczytasz w necie o tej cytomegalii, bo nie ma co tu na forum tego opisywać i "straszyć", choć jak z każdymi chorobami raz jest tak a raz tak. Różne są rokowania, różny przebieg w zależności od tego kiedy doszło do zakażenia itp. itd.
Ciekawa jestem czy Mlodak miala robione te badania w ciąży. Ja ostatnio dostałam od ginki trzeci raz skierowanie na to badanie i jest ok.
 
Cześć dziewczyny. proszę o inspirację do porządków...sama w domu jestem bo dziecię wydelegowałam do babci, mąż gdzieś w terenie a mi się nie chce d...y ruszyć. teściówka mi się rozchorowała (angina)- jadą na pogotowie, oby mój M się nie zaraził bo ja dziękuję bardzo.
do roboty, do roboty...
 
Cześć dziewczyny. proszę o inspirację do porządków...sama w domu jestem bo dziecię wydelegowałam do babci, mąż gdzieś w terenie a mi się nie chce d...y ruszyć. teściówka mi się rozchorowała (angina)- jadą na pogotowie, oby mój M się nie zaraził bo ja dziękuję bardzo.
do roboty, do roboty...

tutaj praktykuje się w takich przypadkach kopa w tyłek, więc masz go ode mnie...:-D:-D
 
Witajcie Piękne!!!

Pospaliśmy dzisiaj do 8.00:szok:
A teraz leniwie się ruszamy na spacer....

Aylin gratki!!!Jeszcze 2 mecze Polaków i wszystkie się posypiecie:-D:-D:-D

Młodak -&&&&&&&&&&&&za Tomeczka!!!
Wszystkim chccym rodzić życzę,żeby się rozkręciło i było szybka i bezboleśnie:tak:

Kami, December - zdrówka!!!
Kamilka a myślałaś o tym,żeby jak będziesz musiała Milana karmić mieszanką to nie z butli???Żebyś potem mogła go znowu do piersi przystawić?Ja dokarmiałam Jasia strzykawką,żeby nie przyzwyczaić do smoczka.
Nie mam pomysłu na obiad....
 
reklama
A wiecie co tak ostatnio gadałyście o tych gazowanych napojach że ja wczoraj wypiłam prawie 2 litry coli !!!!!!!!!!!! gdzie nie pijam takich napoji :-(, akcji porodowej to nie ruszyło tak samo jak sex na mnie nie działa !!!!!!!!!!!

MsMickey u nas we Wro był wczoraj mecz i też dlatego były takie pustki bo wszyscy na stadionie :-D

Kamila zdrowiej szybko !!!!
 
Do góry