U mnie oznak porodu nadal nie widać. Czuję się tylko troszkę ociężała.
Tym, któe mają objawy życzę rozwinięcia akcji.
polaa - trzymam kciuki o 10:30 naszego czasu &&&&&&&&&&&&&
rruurrkkaa - czekamy na Twoje maleństwo. Powodzenia!!!
Kopy w tyłek tym wszystkim, które tego potrzebują. Mi to trzeba wymyślić coś do robienia, bo z nudów o głupotach myślę i się stresuję tylko. Wczoraj w ramach zabijania czasu zrobiłam zernik na zimno..... na maślance , bo tylko ją i galaretki miałam w domu. I muszę przyznać, że nawet fajnei wyszło. Tyle, że ja nie mogę tego zjeść, ale K. pochwalił mnie za inwencję twórczą - nie wiem czy naprawdę tak mus makuje czy po prostu się cieszył, że się czymś zajęłam i jemu spokój dałam.....
nanulika - kochana, wiem że łatwo nie będzie, ale trzymaj się dzielnie. Wszystkie myślami jesteśmy z Tobą
Tym, któe mają objawy życzę rozwinięcia akcji.
polaa - trzymam kciuki o 10:30 naszego czasu &&&&&&&&&&&&&
rruurrkkaa - czekamy na Twoje maleństwo. Powodzenia!!!
Kopy w tyłek tym wszystkim, które tego potrzebują. Mi to trzeba wymyślić coś do robienia, bo z nudów o głupotach myślę i się stresuję tylko. Wczoraj w ramach zabijania czasu zrobiłam zernik na zimno..... na maślance , bo tylko ją i galaretki miałam w domu. I muszę przyznać, że nawet fajnei wyszło. Tyle, że ja nie mogę tego zjeść, ale K. pochwalił mnie za inwencję twórczą - nie wiem czy naprawdę tak mus makuje czy po prostu się cieszył, że się czymś zajęłam i jemu spokój dałam.....
nanulika - kochana, wiem że łatwo nie będzie, ale trzymaj się dzielnie. Wszystkie myślami jesteśmy z Tobą