reklama
hmmm, nie czułam się niewyspana, ale faktycznie w nocy kiepsko spałam.....mnie po pierwszym porodzie migreny jakos nie gnebiły bardziej A moze zrobisz sobie ten poziom magnezu?
a migreny mam zawsze gdy organizm mam osłabiony:stres, podróż, ciążą itd...
Postaram się zrobić to badanie. A Ty robiłaś?
To ja mam identycznie jak Ty z tą migreną - stres, podróż, przemęczenie, no i zmiany hormonalne.
Hey Czytam was nabierząco i chyba przegapiłam co z gkvip sie dzieje?
Obiadek przygotowany (dzisiaj mielone, ziemniaki i buraczki), chałupka ogarnięta, więc siadam do Was na chwilę z kawą zbożową z mlekiem i kanapką z nutellą (mówienie na forum o jedzeniu powinno być surowo wbronione - rano przeczytałam, że któraż zjadła nutellę i mnie wzięło )
Nanulika myślę, że ten urlop naprawdę jest Ci potrzebny. Sama jak przechodziłam trudne chwile, potrzebowałam zwolnienia, bo "normalne" życie mnie chwilowo przerastało. Ale tak, jak dziewczyny piszą, daj sobie czas i sama zobaczysz, poczujesz kiedy chcesz wrócić do pracy. Może prędzej niż myślisz
Co do pochówku - masz prawo na własne decyzje i nit Cię za to nie potępi. Najważniejsze jest to, co masz w serduchu i na pewno Twoje dziecko na zawsze tam pozostanie...
No właśnie, też miałam spytać co z gkvip, bo chyba mi umknęło..
Zajrzyjcie na wątek o wieściach ze szpitala.
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Dzięki Muńka, właśnie mnie oświeciło, że pewnie tam są jakieś wieści. Musiałam coś tam napisać, bo tylko wtedy mogę mieć ten wątek w subskrybowanych i łatwy dostęp. Inaczej nie widzę, że jest coś nowego i muszę wchodzić z pozycji forum/czerwiec
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
ah kolejna której czop już odchodzi życzę by to było TOHejka u mnie coś brzuszek pobolewa taki dziwny ból nie skurczowy ale może okresowy hmm sama nie wiem zaczął mi chyba delikatnie też odchodzić czop bo mam bez przerwy na wkładce taki brązowy śluz. W środę mam wizytę ciekawe czy dotrwam
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Niech ktoś zabierze ode mnie tą nutellę No nic, idę do kuchni zatrzeć ślady zbrodni, bo zaraz m. wraca
Dziewczyny, czy bolą Was "ścięgna" na brzuchu (bo nie wiem, jak inaczej to nazwać) ? Ja w nocy jak długo śpię na jednym boku i chcę się przekręcić na drugi to przeżywam katusze tak mnie ciągnie mnie po prawej stronie brzucha ....
Dziewczyny, czy bolą Was "ścięgna" na brzuchu (bo nie wiem, jak inaczej to nazwać) ? Ja w nocy jak długo śpię na jednym boku i chcę się przekręcić na drugi to przeżywam katusze tak mnie ciągnie mnie po prawej stronie brzucha ....
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
Niech ktoś zabierze ode mnie tą nutellę No nic, idę do kuchni zatrzeć ślady zbrodni, bo zaraz m. wraca
Dziewczyny, czy bolą Was "ścięgna" na brzuchu (bo nie wiem, jak inaczej to nazwać) ? Ja w nocy jak długo śpię na jednym boku i chcę się przekręcić na drugi to przeżywam katusze tak mnie ciągnie mnie po prawej stronie brzucha ....
mnie boli cały brzuch jak kaszlę.. :/ jakby mega zakwasy :/
december
Fanka BB :)
Niech ktoś zabierze ode mnie tą nutellę
oj wiem, nutella to suka!
katrina115
Potrójna Mama
witajcie niedzielnie
Kamila - dokładnie bolą Cie mięśnie brzucha, bo masz zakwasiory od ciągłego napinania ich w czasie kaszlu, ale jak już mija kaszel, to będzie OK,
Iwon - no chyba nie końca jest tak jak pisałaś, bo z tego co zacytowała december, to marolinka pisała, że chyba jednego szwu jej nie zdjęli, czyli, że miała zewnętrzne nierozpuszczalne - tak jak pisała Kamila, to chyba zależy od szpitala,
Udało nam się spokojnie przeżyć noc bez sensacji i wycieczek nocnych pod nieobecność męża, ale powiem Wam, że serdecznie współczuję tym, które są skazane na samotność, zwłaszcza teraz w ciąży. Mój mąż tez całymi dniami nieobecny w domu, ale wiem, że w razie czego, wystarczy wykonać telefon i w ciągu 5-10 minut jest w domu.
Ja mam tylko mały stres związany z tym, czy na czas dojedziemy do szpitala, bo to 40km od naszej miejscowości. A na męża w roli akuszera, to nie mam co liczyć...
Kamila - dokładnie bolą Cie mięśnie brzucha, bo masz zakwasiory od ciągłego napinania ich w czasie kaszlu, ale jak już mija kaszel, to będzie OK,
Iwon - no chyba nie końca jest tak jak pisałaś, bo z tego co zacytowała december, to marolinka pisała, że chyba jednego szwu jej nie zdjęli, czyli, że miała zewnętrzne nierozpuszczalne - tak jak pisała Kamila, to chyba zależy od szpitala,
Udało nam się spokojnie przeżyć noc bez sensacji i wycieczek nocnych pod nieobecność męża, ale powiem Wam, że serdecznie współczuję tym, które są skazane na samotność, zwłaszcza teraz w ciąży. Mój mąż tez całymi dniami nieobecny w domu, ale wiem, że w razie czego, wystarczy wykonać telefon i w ciągu 5-10 minut jest w domu.
Ja mam tylko mały stres związany z tym, czy na czas dojedziemy do szpitala, bo to 40km od naszej miejscowości. A na męża w roli akuszera, to nie mam co liczyć...
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
reklama
hahaha!!! czytam was wcinajac NUTELLE!!:-):-):-):-):-) no to zdzira.... hi
Kamila ja tez mam takie zakwasy jak tylko sie podnosze z lozka albo kaszlne ale to straszne!!! no i brzuch caly czas skalka... aspangin, magnez i zastrzyki nie pomagaja....
Kamila ja tez mam takie zakwasy jak tylko sie podnosze z lozka albo kaszlne ale to straszne!!! no i brzuch caly czas skalka... aspangin, magnez i zastrzyki nie pomagaja....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 219 tys
Podziel się: