Poza tym mało kobiet w takich sytuacjach jest informowanych o tym, że mają prawo (od 2007r.) np. w przypadku ciąży pozamacicznej, pochować nawet kilkutygodniowego dzidziusia. Dostać ze szpitala wszystkie potrzebne papiery i świadczenia takie same jakie przysługują po zmarłej osobie, a kobieta ma prawo potem do 8 tygodniowego urlopu macierzyńskiego. Jednak wiele szpitali o tym nie mówi pacjentkom, bo to dla nich dodatkowe papierkowe sprawy, albo umowa z Zusem, który chce uniknąć dodatkowych kosztów.
Ja wiem, że to jest sprawa indywidualna, jak kto chce to załatwić, ale moja kumpela, która niedawno straciła ciążę, bo okazała się ciążą pozamaciczną dochodziła swoich praw i chce normalny pochówek dla maleństwa, bo wtedy poczuje się lepiej psychicznie. Nawet oddali kosmówkę do badań,żeby powiedziano im, czy to był chłopiec czy dziewczynka.
Nie wiem co ja bym w takim przypadku zrobiła i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała stawać w takiej sytuacji, ale myślę, że podejście do takich sytuacji powinno się zmienić...
&&&&&&&&&&&&&&&&&