reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Ja również zmykam się powolutku ogarnąć i na 14 do gina
przepraszam, wcześniej m umknęło, że ty też się wybierasz dzisiaj do gina, oczywiście trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&



W Szczecinie urodziło się 7-kilogramowe dziecko

PAP/IAR | aktualizacja 2007-01-11 (15:05)
noworodek_7kg450jpg.jpeg
fot. PAP

masakra jaki wielkolud, dosłownie pulpet :szok:
a ta data jest poprawna?2007? czyli to bylo 5 lat temu?
 
Aniu no ty nas tu nie strasz, ja tak mam już ze 2 tyg i tak 2 -3 razy w ciągu dnia, nie jest tego dużo no ale bez wkladki to mogłabym przesiaknac.
 
Nie chcialabym Cie martwic, ale jak mi w 33 tyg. wlasnie taka woda leciala ( a myslalam ze to tylko nie trzymanie moczu i poszlam do lekarza po dwoch dniach) to sie okazalo ze wody polodowe mi wyciekaja i po 4 dniach lezenia w szpitalu urodzilam.

nie strasz mnie ja tez mam czesto mokra wkładkę....



kurde masakra... u nas to zawsze musi byc cos.... wyjezdzamy juz z domu dzwoni babka z banku "nie spieszcie się jest problem z waszym kredytem i mamy odmowe...." zbladlam momentalnie.... po godzinie udalo się wszystko załatwic popoprawiali i podpisaliśmy ze odbieramy kredyt jutro M jedzie do notariusza i umawiamy sie na konkretna date i podpisujemy umowe a zbywca dostaje kase z banku i mamy wlasny dom:-D a tak sie denerwowalam ze mimo fenoterolu mialam tak bolesne skurcze ze myslalam ze nie wyrobie, po 2 tel od babki wszystko sie uspokoilo... dzidzia juz w banku brykala cale wypelnianie dokumentow i przeszkadzala mamci w podpisac, a M się śmiał że zaraz obcy mi brzuch rozerwie:-D
 
Witam:)

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wszystkie dzisiejsze wizyty:)
Kamila z nereczką na pewno wszystko dobrze:tak:

Ja dziś miałam wizytę u diabetologa i następną mam 24.04 w ten sam dzień co wizyta u ginka tylko na 2 końcu Torunia echhhh.

A opowiem Wam co mnie dziś u diabetologa spotkało.
Siedzę sobie przy biurku rozmawiam z panią doktor i widzę kontem oka jakiś poruszający sie cień(po lewej stronie okno balkonowe otwarte no i ostre słońce)
Pierwsze co mi przyszło na myśl to jakiś kot. Odwracam głowę a w moją stronę kica sobie wiewióreczka, przysiadła koło mnie i patrzy mi prosto w oczy hehe. Pani doktor wyjęła z szuflady orzeszka zawołała ją,ona zabrała jedzonko w łapki i poszła sobie przez balkon.Prawdopodobnie codziennie przychodzi po orzeszka do pani doktor a nieraz stoi na balkonie i słucha muzyki z gabinetu, bo doktor słucha muzyki poważnej.

U nas w Toruniu kilka lat temu też urodziło się dziecko 7kg dziewczynka(u mamy cukrzycowej, której cukrzycy nie wykryto,no i nie leczyła jej.)

Blaneczka witaj wśród czerwcówek:tak:
 
reklama
nie strasz mnie ja tez mam czesto mokra wkładkę....



kurde masakra... u nas to zawsze musi byc cos.... wyjezdzamy juz z domu dzwoni babka z banku "nie spieszcie się jest problem z waszym kredytem i mamy odmowe...." zbladlam momentalnie.... po godzinie udalo się wszystko załatwic popoprawiali i podpisaliśmy ze odbieramy kredyt jutro M jedzie do notariusza i umawiamy sie na konkretna date i podpisujemy umowe a zbywca dostaje kase z banku i mamy wlasny dom:-D a tak sie denerwowalam ze mimo fenoterolu mialam tak bolesne skurcze ze myslalam ze nie wyrobie, po 2 tel od babki wszystko sie uspokoilo... dzidzia juz w banku brykala cale wypelnianie dokumentow i przeszkadzala mamci w podpisac, a M się śmiał że zaraz obcy mi brzuch rozerwie:-D

Gratuluje wkońcu macie swój upragniony domeczek :-)
 
Do góry