reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
Poczytałam WAS i jakoś mi lepiej :) ja snów żadnych tego typu nie mam i na real też nie mam co liczyć:baffled:
Dziś ledwo żyje jak wyszłam po 10tej z domu tak wróciłam po 18tej, biuro meldunkowe załatwione, dokumentacja od lekarza tez- więc teraz mogę spokojnie do pl wracać :)
Dziś jeszcze młodego zabrałam na wesołe miasteczko, aby miło spędzić jeden z ostatnich dni:( i wykorzystywałam swój brzuch :D bo karuzele te co on chciał były od 8lat, a on 7ma :) wiec zawsze ktoś z obsługi się zlitował i dotrzymywał młodemu towarzystwa i pilnował bezpieczeństwa :)
No nic ide gonic dziecko do spania, bo urzędujemy sami do piątku.

Dobrze, ze wszystkie dzieciaczki i ich mamy mają się dobrze :)
 
Ostatnia edycja:
Aylin, ja na pewno TO CUDO: Sernik Idealny - Przepis
Rodzina się zakochała od pierwszego kęsa i teraz co okazja, to muszę go piec :) z sosem truskawkowym jest po prostu powalający.

Też kocham kwestie smaku :)

Ja na początku ciąży miałam non stop sny ero teraz pojawiają się rzadko, a szkoda bo w realu nic. Dzin twierdzi że możemy oczywiście bez szaleństw ale mój m. ma opory i się boi żeby dzidzi nie zaszkodzić. Teraz jest tak zajęty że nie ma czasu się wyspać czy zjeść więc na bank nie myśli o seksie.
Ruchów też nie liczę,czuje że się rusza i to mnie cieszy.
Dziś zajadamy zeberka z makaronem,sosikiem i suroweczka- muszę biedaka nakarmić porządnie oby miał siłę.

Ehhh ja cos próbowałam mojego zmolestowac w sobiote to powiedział że nie moze ze świadomościa ze klusia jest w srodku :(

Josie a w tej sr to przebierasz się w jakieś dresy czy nie do tych ćwiczeń? Ja jutro idę 1 raz i nie zapytałam się.

cos luźnego. Spocic sie przy tych ćwiczeniach nie da ale noge do góry podnieśc trzeba. więc weź sobie getry/spodnie dresowe. Cos co ruchów nie krepuje.

A w sprawie ciasta świątecznego to standardowo Wianuszek Gdański ukręcę, ciasto Hali (bo serowe i z budyniem czekoladowym) i pewno jakąś babkę do tego.

Przepisy proszę daj :) Bo pierwsze słysze

pk tyodniu mierzenia cukru pani doktor powiedział ze jesc moge wszystko za wyjątkiem półproduktów bo to paskudztwo, nie wiadomo co tam daja i jak widze - cukier po nich mi szaleje. I po ryżu. Ha a po lodach śmietankowych nie :)
 
Też kocham kwestie smaku :)



Ehhh ja cos próbowałam mojego zmolestowac w sobiote to powiedział że nie moze ze świadomościa ze klusia jest w srodku :(



cos luźnego. Spocic sie przy tych ćwiczeniach nie da ale noge do góry podnieśc trzeba. więc weź sobie getry/spodnie dresowe. Cos co ruchów nie krepuje.



Przepisy proszę daj :) Bo pierwsze słysze

pk tyodniu mierzenia cukru pani doktor powiedział ze jesc moge wszystko za wyjątkiem półproduktów bo to paskudztwo, nie wiadomo co tam daja i jak widze - cukier po nich mi szaleje. I po ryżu. Ha a po lodach śmietankowych nie :)

I to najważniejsze, że lody możesz jeść!!!! Ja też, cukier po nich idealny wręcz. :-)

Już lecę po przepisy i będę wklejać w kulinarnym.
 
Josie Mnie tez już ciągnie strasznie od jakiegoś czasu.
Dziś obudziłam się i stwierdziłam, ze od wczoraj strasznie brzuch mi urósł, jakoś tak z dnia na dzień:szok:. I czuję się do kitu, ciężżżżka. Na basen szłam wolniutko, a Kuba „Mamo, szybciej”. Dobrze, że wyszliśmy wcześniej, zwykle się spóźniamy i pędzimy. Z powrotem to samo, wlokłam się strasznie i pierwsze co weszliśmy, to Kuba bajki a ja kanapa i tak prawie 2 godziny, a przed basenem godzina drzemki po obiedzie:szok:. No i załamałam się patrząc w basenowe lustro, tam dużo lepiej widać. Mam plecy obrośnięte tłuszczem, tego nie widziałam w domu:-(.
Co do porodu, to ja się nie boję, bo chyba już gorzej niż poprzednio nie będzie, więc przeżyję. A T się nasłuchał, ojjjj….”Coś Ty mi zrobił?!” itd.:tak:
Niezapominajka Samych spokojnych i uśmiechniętych dni!:-)

Widzę, że pytaniem o „małego” mojego T zapoczątkowałam seksualne tematy :-D

Karamija Ja w tej ciąży miałam sny erotyczne z Żebrowskim, z innym aktorem co nawet nie znam po nazwisku (z Plebanii J ), a ostatnio z mężem.
Co do seksu to szkoda, że nie mogę za bardzo w swojej ulubionej pozycji:wściekła/y:
MsMickey, Buziak My tez mieliśmy łóżko przy łóżeczko i tylko czekaliśmy aż zaśnie. A zdarzało się, że się budził w czasie akcji, a ja do T „Oj tam, niech sobie patrzy (wkurzona, ze skończyć nie mogę). A jak przeżywałyśmy z koleżanką, że już niedługo na maxa sobie użyjemy. Ona urodziła ponad miesiąc wcześniej, a ja czekałam
Magnii U nas to ja jestem bardziej chcąca z reguły, skorpion (podobno najbardziej namiętny ze wszystkich znaków). W ciąży mniej, więc teraz obojgu nam się rzadko chce.
„mąż zachwycony pomysłem, zapowiedział, że zakupi 10 tubek w drodze z pracy i pochwalił, że wreszcie robię się perwersyjna, bo jak wsadzam tabletki do cipki to jednak mało erotycznie, takie są nieduże, tak szybko znikają, a potem to już tylko leżę plackiem, lipa”
Mój to się przestraszył jak poczuł tabletkę Luteiny kiedyś, nie uprzedziłam go:-D
Aylin Z ciast to ja raczej nie piekę. Na każde święta kupujemy piernik taki Duża blacha, mniamiii jest, zawsze najszybciej znika. Zresztą moja mama też robi pyszny. Ja zwykle robię sałatki, czasami kupuję jakieś gotowe ciasta w mojej cukierni. I tyle mojej pomocy. Wałówa jest co święta, że mamy co jeść kilka dni. Magnii Ale ten sernik to może i ja spróbuję zrobić, jak siły będę miała.
Aylin Ehhh „ja cos próbowałam mojego zmolestowac w sobiote to powiedział że nie moze ze świadomościa ze klusia jest w srodku :( Klusia :-D:-D:-D
 
No to generalnie sie nie seksimy - Wiecej jest na nieeeee?
Juz mi razniej bo myslałam ,ze tylko ja zarastam pajęczyną:baffled:

Alez ja leniwa dzis jestem ;))
 
Ja też padnięta jestem jakoś. Pożegnam się więc i pędzę pod prysznic, a potem do łóżeczka troszku książki poczytam i szybko zasnę dzisiaj.

Życzę miłego wieczoru wszystkim się seksującym i tym tylko o tym myślącym.

p.s. u mnie dzisiaj nic z tego bo się K. ofukał, że światło zapaliłam nie te co on lubi. I to ponoć ja w ciąży i mam humory :szok:
 
reklama
katrina to dobrze,że dobrze:-)

buziak no to się nie seksimy:-(ale sobie odbijemy...kiedyś...
ja też mykam do łóżeczka,może coś fajnego mi się przyśni!
pa
 
Do góry