reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
mamina juz nieduzo tego "potem" nam zostalo :) jakos damy rade. ale z tym siedzeniem to prawda ja nie moge na krzesle usiedziec. na szkole rodzenia sie prawie klade a przy biurku w ogole nie siadam tylko na lozku i lapka na kolana :-)


mlodak ja tez prawko od sierpnia :))) w weekend musialam sobie fotel odsunac od kierownicy bo juz mi niewygodnie bylo i teraz jezdze w pozycji na dresa, jeszcze tylko lokiec przez okno wystawic i bedzie git :-D
 
mamina juz nieduzo tego "potem" nam zostalo :) jakos damy rade. ale z tym siedzeniem to prawda ja nie moge na krzesle usiedziec. na szkole rodzenia sie prawie klade a przy biurku w ogole nie siadam tylko na lozku i lapka na kolana :-)


mlodak ja tez prawko od sierpnia :))) w weekend musialam sobie fotel odsunac od kierownicy bo juz mi niewygodnie bylo i teraz jezdze w pozycji na dresa, jeszcze tylko lokiec przez okno wystawic i bedzie git :-D

No ja też w sobotę to wsiadłam normalnie, ale że mąż bardzo odchyla siedzenie do tyłu i ja prawie leżę, więc sobie je troszku postawiłam. I jak wysiadałam to miałam nijaki problem bo brzuchem w kierownicę trafiłam. Dobrze, że klakson wyżej bo wracaliśmy ok. 24 i bym sąsiadów pobudziła :-D No i musiałam ponownie ochylić oparcie niestety bo bałam się zaklinowania....
 
Dorota, fajno, że już w domu:-) szkoda tylko, że wypuścili Cię bez diagnozy co do wysypki, bo to na pewno wzbudza Twój niepokój.

Avo - ja nie zauważyłam żeby mi włosy wypadały.

Mam już swoje wyniki i hemoglobina zaczęła wzrastać, mam teraz 12 :-) reszta też oki. Czy miałyście badanie na przeciwciała odpornościowe? bo ja dostałam też na to skierowanie i wynik mam taki: przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie stwierdzono.
W necie wyczytałam, że jest to badanie w profilaktyce konfliktu serologicznego matki z dzieckiem.
[SIZE=-1]
  • jeżeli przeciwciała zostaną wykryte - należy określić rodzaj i miano przeciwciał oraz regularnie kontrolować ich poziom zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego, zwykle co 4 tygodnie;
  • jeżeli przeciwciała nie zostaną wykryte - należy wykonać ponowną kontrolę między 28 a 30 tygodniem ciąży
[/SIZE]
Ciekawostka!
 
Ale papiery już w 3 przedszkolach złożone uff.. zostały jeszcze 2 przedszkola do obskoczenia ale zostawie sobie to na cieplejszy dzień bo to kawałek drogi od nas więc moze byc problem z pokonaniem tej trasy

mozecie składac wnioski w kilku placówkach??:eek:


Dzisiaj pierwszy raz doswiadczylam puchniecia nog :/ W minute spuchly mi lydki, zrobily sie czerwone i swedzace. Nie wiem czy to normalna dolegliwosc... ktos jeszcze tak mial? Buuuuziak jak to bylo z Toba i cholestaza ?

ja miałam gestoze ;)) ale to puchniecie to własnie gestoza, ale to nie tylko nogi ale i twarz, potem brzuch szyja - puchło wszystko.. i w takim tempie ze nie da se zauwazyc ze cos jest nie tak;-)

choleostaza moze być z wysypką lub bez i raczej sedzi i parzy. Zaczyna się najczęściej od dłoni i stóp, ale moze zacząc się od innych parti ciała. A Buziak miła zatrucie ciążowe, a nie choleostazę.
cholestaza to chyba tez zatrucie ciazowe tylko to zwiazane z wątroba;-)
 
mozecie składac wnioski w kilku placówkach??:eek:




ja miałam gestoze ;)) ale to puchniecie to własnie gestoza, ale to nie tylko nogi ale i twarz, potem brzuch szyja - puchło wszystko.. i w takim tempie ze nie da se zauwazyc ze cos jest nie tak;-)


cholestaza to chyba tez zatrucie ciazowe tylko to zwiazane z wątroba;-)

w podręcznikach gestoza to zatrucie ciazowe, a choleostaza to choleostza:)
 
reklama
Hej :happy:


Trochę mnie nie było, ale zmęczenie i słabszy nastrój dają mi nieźle w kość.

Mam pytanie - od jakiegoś czasu szybko się męczę, bolą mnie nogi (ale to akurat rozumiem) i mam wrażenie słabych rąk (wystarczy że trochę potrzymam je w górze albo pokręcę intensywniej kierownicą bez wspomagania i już czuję że moje łapki są takie "wiotkie", wyciągam pranie z pralki, trochę się nagimnastykuję i już szybszy oddech, zmęczenie, słabe ręce), ma któraś z Was podobne objawy? Zaczynam się martwić..

Ja mam tak samo a od paru dni zauważyłam że moje nogi zaczynają odmawiać posłuszeństwa i nie chcą mnie nosić ja nie wiem jak to będzie za miesiąć chyba się wogóle nie będe w stanie ruszać

Oj Przepraszam kwiatuszku wiosenny. Widac ze mnie wizyta stresowała.

Nie wiem gdzie pisac więc pisze po staremu czyli tu i przekleje na wizyty u lekarza.
Więc z dobrych: Przytyłam 1 kg (w 3 ty) ale poprzednio było + 3 kg więc jak na 2 miesiące rozłoże ro nie jest żle. Ciśnienie w normie 80/120, żelazo wzrosło o 1 pkt. Więc też nieźle (granica normy bo granica normy ale jednak ) szyjka super, rodzić na razie nie będę.
Dostałam skierowanie na KTG - takie bez daty, jakby mnie cos niepokoiło to mam sobie iśc i zrobić.

Z wieści mniej dobrych: WITAJCIE SLODKIE DZIEWCZYNKI, niestety dołaczyłam do waszego grona :( co mnie wcale nie cieszy.
I badanie glukozy 99/146
II badanie 80/178
Poradnie diabetologiczna mam w piątek w samo południe. Dowiem się tam co dalej. Mam nadzieje że kłóć się nie będę musiała.
Płakac troche mi się chce....


AAA z uwagi na podejrzenie cukrzycy podglądnelismy kluskę. I w 29 tygodniu waży 968 g. Więc na szczęście nie przybiera i może nie będe miała prblemu z porodem. Lekarz i tak mnie pocieszył - mówi ze ordynator szpitala się zmienił i jeżeli w trakcie porodu stwierdzę ze mam juz dośc meczarni to cesarka jest w zasięgu każdej pacjentki "na zyczenie"

Gratuluje udanych wizyt :-)
Życze miłej nocki :-)
 
Do góry