reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witam. Wczorajsze popołudnie miałam z głowy, ból podbrzusza, nawet specjalnie nospa nie pomogła. Nocki też do udanych zliczyć nie można. Za chwilę zbieram się na wizytę :-( to o wszystko wypytam.

Dziewczyny nie martwcie się, ja też puchnę i słodkiego nie moge sobie odmówic.

Gratuluję udanych wizyt.

carla81 trzymam kciuki za szwgierke.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam od bladego switu,

Za kazdym razem, gdy sie obudze brzuch czuje napiety i sztywny ale odcedzenie sie w toalecie pomaga. Macie tak? Nawet sie przestraszylam ale to chyba malo miejsca na pecherz.

Wczoraj siedzialam sobie spokojnie, z kibelka dopiero co wyszlam, a tu nagle jak nie usiadzie na pecherzu, jak nie zacznid sie bujac. Doslownie mialam wrazenie, ze ktos mi go zlapal i scisnal jak zabawke do zgniatania...

Wczoraj moj pies znow mial atak sikania juz mi nerwy puszczaja na to mialam dosyc. P wstawal ze 2 razy w nocy zeby go wypuscic i zetrzec korytarz. Zalamka. A wieczorem co 10-15 minut przez 2 godziny. Rece opadaja.
 
Witam od bladego switu,

Za kazdym razem, gdy sie obudze brzuch czuje napiety i sztywny ale odcedzenie sie w toalecie pomaga. Macie tak? Nawet sie przestraszylam ale to chyba malo miejsca na pecherz.

Wczoraj siedzialam sobie spokojnie, z kibelka dopiero co wyszlam, a tu nagle jak nie usiadzie na pecherzu, jak nie zacznid sie bujac. Doslownie mialam wrazenie, ze ktos mi go zlapal i scisnal jak zabawke do zgniatania...

Wczoraj moj pies znow mial atak sikania juz mi nerwy puszczaja na to mialam dosyc. P wstawal ze 2 razy w nocy zeby go wypuscic i zetrzec korytarz. Zalamka. A wieczorem co 10-15 minut przez 2 godziny. Rece opadaja.

co do ucisku na pecherz tez to mam - momentalnie w ułamku sekundy!!! takie nieprzyjemne parcie jakby cholera usiadła tam sobie wygodnie i sciskała łapkami!!! a potem momentalnie przechodzi:eek:

co do pas to ile ma czasu??? to szczeniak czy dorosły pies???


co do przedszkoli to mnie najbardziej denerwował akt, ze wniosek mozna składac tylko wjednej placowce ;/// kurcze to wszystkie inne szkoly czy uczelnie człowiek moze wybierac do konca a przedszkol nie ;//
 
witajcie. Jadę na glukozę :baffled: i już mi niedobrze....

Miki i Asia - nieustająco trzymam za Was kciuki!

Carla - za siostrę męża również :tak:

Kamila - oj to ranne masz pobudki :eek:. Ja najwcześniej wstaję o 6 ale i tak z wielkim trudem.

Klusia - ja w tym roku znowu wybierałam przedszkole dla małego. Tylko, że u nas funkcjonuje wersja papierowa a u Ciebie jaka? No i w tym roku dodatkowo musiałam pisać uzasadnienie dlaczego staram się o przedszkole :confused2: jakby nie wystarczyło, że oboje pracujemy (oczywiście to musiało być udokumentowane).
Starszak idzie już do szkoły.
 
Dzień doberek :-)
Trochę mnie nie było, ale najważniejsze że moja kuchnia wygląda już jako tako :-D
Zaczął mnie dziwnie boleć brzuch tak jakby w jednym miejscu mnie ktoś wrzątkiem polewał i to tylko w jednym miejscu tak mam. Macie tak samo ??? Niby to jest normalne bo się poprzeczne mięśnie brzucha tak rozciągają ale męczy mnie to już ani się schylić ani usiąść pomaga mi położenie się ale to tylko na chwilkę, rano jak wstaję jest wszystko oki dopiero jak się rozruszam to mnie zaczyna ten ból łapać.

A teraz idę Was trochę chociaż nadrobić
 
no ja w pitątek chcę w piątek zapisac córcie do przedszkola- tez mama nadzieję,ze się dostanie do panstwowego.
 
witam
ja rok temu skladalam papiery do przedszkola, oczywiscie do jednego sie sklada ale u nas wpisuje sie 3 w razie czego i oni miedzy soba te papiery przesylaja tam gdzie miejsca sa. dostalismy sie do drugiego przedszkola, nie tego co skladalam, ale to 100 m dalej wiec mi to obojetnie. oczywiscie trzeba pracowac, chociaz ode mnie ywmagali zaswiadczenia z pracy a od znajomych juz nie.
w tym roku musialam dac karte kontynuacji ze dziecko bedzie chodzic dalej od wrzesnia. no i tu schody bo teraz nie pracuje ani nie jestem zatrudniona nigdzie, musialam im dac zaswiadczenie z urzedu pracy i napisalam oswiadczenie ze jestem w ciazy i pracy podjac nie moge. no i przeszlo i rafal moze chodzic dalej chociaz dyrektorka mowila ze nie powinien bo teraz moglby ze mna w domu siedziec a sa inni bardziej potrzebujacy rodzice. ale jej powiedzialam ze za rok we wrzesniu chce isc do pracy, male do zlobka poslac tak jak rafala kiedys i wtedy od nowa bym musiala sie starac o miejsce w przedszkolu?no to powiedziala ze bez sensu taka przerwa, bo od urodzenia "gdzies" chodzi wiec niech juz chodzi.
 
Buziak pies ma prawie 9 lat jak na germanskiego owczara to emerytura ok 80. One tak srednio 12. Prostata mu sie powieksza ale cos jest nie halo bo leczymy go juz 3 rok najpierw bylo zapalenie pecherza pol roku leczenia potem nawroty 2,5 roku teraz ze prostata i juz vet mowi, ze to lekarstwo to by trzeba rok pobrac... Zalamka normalnie. Dzis jedziemy na zdjecie szwow po operacji lapy i moze beda juz wyniki z histopatologii. Ja ma juz dosc i juz stwierdzilismy z P ze po nim dluuugo dlugo zadnego zwierzecia u nas w domu nie bedzie.
 
a my na nogach dzisiaj od 4,45 co za masakra :angry:

o której Twoj Synus kladzie sie spac?
moze sproboj go z rana jednak przetrzymac w lozeczku ?
powiem Ci że Nasz Kubus pewnego czasu tez mial okres wstawania o tak wczesnej porze, ale dla Nas nie bylo zmiluj. poplakal poplakal,i wkoncu zasypial spowrotem. oczywiscie bylo tak przez kilka nocy, wymyslal wszystko co sie dalo ..ze chce piciu ,płatki ,siku,kupe :p ,ale nie odpuscilismy i dzieki temu teraz budzi sie codziennie kolo 7-8 .



a My wlasnie czekamy na obchod. dzis prawdopodobnie zrobia nam też kolejne usg :)
takze zobaczymy.

Miłego Dnia Wam życzeee :) !!
Buziole :tak:
 
reklama
witajcie!
widzę, że o ruchach było i wiecie co, ja nie jestem zwolenniczką tego liczenia bo to tylko dodatkowy stres wprowadza, moje pierwsze dziecko było bardzo ruchliwe i jak liczyłam to czasem w 5 minut było 10 ruchów a czasem przez kilkanaście godzin może ze 2 no i oczywiście stres. teraz też czuję, że się rusza, mniej więcej regularnie i jest aktywny ale nie liczę, bo akurat będzie 4 albo 7 zamiast 10. Ważne, że czuć regularnie, że jest i podkopuje.

sicilpol
no widzisz, cieszę się niezmiernie i znowu wychodzi na to, że większość stresów niepotrzebna

miki
no to w takim razie oby jak najdłużej maluszki siedziały w brzuszku!


asiia
ja na twoim miejscu naciskałabym na cesarkę, takie maleństwa męczyć naturalnym porodem:no:


Co do przedszkola to mój Maksio właśnie w zeszłym tygodniu był pierwsze 3 razy, na początku po 2 godziny dziennie i ze mną. Było lepiej, niż się spodziewałam, nie chciał isć po 15 minutach do domu hehe. Ten tydzień przepada cały przez chorobę. Nie mogę się doczekać tych kilku godzinek wolności, tu niestety takie prawo, że jak matka nie pracuje to dziecko może był w przedszkolu tylko pół dnia. Przedszkole jest za darmo zupełnie i od naszego płotu do płotu przedszkola mamy 4 metry, bliżej się nie da więc jestem i tak bardzo zadowolona.
 
Ostatnia edycja:
Do góry