reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Kot był młody w maju skończyłby 3 lata:-:)-:)-( Właśnie zbieram się do veta przekazać mu wiadomość:-(

Bardzo mi przykro :-(
W poprzedniej ciąży zdechła mi papuga którą miałam 12 lat. Byłam załamana. Mogła jeszcze długo pożyć, ale miała raka. Teraz kot rodziców ma cukrzycę. Długo nie pożyje. Najgorsze, że je jak słoń (duuuuuużo) a wygląda jak szkieletor :-( Susia na potęgę i nie można mu pomóc. To nieuleczalne. Ma 10lat i dotąd był w swietnej formie i nagle przyplątała się choroba.
Z drugiej strony, chociaż może to okropne, cieszę się, ze to moje kochane zwierzaki zapadają na te straszne choroby a nie moi najbliżsi.
Samolubne myślenie, ale ....:sorry2:
 
reklama
Bardzo mi przykro :-(
W poprzedniej ciąży zdechła mi papuga którą miałam 12 lat. Byłam załamana. Mogła jeszcze długo pożyć, ale miała raka. Teraz kot rodziców ma cukrzycę. Długo nie pożyje. Najgorsze, że je jak słoń (duuuuuużo) a wygląda jak szkieletor :-( Susia na potęgę i nie można mu pomóc. To nieuleczalne. Ma 10lat i dotąd był w swietnej formie i nagle przyplątała się choroba.
Z drugiej strony, chociaż może to okropne, cieszę się, ze to moje kochane zwierzaki zapadają na te straszne choroby a nie moi najbliżsi.
Samolubne myślenie, ale ....:sorry2:
Ponoć jest coś takiego, że zwierzęta wyciągają choroby z ludzi :tak:
 
w sumie to masz rację z tym obgryzaniem:-D jak dzieciak zje kolor, to akurat się zgra z meblami z sypialni:-D

i tak - pakuj się, pakuj, będę cię oglądać codziennie:-D

nie obiecuj nie obiecuj:-D:-D
a potem bedziecie mi tu dupee smarowac, ze sie eko zrobiłam:tak:


mojemu Rafalowi pokazalam ta reklame i tam takie ciemne dziecko tez jedzie i mlody krzyczy: Mama paaaatrz Rafał ! :D:D:D a naprawde podobnie wgladal jak mial jakies poltora roku :D



Buziak historia zajebista. powiem Ci ze moja jakos dziwnie podobna do Twojej tyle ze bez krwiakow:cool::eek: dobrze ze nie napisalas ze dziewczyny na forum Ci zdiagnozowaly tego krwiaka bo to jest tez bardz czeste hihihi

a co do tej niani to ja mam tej firmy tylko starszy model( taki z zoltym kolorem i wygladajaca jak ta z baby ono)
NIANIA ELEKTRONICZNA ORAVA BM-4 NOWOŚĆ NAJTANIEJ (2108601621) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

i jestem z niej bardzo zadowolona. byla czesto uzywana jak u mamy mieszkalismy, w sumie nawet do niedawna bo mlody u babci spi pietro nizej niz siedzimy my, albo jak on spi sam a my siedzimy na dworze na grillu i naprawde nic sie tam nie psuje, dziala bardzoladne. nawet sasiedke zlapala na drugim kanale hihi. oczywiscie mozna z nia chodzi i wsadzic baterie ale normalnie podlacza sie pod prad wiec baterie nie ida jedna za druga. zasieg tez ma dobry , ja ja polecam a za swoja zaplacilam 79 zl, teraz widze ze troszke drozsza ale tez ponizej 100 zl.no chyba ze mi sie trafil jakis wyjatkowy niepsujacy model :) wiadomo kamery nie ma i zadnych innych cudow ale slychac kiedy dziecko chocby po cichutku kwilic zaczyna. my z ta niania na wesele brata pojechalismy, mlody spal w hotelu 2 pietra wyzej a my na sali na parterze tanczylismy, niania stala na stole i jak mlody sie obudzil to sie zaczela na czerwono swiecic( bo wiadomo glosno tam bylo wiec dzwieku slychac nie bylo ale lampki sa) wiec sprawdzona w roznych warunkach:)
ide na sniadanko


Zaza bardzo ladne lozeczko:) my sie napalilismy na Klups Sarafi ale wczoraj znalazlam to i tez mi si epodoba

łóżeczko łóżeczka dziecięce BABY BOO+materac (2100224713) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

zaraz nas Macku opierniczy ze nie ten watek:zawstydzona/y::cool:

ilez ja mam Ci do napisanoia... ale ciezko Cie spamiętac i przegadac wiec pewnie połowe zapomne...
Mały Rafał:-D
Boisz sie Macku??? Nie dygaj przekupimy ja czyms słodkim, najwyzej jej podwieziesz:happy2:
O której Ty jadasz śniadanie??????:szok:
A tak sobie mysle, ze te gadzety to mogłybyscie wkleic na zakupach bo tu znikna...
łóżeczka powinni miec i w wersji z szufladami ;///


Witajcie :)

Buziak no baaa pewno :) hihhii ale by bylo :)

Ja jesli chodzi o akcesoria, monitorki i inne, to sie wycwanilam, pokupowalam z wyprawki te tanzsze rzeczy, teraz grube czekaja na portfel meza ;-)

Lozeczko tak po prawdzie tez mysle, ze nie musi byc jakos kolorystycznie dobrane, byleby sie Wam podobalo i bylo wytrzymale, bo jak sie Wam trafi przypadek taki, jak moja osobe ihhihi to lozeczko zzarte, szczebelki powywalane, ja musialam miec nadbudowane lozeczko przez dziadka, bo skoki przez plotki sobie robilam. Podsumowujac, po mojej siostrze jak nowe, po mnie, do wyrzucenia ;-)

Tez kupuje to co małe, skromnie i delikatnie odczuwa sie w portfelu, reszta czeka na tate:-D
Ale i mu to chyba pasuje, najlepiej jeszcze isc samemu bo on nie ma hamulców finansowych beze mnie;-)

Ty łózeczko wez lepiej blaszane:-D:-D

Kiedys wiadomo jak to kiedys - my z siostra miałysmy łózeczko po dwojce kuzynów, potem my we dwie i na koniec mój brat.. Do tej pory mam obraz przed oczami jak to dziecko ganiało nas dookoła mebli ze szczebelkiem w łapiszonku i wrzeszczało za nami TY IGIOTKO!!! A my mu dokuczałysmy. Meble (fotele i ława) w duzym pokoju stały na srodku wiec było gdzie z nim ganiac:-D To były czasy!
No i po moim bracie łózeczko poszlo do kosza:tak:


Buziak
- urzekła mnie Twoja historia! :sorry2:

No właśnie!!! :wściekła/y: Bana chcesz?!

ba no... cała bym Cie urzekła gdybys mnie poznała:zawstydzona/y::-D
a tym paluchem to tu tak nie machaj bo nas w ciązy nie wolno ani martwic ani denerwowac :-p
Kot był młody w maju skończyłby 3 lata:-:)-:)-( Właśnie zbieram się do veta przekazać mu wiadomość:-(

Przykro mi z powodu kotka:sorry2:


Sobota nie sobota Wy zamiast wziac sie za sprzątanie to smarujecieeeeeeeeeeeeeeee ze sie czytac nie nadąża:dry:

Juz nawet ja sprzątnęłam sobie kuchnie - czekam na pochwały bo dla mnie to nie lada wyczyn teraz!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Buziak mnie ciezko przegadac???:cool: dobrze ze sie na zywo nie widzialysmy bo bysmy sie przekrzykiwaly:cool: co do tych lozeczek to wlazlam na strone sprzedawcy i ma z szufladami ale tylko tapczaniki 140/70. moze na stronie producenta cos bedzie.

Tak tak jestem z Ciebie dumna :) ja juz pranie zrobilam, zaraz bede mielic miecho do spaghetti bo juz rozmrozilam:) a tak to dzisiaj w planie allegro i szukanie tego co chce a jak przyjedzie moj to chyba wreszcie bedziemy to zamawiac.

a sniadanie jem zawze kolo 9:) a ze dzisiaj wstalam przed 9 to sie troce przesunelo;)
 
Juz wróciłam. Dzidziol zdrowy, wszystkie parametry w normie. Pół kilo człowieczka. :-) No i córcia :-) Tak jak mialo być. Suuuuuuper:-)
 
nie obiecuj nie obiecuj:-D:-D
a potem bedziecie mi tu dupee smarowac, ze sie eko zrobiłam:tak:

a jak:-D





Juz nawet ja sprzątnęłam sobie kuchnie - czekam na pochwały bo dla mnie to nie lada wyczyn teraz!!!!!

GRATULACJE!!!! :-D;-)

a ja dzisiaj za wiele nie zrobiłam - zamówiłam rolety do sypialni i na balkon, bo chcemy się pozbyć zasłonek i firanek, ugotowałam ziemniaki na kluski, teraz się studzą i właśnie podlałam rolady, żeby się podusiły, teraz wypadało by wziąć się za porządki, ale mi się nie chce:-p

Juz wróciłam. Dzidziol zdrowy, wszystkie parametry w normie. Pół kilo człowieczka. :-) No i córcia :-) Tak jak mialo być. Suuuuuuper:-)

Gratuluję córci!!! super, że wszystko w porządku
 
Buziak mnie ciezko przegadac???:cool: dobrze ze sie na zywo nie widzialysmy bo bysmy sie przekrzykiwaly:cool: co do tych lozeczek to wlazlam na strone sprzedawcy i ma z szufladami ale tylko tapczaniki 140/70. moze na stronie producenta cos bedzie.

Tak tak jestem z Ciebie dumna :) ja juz pranie zrobilam, zaraz bede mielic miecho do spaghetti bo juz rozmrozilam:) a tak to dzisiaj w planie allegro i szukanie tego co chce a jak przyjedzie moj to chyba wreszcie bedziemy to zamawiac.

a sniadanie jem zawze kolo 9:) a ze dzisiaj wstalam przed 9 to sie troce przesunelo;)


z łóżeczkami to dziwne by było zeby nie było z szufladami mniejszych rozmiarów??? :sorry2: A az tak Ci zalezy na tej szufladzie? Co tam chcesz trzymac?????
Co do krzykow to podejrzewam, ze bysmy sie tłukły o pierszenstwo przemowy, ale pogodziłby nas szybko mój mąż. Przy nim nikt nie ma szans głosu:-D

/potem dziwne ze dzieci mówic nie przestaja:eek:

A pranie tez juz dzis jedno zrobiłam i wywiesiłam nawet wczorajsze;-):tak::-D


Juz wróciłam. Dzidziol zdrowy, wszystkie parametry w normie. Pół kilo człowieczka. :-) No i córcia :-) Tak jak mialo być. Suuuuuuper:-)


gratuluje dziuraweczki!!!!

zaza - ja na planie tez mogłabym duuuuzo poopowiadac, wiec lepiej sie nie kłóć:-p;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry