reklama
sicilpol
Ma-Ma!
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2010
- Postów
- 1 734
Buziak- jejku, ale to szybko poszlo, wlasnie wczoraj myslalam, ze zapomnialam zapytac sie Ciebie, jak ta ciocia sie ma? To byla siostra tesciowej? To ta, o ktorej pisalas wczesniej ze cos nie hello z nia?
Ta nasza 2dni temu wyszla ze szpitala i lezy w domu, ale lezy, zobaczymy czy i kiedy wstanie.
Ide sobie tez zakupic jakies mazidlo na ryjek, co by maly za 6miesiecy sie nie wystraszyl, jak zobaczy mame bardziej pomarszczona niz on
Ta nasza 2dni temu wyszla ze szpitala i lezy w domu, ale lezy, zobaczymy czy i kiedy wstanie.
Ide sobie tez zakupic jakies mazidlo na ryjek, co by maly za 6miesiecy sie nie wystraszyl, jak zobaczy mame bardziej pomarszczona niz on
Waris
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2011
- Postów
- 978
Witam
wczoraj byłam ale doczytałam zonk a dziś i tutaj.
Dziewczyny wszystko już napisały ja ze swojej strony mogę przyłączyć się do ich słów - będzie dobrze choć wiem że ciężko Wam jest się pogodzić z diagnozą - trzymajcie się i myślcie pozytywnie.
Pozostałym kobitkom gratuluję poznania płci choć jak widać nie ona jest najważniejsza.
Z drugiej strony to dobrze że są takie fora gdzie można się podzielić i radościami i smutkami, komuś po prostu wygadać albo kogoś pocieszyć. Raz pocieszamy, innym razem to my jesteśmy pocieszane i to jest super.
Mój nie gra na kompie więc tu problemu nie mamy co do torby to zamierzam spakować tak jakoś w marcu/kwietniu.
Z przyziemnych spraw dziś przyszła mi spódnica którą kupiłam na allegro oczywiście za duża i znowu nie mam w czym hasać no nic szukam dalej ale już mniejszej.
wczoraj byłam ale doczytałam zonk a dziś i tutaj.
Dziewczyny wszystko już napisały ja ze swojej strony mogę przyłączyć się do ich słów - będzie dobrze choć wiem że ciężko Wam jest się pogodzić z diagnozą - trzymajcie się i myślcie pozytywnie.
Pozostałym kobitkom gratuluję poznania płci choć jak widać nie ona jest najważniejsza.
Z drugiej strony to dobrze że są takie fora gdzie można się podzielić i radościami i smutkami, komuś po prostu wygadać albo kogoś pocieszyć. Raz pocieszamy, innym razem to my jesteśmy pocieszane i to jest super.
Mój nie gra na kompie więc tu problemu nie mamy co do torby to zamierzam spakować tak jakoś w marcu/kwietniu.
Z przyziemnych spraw dziś przyszła mi spódnica którą kupiłam na allegro oczywiście za duża i znowu nie mam w czym hasać no nic szukam dalej ale już mniejszej.
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Witam i ja
zaraz przyjeżdża koleżanka na kawke, a wieczorem druga przemierzy 300km, aby spędzić ze mną weekend
Dzisiaj miałam takie koszmary w nocy, ze obudziłam się oblana potem- już któryś raz śni mi się, ze mega krwawie
zaraz przyjeżdża koleżanka na kawke, a wieczorem druga przemierzy 300km, aby spędzić ze mną weekend
Dzisiaj miałam takie koszmary w nocy, ze obudziłam się oblana potem- już któryś raz śni mi się, ze mega krwawie
Wiem, pochodze z Lubelskiego
Łooo proszę
I długo już stolicę zamieszkujesz? Polecasz? Bo my z Dropsem (mój mąż osobisty) coraz częściej o zmianie miasta myślimy...
a ja w Warszawie od urodzenia i chętnie bym ja opuściła.Mrzy mis ie Gdynia
lub Międzyzdroje
Trzyma mnie rodzina,przyjaciele i praca.
Kasiulka gratuluję córeczki
Miki super, że parka
mnie się sniło dzisiaj, że cofnełam się o 6 lat wstecz i jak mółam mojemu M,że bedzie miął dwie córki Liliankę i Natalkę to nie chcial mi wierzyć- hahahah
Ja wczoraj nie zjadłam nic słonego i dzisiaj an wadze pół kilo mniej....ja chyba zatrzymuję wodę, bo po 10 godzinach siedzenia mam mega spuchnięte łydki i troche kostki.
lub Międzyzdroje
Trzyma mnie rodzina,przyjaciele i praca.
Kasiulka gratuluję córeczki
Miki super, że parka
mnie się sniło dzisiaj, że cofnełam się o 6 lat wstecz i jak mółam mojemu M,że bedzie miął dwie córki Liliankę i Natalkę to nie chcial mi wierzyć- hahahah
Ja wczoraj nie zjadłam nic słonego i dzisiaj an wadze pół kilo mniej....ja chyba zatrzymuję wodę, bo po 10 godzinach siedzenia mam mega spuchnięte łydki i troche kostki.
Ostatnia edycja:
reklama
Waris
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2011
- Postów
- 978
Dojeżdżałam do Wa-wy do pracy przez rok 100km. Kiedyś bardzo lubiłam jeździć szczególnie na zakupy teraz jesteśmy w Wa-wie może jakieś 5 razy w roku i to wtedy kiedy musimy. Obrzydła mi - wszędzie daleko, wszędzie tłumy,a w markecie w kolejce można stać godzinami, masakra.
