Oj delwer czuję, że sobie mocno przeskrobałyśmy naszymi stwierdzeniami :-)
A tak na poważnie.
Nie mam szczególnych przesłanek ku temu aby nie karmić piersią. Odkąd sięgam pamięcią miałam właśnie takie podejście i nie wierzę właśnie ani w lepszą odporność dzieci na piersi, a tym bardziej w większą więź między matką a dzieckiem. No a tym bardziej w dobroczynny wpływ karmienia na matkę. Po prostu. Znam sprawę tylko z opowiadań bo to moje pierwsze dziecko będzie i butelka jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Podkreślam dla mnie. Każdy ma prawo do swojego zdania i opinii.
A tak na poważnie.
Nie mam szczególnych przesłanek ku temu aby nie karmić piersią. Odkąd sięgam pamięcią miałam właśnie takie podejście i nie wierzę właśnie ani w lepszą odporność dzieci na piersi, a tym bardziej w większą więź między matką a dzieckiem. No a tym bardziej w dobroczynny wpływ karmienia na matkę. Po prostu. Znam sprawę tylko z opowiadań bo to moje pierwsze dziecko będzie i butelka jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Podkreślam dla mnie. Każdy ma prawo do swojego zdania i opinii.