reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Hej!
MamoM - mój M.też w poniedziałek wyjeżdża w delegację (do Wawy zresztą:tak:), ale na 3 może 4 dni. I tak nie wiem jak to przetrwam bo mam serdecznie dość własnych dzieci. Oni razem są już nie do zniesienia - wariują jak troglodyci i naprawdę widzę, że rozsądnym wyjściem jest ich rozdzielanie. Jak ja przetrwam te 3 dni w przyszłym tygodniu..?:huh:
 
reklama
mój mąż też wyjeżdża w poniedziałek na delegację. Bardzo to zabawne, zważywszy na to, że ja juz pracuję i nie mam co zrobić z dziećmi.
Mleka nie mam już prawie wcale, kupiłam na szybko laktator ręczny ale nim nie mam szans nic odciągnąć. W domu nie było dziś nawet minuty wolnej. Szymuś ciągle krzyczy, że jest głodny więc biegam z butelkami, podgrzewam mu jakieś resztki mojego mleka, przystawiam co chwilę do cyca, podaję mm, Marysia w tym czasie krzyczy że też jest głodna, potem oboje naraz robią kupę, Szymek obsmarowuje całe plecy jak zwykle. Jak w tym wszystkikm mam odciągać mleko??:-( wiem, że Saffi wysłała wczoraj rano priorytetem silniczek do laktatora dla mnie, ale niestety dziś nie doszedł. Do poniedziałku całkiem stracę mleko. Nie potrafię się z tym pogodzić, ja chcę karmić:((((
 
Witam!
A my dzisiaj kolejną wycieczkę po lekarzach zaliczyliśmy... Mam wrażenie, że odkąd się Ninka urodziła, to zamieszkałam u lekarza :-( Tymek znowu chory albo inaczej dalej chory. Dostał Bactrim i jakieś ciemne krople do nosa robione w aptece, a Mała też z katarem te same krople, ale pół na pół z solą fizjologiczną. Eh :-( niech się ten chorobowy czas już skończy. Mnie też katar dopadł i oby nie więcej. Ninka ważona i od środy waży 70g więcej, więc jest poprawa na mm. W ndz.skończy miesiąc, więc od wyjścia z. Jak bym zapomniała się ubraće szpitala przybrała ok.500g. Tymek w 3 tyg.przybrał 1 kg. Ale super, że się już tak ciepło zrobiło :-) aż głupio się czułam jak wyszłam w grubym swetrze i adidasach. Jakbym zapomniała o czymś :-p
Dobra, moja dwójka śpi, to ja też się położę. Odezwę się później.
 
trasiu - jak chcesz, to wskrzesisz laktację - mocno w to wierzę, naprawdę!!! byle przetrwać teraz ten sajgon:/ no i dużo pij (no niestety)
asinko - oj, choróbska dzieci to masakra jest - zdrowiejcie wszyscy!!!

Dziewczyny czy któraś korzystała kiedyś w rossmanie z opcji wydruku natychmiastowego? co mam zrobić by tego dokonać - wystarczy kontakt z maszyną czy jednak pomoc kogoś z obsługi? jutro będę na zakupach i na rękę by mi było druknąć kilka fotek mojego Dwulatka na niedzielne spotkanie, do dekoracji (bo nie mam żadnego, jedynie takie w foto-książce)! oczywiście foty będę miała na pendrivie...


edit. a czy to normalne, że w prawie rok po zaprzestaniu karmienia nadal mogę wycisnąć pokarm??? tak mi się przypomniało apropo trasinych perypetii...
 
Hej :)

No ja nadal w dwupaku.

doris - rodziłam sn i ciekawe czy tym razem też bo ponoć duży dzidziol jest
asinka - zdrówka dla Was
traschka - pij, pij i jeszcze raz pij; spróbuj małemu podawać obie piersi na jedno karmienie

Pozdrawiam wszystkie cieplutko :-)
 
Witajcie.
Ja na szybko bo dopiero po 20 wróciłam do domu z pracy. Miałam jeszcze jakieś beznadziejne szkolenie i wynudziłam się strasznie. A teraz zaczynam czuć zmęczenie..
Trasiu,
nie doszedł??? A pani na poczcie niemal gwarantowała, że na dziś dojdzie....Kurcze...przykro mi..
 
Ostatnia edycja:
andariel ogarniesz, no bo... musisz... hmmm ja mam jedno dziecko i mało cierpliwości, wiem, marne pocieszenie, miało być pozytywnie... mojego M nie było dwa dni (dziś w nocy ma wrócić)
trasiu kochana ja tego samego zdania co andariel!!! trzymam kciuki (ps. cholerna poczta...)
asinka oj to też łatwo nie masz... ale i tak czuć troszkę pozytywnej energii z Twojego posta:tak:
majqa jak skurcze???

przepraszam, że wszystkim nie odp, padam na cycki, do tego rozdrażniona jestem na maksa, jutro jedziemy na ślub i wesele a ja jedyne o czym myślę, że zostawiamy Emi na dwa dni, pierwszy raz na tak długo plus spanie poza domem bez nas, źle mi z tym:-:)-:)-( do tego moja twarz to tragedia, nie umiem wyleczyć trądziku, wręcz mam rany (bo drapie...:zawstydzona/y:)
 
Hej i ja wpadam na chwilę po pracy padnięta.

andariel spóznione całuski dla dwulatka Leosia !!!!!!:*:*:*

martadelka co do spotkania to mysle ze w jeden z moich wolnych weekendow w miesiącu a mam ich aż dwa :nerd: moglybysmy sie spotkac gdzieś.Ostatnio mowilysmy o Bobolandii dobry pomysl myśle :-)W tygodniu tez w zasadzie mam czas czasem jak mam wolne ale za to Ty pracujesz.Moze zaproponuj termin i sprawdzę w napiętym grafiku ;-);-)A powiedz bylas juz u lekarza z tymi bólami głowy??Co wejdę to Ciebie głowa boli!!

madzioolka czyli mozna już choć troszkę gratulowac ?? :-)Więc gratuluję tak troszeczkę co by nie zapeszyć.


majqa kciuki za szybkie rozwiązanie.I tak ta Twoja ciąża szybko jakoś zleciała ;-)

trasia biedna Ty...nie wiem nawet to poradzić:zawstydzona/y:
 
To się porobiło....
Traschka - współczuję :-(, może spróbuj z herbatkami laktacyjnymi.... A z tą delegacją.... może Mama Cię jakoś wesprze ?
Asinka85 - Tobie również współczuję przemyśleń. :-(
Andariel - zupełnie się nie znam na zdjęciach z Rossmana - dobrze, że mi przypomniałaś, że pakiet wykupiłam, trzeba go kompletować.
Martadelka - nie stresuj się, bo to niewiele zmieni poza tym że się nie pobawisz, mam nadzieję, że masz pogodę - w Wawie nieśmiałe słońce.
A Młoda to chyba niekoniecznie budyniowa - kwestia kakao ? Zwrot był po pierwszej łyżce, zupa weszła może nie ze śpiewem na ustach, ale jakoś. Jutro jeśli nie będzie padać jedziemy do zoo.
 
reklama
Do góry