reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2011 REAKTYWACJA !!! :)

reklama
A u nas owsiki - dzieci się zaraziły w szkole - obie! Mamy leczenie całej rodzinki + dezynfekcja całego domu... padam na ryj!

Ogarnąć się baby i pisać co u was - jak przygotowania do świąt :)
 
halo

Sol kurka współczuję, nas takie atrakcje jak na razie omijają, mam nadzieję,że tak zostanie, za to mam od 3 tyg rozkaszlałą 4-latkę w domu, miała też zapalenie ucha i antybiotyk, wszystko byłoby fajnie tylko połączenie krzyczącego niemowlaka i rozśpiewanej i zasmarkanej małej to ciężka kombinacja.....
Daniel też był chory a teraz mi siadają zatoki i gardło, oczywiście po szpitalach i porodzie mam odporność do dooopy,
za to pomyłam okna!!! yes, yes, yes!!! nic już nie było widać, miałam sprzątać przed świętami ale sobie daruję bo zaraz po nowym roku ruszamy z remontem prądu w domu, zaczął nam śmierdzieć spalenizną licznik do prądu i się okazuje że instalacja siada....kupiliśmy zmywarkę sobie na gwiazdkę a prądy nie wytrzymują przy zmywarce, pralce, suszarce do włosów (przy której nasze najmłodsze dziecię najszybciej się uspokaja), czajniku, tv i lampkach na choince;))
także sprzątanie moje nie będzie nic warte jeśli po nowym roku będą kuć nowe linie prądu do sprzętów....mam więc wolne;)

prezenty poogarniane, czekam teraz na wigilię i podróż do rodziców, mam nadzieję tam wypocząć bo babcia i dziadek mają wisieć nad wnukami;))

Mikołaj rośnie jak na drożdżach, jutro kończy miesiąc i ładnie przybiera, na początku było kiepsko, waga prawie nie rosła więc daliśmy chłopakowi trochę butli, teraz wisimy trochę na cycu trochę na butli, dziecko najedzone i nawet potrafi trochę pospać, tylko kurka jak ma być kupka to się męczy bidulek,


oki budzi się potworek

do usłyszenia
 
Hej kochane
Ciężko coś zaskoczyć z pisaniem. U nas była ospa ale już znacznie lepiej. Teraz tworzymy świąteczna atmosferę bo właściwie wszystko co można było już zrobić jest zrobione . Reszta u taty gdzie jutro jedziemy .

Wszystkim życzę wesołych Świąt
 
Wisienka - Wesołych :)

A ja zdycham... zaczęłąm robić świąteczne porządki, ruszyłam kurz i... już się z wyrka nie ruszam :/ Siekła mnie alergia i dołączyło zapalenie zatok... Nienawidzę Świąt i sprzątania i nikt mnie nie przekona!!! A jeszcze gotowanie mnie czeka.... jaaaaasne - już dzisiaj obiad przesoliłam bo smaku za grosz nie mam :/
 
Kochane, życzymy Wam zdrowych, wesołych i pogodnych świat!

Odezwę się pewnie dopiero po, wiadomo taki okres to czasu brak..
 
reklama
Do góry