reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

u dermatologa ok, wyszlo w rozmowie ze sterydow nie zamierzam dawac (nie powiedzialam tego wprost ale lekarka pytala ile nam zostalo masci sterydowej - powiedzialam ze jest cala nieotwarta :-D) no i bez komentarza przepisala nam masc witaminowa.
Pogoda cudowna, taka biala zime naprawde lubie. Cieplo, masa sniegu, w sam raz na spacer. zajec dzis nie mam, udalo mi sie przelozyc wszyztko na przyszly tydzien wiec nie strace godzin.
 
reklama
Ironia, nie ma szans, wynajęcie ze 3 razy drożej wyjdzie :/ Albo 2 i pół :-p Nic to, jakoś to będzie.

Trasia, fajna ta Wasza dermatolog, że bierze pod uwagę zdanie rodziców, nie upiera się ostro, żeby było, jak ona chce.
 
dziewczyny - dziękuję Wam za słowa otuchy!!!:tak: kochane jesteści:tak: oj, rano było hardcorowo i czułam się okropnie, ale już mi lepiej:) i dzieciaki chyba wyczuły, że dziś z matką-furiatką lepiej nie zadzierać, bo drzemały w tym samym czasie, w związku z czym udało mi się też odlecieć na całą godzinę w głęboki sen - co za luksus!!! tak więc już jest ok;-):tak:
zołza - faktycznie, teściowa chyba oczekuje dozgonnej wdzięczności w związku z tą sytuacją... kiepsko... a z tą Szwecją to na serio???
Misia - bidulka z Malwinki, ale dobrze, że już po diagnozie i leki dostanie!
trasia - a coś Wam może mądrego podpowiedziała w kwestii azs? a może wykluczyła azs?
 
i dzieciaki chyba wyczuły, że dziś z matką-furiatką lepiej nie zadzierać
zołza - faktycznie, teściowa chyba oczekuje dozgonnej wdzięczności w związku z tą sytuacją... kiepsko... a z tą Szwecją to na serio???

:-) Bystre dzieciaki ;-)

K. na poważnie chce, ja nie chciałam, ale w sumie na koniec świata za Nim pójdę, więc... ;-) K. chce skończyć szkołę i myśli o studiach, plan jest taki, że za 5 lat byśmy jechali jak coś.
 
andariel nic madrego nie powiedziala tym razem, my tylko na kontrole. Jestesmy u niej czwarty raz ale jest naprawde dobra i bardzo fajna babka. Na pierwszej wizycie wszystko nam powiedziala, potem w zasadzie tylko jakies przypomnienia. Generalnie najbardziej upiera sie przy tym, ze jesli skora jest w gorszej kondycji to trzeba zrezygnowac z kapieli. No i tu mam problem bo zrezygnowalam raz i Marysia nie zauwazyla, ze powinna juz isc spac... i nie zauwazala prawie do polnocy heh. Ona kocha wode, kapiemy ja codziennie ale jak skora gorsza to kapiel trwa 15 sekund. No i wtedy znacznie lepiej dziala kapiel w owsiance niz w emolium, skora po tym naprawde fajna.
Azs stwierdzone na 100%, raczej nie ma opcji wykluczenia. Pytalam jak dlugo mamy jeszcze brac ketotifen i jak dziala dokladnie. Sprawia on, ze wszystkie plamy ktore sie pojawiaja schodza znacznie szybciej. Nie mialam okazji sprawdzic jak jest bez niego wiec nie potwierdze, ale z tego co mi wiadomo to przy odpwoedniej pielegnacji suche plamy schodza u nas rzeczywiscie dosc szybko. Mamy brac ketotifen na pewno do kwietnia, kiedy skonczy sie okres grzewczy. Wtedy zobaczymy. Powiedziaal zeby na pewno nie odstawiac w zimie, wiadomo dlaczego. W kwietniu kolejna kontrola.
Nie wiem czy powinnam isc do alergologa? Bylam u babki prywatnie i pwoiedziala zeby nastpepnym razem przyjsc na kase, powiedziec ze juz jestem jej pacjentka to bede szybciej przyjeta (oczekiwanie kilka miesiecy...). Ale ja nie zapytalam kiedy ma byc ten nastepny raz...

zolza szczerze wspolczuje sytuacji, powtorze po dziewczynach, z tesciowymi tak juz bywa... moja jest w prozadku glownie dlatego ze do niczego sie nie wtraca. Czasem widze ze ma inne zdanie na dany temat ale nie odzywa sie - bardzo ja za to cenie. Moja mama jest taka sama pod tym wzgledem.
 
Dzień Dobry

Staram się czytać na bieżąco ale pisać już nie ma jak z Julia na rękach. dziś w nocy wyszedł jej drugi ząbek....jest mega marudna i płaczliwa :-(. Je slabo, śpi słabo, wszystko na nie.
mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej.
Buziaki dla Was!
 
Doris, dziękuję, jednak stchórzyłam i nie biorę ;)
Ja mam furagin, a tu wyraźnie napisali, że nie wolno przy karmieniu. Wiem, ze jest jeszcze urofuragin i tam nic nie ma na ten temat...
Kciuki za Dominikę!
Gratuluje ząbka Julii :)

Misia, dzięki, najadłam się wczoraj żurawiny, a dzisiaj kupiłam też sok.

Trasiu, neurolog powiedziała, że wiadomo, ze np w łózeczku nie da rady uniemożliwić mu wstawanie, ale już np wstawanie przy szafce, czy łóżku, mogę mu zastawić, czy zająć go czymś innym. Wbrew pozorom takim maluchom jeszcze łatwo odwrócić uwagę :)
Z eeg Wiki czekam do wtorku, tzn wiadomo, ze jest bardzo nieprawidłowe, ale neurolog wykluczyła padaczkę, więc trzeba szukać dalej. Powiedziała, że jak przyjadę, to będzie mogła sobie na spokojnie zajrzeć we wcześniejszą dokumentację i podejmie dalsze decyzje.
Kochana, mówiłas dermatolog, że smarujesz Marysię medidermem? Ciekawa jestem opinii lekarza...

Andariel, tak, Pani z Torunia i mnie wkurzyła... wczoraj rano zadzwoniła, że ona juz do mnie jedzie (a byłyśmy umówione na pt), zadzwoniłam od razu do Pani z W-wy, żeby potwierdzić, czy na pewno jest zdecydowana i oddzwoniłam do Pani z Torunia, ze zdecydowaliśmy się oddać psa komuś innemu... Była mocno zdegustowana...
Pani z W-wy dzisiaj przyjechała i zabrała Kolibra, w domu pusto i smutno...
Ale Leoś malutki w tym łózeczku! :)

Iza, współczuję tego zabiegania... Szkoda, że nikt nie moze Ci pomóc z prowadzaniem Igora do szkoły... Nikt z Twojej okolicy nie prowadza dziecka, żebyś nie musiała z Mają biegać?
Ooo widze, ze posłałaś Igora z sąsiadem ;)

Mrsmoon, B ma nie chodzić przy meblach, bo to ani nie jest dobre dla słabiutkich jeszcze stawów, ani dla bioderek i jeśli się da, to amy mu to uniemożliwiać, ale też mamy się nie dać zwariować, skoro sam do tego doszedł, a nie był na siłę stawiany, to ok...

Agata, jak Ty się czujesz po tym upadku ze schodów? Żyjesz?

Kati, nasz Bartek tez jak juz wstanie to się puszcza, najczęsciej, kiedy obiema rękami złapie zabawkę... Zapomina, żeby się trzymać ;)
Też codziennie podłogi myję... i codziennie są mega brudne, szok..

Stopa, dzięki, ale i tak mi źle, że Kolibra już nie ma... Co chwilę powstrzymuję się, zeby nie zadzwonić... Na razie napisałam jednego smsa...

Agabre, przykro mi Kochana <przytul>

Marta, jak fajnie czytać pozytywne wieści od Ciebie :)

Zołzik, współczuję sytuacji z teściową, masakra jakas..

Misia, zdrówka dla Bartusiowej narzeczonej!
My też plajtujemy w aptekach...

Setana, Seth piekny! W ogóle cudne te foty!

Zaraz napisze co u nas, bo nie moglam was nadrobić...
 
Bartek po szczepieniu, pentaxim + prenevar. WZW B 1 marca, bo nie chcieliśmy za dużo na raz... Waga 9660g, wzrost 73cm, główka 45cm, klata 48cm.
Za tydzień mamy powtórzyć morfologię, bo w ostatniej wyszła duża anemia (hemoglobina 9,6), wtedy przepisze żelazo...
Acha, z racji tego, że Bartek przed snem dostaję butlę, witamina D3 5 razy w tygodniu.
Pytałam pediatry o żółtko, bo B tez wymiotuje. Powiedziała, że w takim przypadku odstawiamy i próbujemy z żółtkiem przepiórczym (łatwiej przyswajalne), jesli będą wymioty - odstawić.
B jest mega marudny, pierwszy raz po szczepieniu tak się zachowuje... Dałam mu nurofen i licze na spokojną noc... Obym się nie przeliczyła...
 
Doris, gratki z powodu ząbka.:-) Ja też się na sekundę wbijam, bo mieliśmy gości, potem szybko obiad i pogaduchy z babcią. Teraz mam chwilę, bo M. wrócił i przejął Mieszka, ale za 20 min kąpiel...
Zebra, jak dzieciak zareagowały??

Ale skromny ten mój post:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Aestima, Wika wróciła ze szkoły i zapytała, czy ma wyjśc z psem,a Jasio po p-lu płakał, ze się nie pozegnał (a pożegnał sie przed samym wyjściem...)
 
Do góry