Andariel, czasem trzeba po prostu wyrzucic z siebie negatywne emocje, chociażby wypisując je ;-) :*
Wcale nie okropne, tylko ludzkie... I wiadomo, że zaraz minie...
może i trochę przesadziłam, ale mam dziś podły nastrój; noc do bani! pobudka o północy, o 1, przed 4, po 5 i już sie panicz wyspał, więc wył w łózku jak opętany, a ja nie miałam fizycznie siły, żeby wstac i zacząć dzień nie cieprie takich nocy i poranków; w rezultacie wściekła chodze od rana i nawet dałam L. butlę rano, bo nie chciałam na niego zbytnio patrzec podczas karmienia łyżeczką... okropne, co?wyżłopał 240 ml mm z dodatkiem kleiku ryżowego;
potem jeszcze zajrzę, jak mi ciut nerwy opadną, bo teraz to bez sensu takie pisanie...
Wcale nie okropne, tylko ludzkie... I wiadomo, że zaraz minie...