reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Udało mi się odgrzebać gdzieś w dokumentach kawałek takiej informacji
" [FONT=&quot]Aspekty, które trzeba mieć na wsględzie. [/FONT]
[FONT=&quot]ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat.[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. [/FONT][FONT=&quot]By go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym.[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku, ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy tego ostrzeżenia. (W każdym kraju wykorzystuje się inne kruczki językowe...)[/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT][FONT=&quot]Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów."[/FONT]


Póki co postanowiłam, że przez krótka chwilę jednak wspomogę swoją odporność tym actimelem. Codziennie rano pijam tez na czczo szklankę wody z łyżką miodu, mąż wyciska mi soczek z pomarańczy ale jakoś nie mogę się przemóc do jedzenia owoców i w ogóle mało co jestem w stanie jeść poza chlebem z masłem, a nawet jak już mnie najdzie na coś ochota to potem gorzko tego żałuję. Mam nadzieję, że te mdłości i wstręt jedzeniowy wkrótce się skończą.
 
reklama
Dziewczyny piszecie o przytulankach....my wczoraj jak mąż przyszedł z pracy...a syn jeszcze był w szkole...hihi....miałam trochę opory ale się rozkręciłam...i powiem Wam że dobrze zrobiliśmy...a tak poza tym znowu opryszczka mi się zaczyna pojawiać....a była już miesiąc temu....a tak poza tym dlaej siedze w piżamie...ide na zupę postawić...ogórkowa dzisiaj.
 
Misialina, widze że opryszczka rządzi u nas na forum - Ty, ja, Setana...Co za cholerstwo!
A ogórkowa u mnie skonczyła sie właśnie wczoraj!! :-)
 
dzień dobry wszystkim:)
wczoraj byłam na pierwszym usg.. Ależ cudowne uczucie było posłuchać bijącego seruszka mojej fasolki:D
i oficjalnie jestem w 7 tygodniu ciąży.

Ironia - będzie chłopak napewno:) bo te ostrości to mogłabym jeść cały czas:) a wszystkie moje koleżanki które maja dziewczynki zajadały się tylko lodami i czekoladkami:)
 
Co za szok z tym Actimelem! A ja się przymierzałam do wiekszego zakupu... Ciekawe ile razy jeszcze media zrobiły nas w balona.

Agnesonline - tak bywa, ale nie zawsze. U mojej mamy było dokładnie na odwrót. Jadła słodkie, urodził się chłopak. Jadła ostre, urodziły się dziewczyny.
 
Traschka - co by to nie było będę kochać ponad życie:)

Tylko troszkę się martwię bo Wy wszystkie piszecie ze macie wymoioty i że się źle czujecie a ja poza kilkoma nudnościami wieczorami to właściwie nie czuje że jestem w ciąży
 
kupiłam sobie krem z rossmana na rozstępy (ponoć świetny i niedrogi) ale niestety wyrzuce do kosza bo śmierdzi mi starsznie....

Misialina, a co to za krem? Bo może bym powąchała w sklepie i jak coś bym wzięła ;)

Fajnie, że nie tylko ja mam pier*olnik w domu... Nie mam ochoty na nic, choć nie pracuję. Podziwiam te z Was, które jeszcze pracują!
A z tym przytulaniem to fajna sprawa, może i ja spróbuję... Bo wczoraj wieczorem strasznie się pokłóciłam z K. Bo ja cały czas byłam przekonana, że będę miała cc ze wzgl. na krótkowzroczność [-7,75] a tu się okazuje, że teraz to już nie jest wskazanie. I boję się potwornie. Może to głupie, ale panicznie boję się normalnego porodu. A K. tego nie rozumie i wczoraj kazał mi nie szukać sobie problemów - i oto się ścięliśmy. I dziś wszystko jest do d...
 
no to będziemy mieć antosia :D a babcia tak badzo chce mieć wnuczkę ze duzo rzeczy juz w dziewczecych kolorkach mamy haha :) no coz będzie musiało poczekać na kiedy indziej :) ciekawe kiedy dowiemy się jaka to będzie płeć :) ale nie chce mi się pracować...leń ze mnie paskudny !! pracuje oglądam tvn i śpię na zmianę ;)

zołza ja mam 4,5 i mam nadzieje na zaswiadczenie o cc od okulisty :) zalezy w sumie od lekarza bo tak naprawde to wszystko moze ci napisać :-)
 
reklama
Na razie gin nie zalecił mi żadnych dodatkowych witamin, powiedział że na tym etapie mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Zatem czekam i radzę sobie w sposób naturalny.

Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób witaminy mogłyby przynieść szkodę dziecku... Ja chwilę przed ciążą zaczęłam łykać kwas foliowy, a po potwierdzeniu jej, gin. poleciła mi zestaw witamin z kwasem foliowym...
 
Do góry