reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Hej dziewuszki. Do mnie znowu wróciły mdlosci, już nawet giner nie pomaga.
Ja wieczornie do was z pytaniem. Dzisiaj miałam takie dziwne bóle w samym dole brzucha. Trwały one mniej wiecej 20 minut tak jakby takie regolarne, pulsujace ciagniecie trwające 10 sekund, 2 min przerwy i znowu. Myślicie, ze to normalne czy powinnam zacząć się martwić??
Współczuje tych boli migrenowych. Nigdy nie miałam, ale moja ciotka na to cierpi to wiem co to za meczarnia.

nadzieja mam to samo wieczorem mnie zlapało jakby koło jajnika macicy, i jak leże na lewym boku to w miarę ok ale jak się przewracam, czy coś to zaczyna znów pulsować :( co to za cholerstwo :(

tłumaczyłam sobie, że to może ze stresu albo z przemęczenia :( i zastanawiam się czy nie iść z tym go gina?


my dziś standardowo obudziliśmy się o 3 i harcowałam dobre 2 godzinki, zanim zasnęłam z powrotem - tylko się przewracałam z tych skurczy :(

mam dziś iść na uczelnie ale nic nie przygotowałam :( nie mam po prostu sił, teraz do 13 jeszcze może coś zrobię, ale potem jestem dendtka !

no i dziś zaczynamy 10 tydzień ciąży HURRA !!




Misialina nawet się kobito nie zmuszaj, ja już przywykłam, że po prostu nie mam sił i mi się nie chce...ale mąż kochany i zrobi pranie poprasuje i obiad poda, pozmywa i to wszystko jak wraca po 16 z pracy - aż mi głupio :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi też głupio, mój wraca po 18 i też wszystko robi- no oprócz obiadu i prania- te dwie rzeczy robię ja ! i jeszcze jakieś drobne zakupy,a reszta na jego głowie... W dodatku on przychodzi po 18 a ja o 20 już śpię... Jeśli tak będzie do czerwca, to ta ciąża skończy się rozwodem!!:):)
Dziewczyny, mnie brzuch boli CODZIENNIE:( Od początku ciąży tylko przez 3 dni mnie nie bolał a tak ciągle coś: albo tak jak na @, albo kłucia jajników, albo takie dziwne uczucie ciężkości w podbrzuszu... Ale te bóle nie są b. mocne- takie do wytrzymania, więc staram się nie łykać nospy. Lekarz twierdzi, że wszystko jest dobrze i to wiązadła, więc tego się trzymam i się nie martwię, ale chcę żeby się już skończyły!! Może w 12 tyg?:)
 
I ja się witam!!!
Samopoczucie dobre, jeszcze sobie leże i jem sniadanko.
Ironia - zaczęłas 11 tydzień ciąży!!!!
A ja 10 - Hurra!!!!!!
 
Cześć dziewczynki
U mnie ze wstawaniem nie ma wyboru bo chodzę do pracy i muszę wstawać o 5:00. Niestety mam problemy ze snem, nie mogę zasnąć i pływam przez pół nocy po łóżku w poszukiwaniach dogodnej pozycji. Jak chodzi o domowy bałagan, to muszę powiedzieć, że bardzo mnie pocieszyłyście, bo myślałam, że tylko ja tak mam. Trafia mnie coś jak patrze na ten syf i chce mi się wyć, ale nie mam siły zabrać się za sprzątanie... Mam nadzieję, że w weekend chociaż trochę uda mi się ogarnąć ten bajzel.
Wczoraj dowiedziałam się, że dzieciaki znajomej mają szkarlatynę i tak się zaczęłam zastanawiać czy powinnam się obawiać? Co prawda ja ostatnio nie miałam z nimi kontaktu ale moja koleżanka z która widuję się codziennie to i owszem, czy powinnam się obawiać i może przez jakiś czas się odizolować? Zwłaszcza, że widzę iż moja odporność jest ostatnio zerowa - najpierw ponad dwa tygodnie byłam przeziębiona, dwa dni temu dopadła mnie opryszczka, którą miałam 3 razy w życiu, a ostatni raz chyba z 4 czy 5 lat temu i boje się, żeby czegoś nie złapać i nie zaszkodzić mojej kruszynce.
Moje psy też ostatnio dają mi popalić i od wczoraj postanowiłam, że na spacery chodzimy w kantarach. Nie są zachwycone i próbują się ich pozbyć ale ja nie mogę ryzykować i się z nimi szarpać.
 
Setana, może kup sobie *spam*??? To taki syropek na odporność specjalny dla kobiet w ciąży- tylko naturalne składniki. Zresztą poczytaj sama: ++ *spam* ++
Ja codziennie piję actimela i choć zawsze moja odporność była bardzo, bardzo kiepska- teraz się trzymam:)

A , i przeczytałam w mojej cudownej, ciążowej książce, że ciąża to nie czas, w którym ma być porządek w mieszkaniu! I tego się trzymajmy bez wyrzutów sumienia!:)
 
Ostatnia edycja:
Witam,

właśnie zaczynam 11 tydzień ciąży! Boziu, jak ten czas leci...w poniedziałek wizyta i mam nadzieję, że Kruszek fiknie na monitorku :-D Bóle ustąpiły, ale no-spę biorę cały czas, 3 razy dziennie :tak:

Życzę Wam milutkiego dnia
, choć u mnie za oknem lejeeee...
 
Kurcze, ironia, ewelina- idziemy łeb w łeb, u mnie też dziś się zaczyna 11:)) Ja najbardziej czekam na 13, bo ostatnio dzidziulka straciłam między 11 a 12 i tego okresu się boję najbardziej...
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, ironie, ewelina- idziemy łeb w łeb, u mnie też dziś się zaczyna 11:)) Ja najbardziej czekam na 13, bo ostatnio dzidziulka straciłam między 11 a 12 i tego okresu się boję najbardziej...

Kochana, ja wczoraj miałam mega stres, bo raz że straciłam 2 dziecko w 10 tg, a dwa że miałam mega silne bóle...strach będzie nam towarzyszył już zawsze, ale trzeba wierzyć, że tym razem będzie wszystko w porządku! Będziemy razem darły gębuchy na porodówce, zobaczysz ;-):-D
 
reklama
Miło Was poczytać dziewczyny, bo uspokajam się, że nie tylko ja mam bałagan w domu i brak chęci, żeby cokolwiek robić. Fura prasowania na mnie czeka i pewnie jeszcze poczeka...Nie robię absolutnie ni, poza tym co już czekać nie może ;-)
Wczoraj miałam okropne mdłości wieczorem a w ciągu dnia bóle brzucha, więc prawie cały dzień spędziłam w pozycji leżącej. Jak na zbawienie czekam, kiedy to się skończy i wreszcie będę mogła w miarę normalnie funkcjonować. Wybrałabym się na basen, ale chyba w tej sytuacji poczekam jeszcze do końca 12 tygodnia. Odporność kiepska - Setana, mi dopiero co schodzi opryszczka, poradziłam sobie bez niczego, gin też stwierdził, że lepiej powstrzymać się od jakichkolwiek leków, można jedynie przykladać okłady z amolem albo jakiś inny alkohol/spirytus, żeby wysuszać.
Męża mi szkoda, bo jest bardzo cierpliwy w "tych" sprawach, a ja się tak fatalnie czuję, że nawet nie chce mi się o tym myśleć...Ech...niech już przyjdzie ten fajny II trymestr!
 
Do góry