hej Mamuśki! No i jak myślałam nie wytrzymaliśmy i pochwaliliśmy się teściom i rodzicom.
Smutno mi jest teraz bardzo...i ciężko mi o tym pisać....ale moi rodzice , jak im powiedziałam, tzn mój sym powiedział że mamusia jest w ciąży, to moja mama stwierdziła "zaś w ciąży"....i szybko przeszli na inny temat, zero reakcji...czujecie to....gratulacji, pocieszenia że teraz będzie wszytsko dobrze:-(...już nie mówię o tym żeby mnie przytuliła....teściowie super....cieszą się, teściowa gratulowała, mówiła że mam się szanować...a moi rodzice....szok....ryczeć mi się chce
Hej Misialina glowa do gory, my dlatego nic nie mowimy bo takiej wlasnie reakcji oczekujemy a chcemy sobie tego oszczedzic, choc nie wiem jak mozna byc tak zimnym... moze to wina poprzedniego pokolenia) nie mniej jednak ja od rodzinki uslyszalam jak stracilismy aniolka, ze moze juz nie moge ( bo za stara jestem pewnie). To dopiero byl komentarz podtrzymujacy na duchu :)
A wiec nic sie nie przejmuj nimi dbaj ile mozesz o siebie a oni zrozumiejz z czasem ze zle zrobili bo to tworzy bariery.