u nas też Emi oddelegowana:-) bez płaczu, nawet się nie odwróciła,nie popatrzyła na nas, ja jej jeszcze chciałam troszkę na uszko poszeptać, że na pewno po nią przyjdę itd ale nie dało rady, pobiegła do sali, wbiegła do basenu z kulkami i tyle widzieliśmy córkę
potem poszliśmy podpisać umowę, wszystko ok, jedyny minus to catering ale trudno, więc na 99% Emi zostaje tutaj
jak wyszliśmy z sekretariatu, to chcieliśmy na chwilkę kuknąć do sali, ale pani nas wygoniła
jedyne, co podejrzałam, to że Emi ładnie siedziała w kółeczku obok dziewczynki z naszego bloku! więc fajnie bo ma znajomą twarz
:-) tam w przedszkolu się trzymałam, ale teraz jak do Was piszę to troszku łezki lecą, takie pomieszanie radości, 'strachu', podekscytowania, przecież przedszkole to nowy etap!
Aestima pisałaś, że lepiej zostawić dziecko od razu pierwszego dnia na leżakowanie/drzemkę, ja chciałam odebrać przed leżakowaniem i mówiłam o tym Emi a one dwa dni temu mówi do mnie, że chce zostać na leżakowanie bo przecież będzie zmęczona po zabawie w przedszkolu;-) więc dziś odbieram ją po drzemce;-)
Madzioolka i jak było dziś rano? Majeczka poszła chętnie?
Doggi witaj wyrodna matko
piękne jest to, że obydwie jesteście z Olą zadowolone z przedszkola
:-) super, że i Twoje samopoczucie lepsze!!!
trasiu jak Twój 'łobuziak'?
u mnie pyrka zupa jarzynowa, nastawiłam pralkę, zmywarkę, jeszcze duży pokój ogarnę;-)