Czerwiec 2011

[andariel]

Madzioolka przyznaję, że mam nieraz podobne przemyślenia nt.życia z moimi dzieciakamiMoże nie tyle, że przemądrzałe, ale potrafią - i Nina, i Leo - pierdyknąć w samo sedno takim tekstem, że dosłownie mnie zatyka na chwilę (a generalnie mi się to nie zdaża). Ale fajnie jest. A dziś u lekarza (kontrola z Ninką i osłuchanie Leosia) podczas gdy lek.tłumaczył nam co do kiedy podawać, nasz Leo machając ręką przed nosem lek.uderzył w te slowa: "doktor, słuchaj, teraz ja coś mówię". Lek.stwierdził, że chłopina wyraźnie rządzi;-)


Co do nas to od lipca jesteśmy w P-wie. A moj mąż będzie miał 5min.autem (lub rowerem) do pracy.

marta - o, jak fajnie, że się uspokoiłaś co do Kacperka. Matczyny spokój - rzecz nie do przecenienia

A ja wczoraj podpisałam umowę z Avon i jestem konsultantką.


Dziś wpadły babcie i dziadek z życzeniami do Leosia, był tort (babcia się zlitowała, bo ja nic nie robiłam - zrobię jak będzie imprezka), więc było wesoło. Moje dziecię już 3latka skończyło. Jacie!

 

[asinka85]

Widzę, że i u Ciebie Andariel od lipca zmiany. U nas tak samo. Na początku lipca jedziemy na wczasy, a po powrocie wyjeżdżamy do Niemiec :-):-) w końcu cała rodzinka razem!! Ja się pilnie uczę niemieckiego. Co piątek mam godzinną lekcję z koleżanką, a codziennie uczę się sama.
Andariel sto lat dla Leosia!! Żeby wiecznie był uśmiechniętym i pogodnym chłopcem oraz nie sprawiał problemów Mamie :-):-):-) Buziaki!!
Ps. Twój Leo na tvn rządzi w sumie to już kończy haha

 

[andariel]

dzięki, asinka:* a raczej powinnam: danke schön lub vielen Dank a uczyłaś się kiedyś niemieckiego czy startujesz od zera? To przedszkole już tam będzie. Co na to Rodzinka?

 

[asinka85]

Uczyłam się 4 lata w liceum, ale wiesz jak wygląda nauka w tym czasie. Więcej chodziłam obok niż do. Ale podstawy mam, co nieco pamiętam. Na szczęście mam "dar" do języków i bardzo lubię naukę języków - pomijając polski także 3 język do kolekcji
Najlepsze, że przedszkole już tam jest załatwione. Znaczy wszystkie papiery przygotowane i czekają na nasz przyjazd :-) mieszkanie ponoć też już mamy. Rodzinka hmm... wiedzą, ale w sumie nic specjalnego nie mówią haha zresztą co by mogli

 

[andariel]

Asinka to świetnie z tym p-lem i mieszkaniem, wow (jak to w ogóle się stało, ze juz wszystko zaklepane?).
Apropo p-la to wczoraj rano zrobiłam awanturę (doslownie) pani dyrektor p-la w P-wie......... co prawda nie wiedziałam z kim dokładnie rozmawiam, bo się nie przedstawiła, a ja zapytałam na samym końcu rozmowy, ale i tak nic by to nie zmienilo, gdybym wiedziała wcześniej. W każdym razie będzie się ostra jazda bo jej zapowiedziałam, iż będę się odwoływać do skutku gdy moje dziecko nie zostanie przyjęte, gdyż chcą podważać zapisy Ustawy, na co ja się nie godzę i prawo stoi po mojej stronie. Ciekawy początek współpracy, nieprawdażOczywiście po wszystkim rozbolała mnie głowa z nerwów, ale na szczęście w trakcie romzowy języka w gębie mi nie zabrakło i bez zająknięcia wyłożyłam babie co i jak.

 

[asinka85]

Mamy tam dobrą duszę, Violę, Polkę z pochodzenia i najpierw pomagał Sz.ze wszystkim. Teraz pomaga Nam :-)
Apropo czego ta awantura? Faktycznie niezły start... eh :-/

 

[stopa30]

Witam się nieśmiało :-)
Dziewczyny powiedzcie proszę, czy 5-latkowi można dać czopek przeciwgorączkowy? Brunkowi przyplątało się jakieś dziadostwo, ma gorączkę 38,3 i co wypije wymiotuje. A że on jest rasowym facetem - czyli przy 37 stopniach - jęczy, marudzi itp. to chce mu ulżyć. Czy może zaczekać aż gorączka sama się upora z dziadostwem? Nince na szczęście nic nie jest, bo bym zwariowała.

 

[asinka85]

Ja bym powiedziała, że można. A w syropie nie wypije?

 

[stopa30]

Wypić, wypije, ale od razu wszystko zwraca. A nie wiem czy dla większych dzieci czopki są wystarczające. Mam jakieś w apteczce dlatego tez pytam.

 

[asinka85]

Spróbuj. Powinien zadziałać :-)