Czerwiec 2011

[cinamon]

kati nawet nie myśl o tym żeby na pogrzeb jechać .W ciąży po prostu nie można i już!
zebra myślę że znajdziesz gdzieś miejsce żeby zrobili małemu inhalację.Jak tylko powiesz że sytuacja pogorszy się bez tego.Może poszukać ci coś przez internet albo gdzieś podzwonić i popytać???
Zoi przeoczyłam jakoś twojego posta.To chyba śmiało można ci chłopca pogratulować?

 

[ja-zolza]

Zeberko, dziękuję, jest lepiej, bo się oszczędzam, jak mogę. Ty dbaj o siebie i szybko wracajcie z Jasiem do zdrowia! :*

 

[agabre]

mrsmoon nie wiedziałam, że po femibionie spada hemoglobina, muszę chyba się rozejrzeć za jakimiś witaminami, bo z moja tez nie jest dobrze, póki co ratuję sytuację burakami, bananami i innymi produktami zawierającymi żelazo.

Agata, pogratulować męża z takim możesz czuć się bezpiecznie

Anapi, koniecznie walczcie o swoje, nie ma co dać się nabić w butelkę firmie ubezpieczeniowej, a co do szefa męża ... jeśli postawi firmę w stan upadłości to macie problem ...

Zebrra, to macie chyba niezbyt udany wyjazd, z uchem nie ma żartów, najlepiej z laryngologiem się skontaktować.

Cinnamon, u mnie tez po remoncie, ale jeszcze resztki bałaganu sprzątamy

Zoi, mi wszyscy wróżyli chłopca, bo podobno za ładnie wyglądam, bo brzuszek mi wywaliło a reszta chudnie, bo nie mam zachcianek na kwaśne a tu Hanulka się okazała

 

[mrsmoon]

Heheh nie na długo

Kochane na początku bardzo dziękuję za wsparcie. Przeczytałam wszystko od mojego wyjazdu, ale zapewne połowa mi ucieknie zanim napiszę do końca, więc wybaczcie!
Cinamon, Mrsmoon, jak postępy w remontach?
Dziewczynki, życzę Wam zdrówka! Ja właśnie walczę z zapaleniem ucha i oczywiście nawet kropli nie można kupić bez recepty.. Pani farmaceutka sprzedała Olafowi jakieś kropelki dla mnie, przywiózł, czytam ulotkę, a tam "krople do usuwania zalegającej woskowiny, nie stosować w czasie infekcji ucha" no masakra.. A wyraźnie zaznaczył, że mam ból ucha i leje mi się z niego, czyli klasyczne objawy zapalenia... Dobrze, że przyjęła zwrot...

Zeberko, duuuużo zdrówka, nie wiem czy z uchem bez antybiotyku się obejdzie:-(ale mówią, że w ciąży lepiej wyleczyć niż chodzić z choróbskiem, poza tym zapalenie ucha strasznie bolesne jest...współczuję

U mnie remont, a w zasadzie "dokończenie wykańczania" salonu i kuchni ruszył dziś, robią mi zabudowy z karton gipsu i halogeny, strasznie brudna robota. A ja siedzę sobie w sypialni z kotem i już sama kota dostaję...no ale trzeba te syfiaste roboty zrobić zanim maleństwo przyjdzie na świat,bo później to juz w ogóle nie ma mowy o takim syfie. W nast tyg za to przychodzi ekipa dewelopera, bo mamy sciany w kilku miejscach popękane przez osiadanie (w końcu to nowy blok), w ramach gwarancji to robią więc niech zrobią póki jest gwarancja. Jednym słowem - MASAKRA

 

[ironia]

zebrra- 3maj sie dzielnie bidulko, z takich sposobów na zapalenie ucha to tez jedynie kamfore znam

znalazłam jeszcze takie cos w ciąży:


sok z czosnku do ucha pomaga -rzeczywiscie, pomaga. Trzeba wycisnąc z ząbka czosnku sok, zasączyc nim wacik i założyć do ucha.


Pani doktor zaleciła:

- wapno -3xdziennie

- rutinoscorbin ( witaminy w nim zawarte uszczelniają naczynia krwionośne)

- paracetamol max 4 tabl. dziennie przeciwbólowo

- i wpomniane wyżej krople Otinum.


Dodam jeszce jedną istotną rzecz- na forach wyczytałam w wielu miejscach, żeby ogrzewać ucho ( np. rozgrzaną w rondelku kaszą gryczaną włożoną do skarpetki, gotowanymi gorącymi ziemniakami w ściereczce itp.) Zrobiłam taki okład i nawet mi się wydawało,że mi ulżyło. Jednak pani doktor stanowczo odradziła jakiekolwiek rozgrzewanie ucha!!! Powiedziała jasno,że jeśli jest w uchu stan zapalny to rozgrzanie go spowoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych i nawet pogorszenie stanu zapalnego! Już kiedyś mnie uczulała w tym temacie, że jak jest gdzies stan zapalny to nigdy nie ogrzewać wręcz chłodzić, ale o tym zapomniałam.

 

[mrsmoon]

mrsmoon nie wiedziałam, że po femibionie spada hemoglobina, muszę chyba się rozejrzeć za jakimiś witaminami, bo z moja tez nie jest dobrze, póki co ratuję sytuację burakami, bananami i innymi produktami zawierającymi żelazo.

agabre, to nie tak, że po Femibionie spada, po prostu mi nijak Femibion nie zahamował spadku hemoglobiny, a mała też jej potrzebuje. A skoro jakiś kompleks witaminowy zawiera żelazo, to powinien go zawierać w takiej formie, żeby jak najwięcej przyswoić. Więc lekarka mi zmieniła na Pregnę Plus jakiś miesiąc temu, jutro idę na badania, to napiszę czy coś drgnęło i w którą stronę. Jedz dużo czerwonego mięsa i zielonych warzyw, to podobno też pomaga

 

[agabre]

kiedyś miałam podejrzenie nietolerancji glutenu i dostałam wykaz produktów, które zawierają żelazo a femibion nie ma w składzie żelaza, więc chyba trzeba zmienić preparat. Właśnie czerwone mięso ma najwięcej żelaza hemowego najlepiej przyswajalnego przez organizm sporo ma też wątróbka...

 

[mrsmoon]

o matko! a ja nawet w ulotkę nie spojrzałamto pewnie dlatego ginka mi Pregne dała na ostatniej wizycie. To teraz mam jeszcze większą nadzieję, że hemoglobina w górę poszybowala
a co do wątróbki, to chyba nie możemy jej za dużo jeść, bo zawiera dużo wit. A, która w nadmiarze szkodzi dzidzi

 

[agabre]

wiadomo, że nie często wątróbkę, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi ja robiłam domowy pasztet z wątróbką i zajadałam się nim wszystko z umiarem chyba dzisiaj na obiad zrobię brokuły na parze

 

[kati83]

dziewczyny co do witamin ja od początku biorę Pharmaton Matruelle ok 40-45 zł za 30 szt i wyniki morfologii mam książkowe