reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

jej dopiero teraz skończyłam czytać to co naskrobałyście. Widzę że duzo się dzieje. Ja mam strasznego pecha od dzisiejsej nocy. Nie dość że nie mogłam zasnąć,bo mój M poszedł na nocną zmianę do pracy i w domu czułam się nieswojo. To o 6 rano postanowiłam zrobic mu przyjemność i wyszłam po niego 1 km żeby raźniej wracało mu się do domu. Gdy wróciliśmy on miał zły humor,pokłóciliśmy się o jakąś głupotę i ledwo zasnęłam. Później cały dzień chodziłam z kąta w kąt i płakałam,nic mi nie wychodziło. Przypaliłam obiad,uderzyłam się w głowe i jeszcze do tego wszystkiego chyba popsułam jego aparat cyfrowy :-( Dzidziuś wyczuwa że mam zły dzień i strasznie zaczął bolec mnie brzuch. Nawet nie miałam jak przez cały dzień od począć. I to głupie uczucie jak wszystko doprowadzało mnie do łez.Nawet teraz na samą myśl płakać mi się chce:-(
 
reklama
Angel ja widzę, że dla wielu z nas to był ciężki dzień. Zawsze większa szansa na to, że jutro będzie lepiej...

dziewczyny dziękuję wam za wsparcie. Barmanka, jutro postaram się dodzwonić do biblioteki i poznać dokłądne dane tych nut. Wtedy zabiorę się do poszukiwań w necie, na razie nie wiem dokładnie gdzie te nuty mozna dostać. Na pomoc koleżanki nie mam co liczyć. Pamiętam tą sprawę sprzed kilku lat kiedy nie potrafiąc spojrzeć mi w oczy twierdziła, że nie pamięta takiej sytuacji... pozostawię to bez komentarza. Ja muszę teraz załatwić to w trybie pilnym, a że odpowiedzialność ciąży na mnie nie mam zamiaru wierzyć w to, że ona to załatwi w poczuciu winy. Niestety to nie pierwszy raz kiedy naprawdę bardzo źle wyszłam na pomocy innym. Choć naprawdę nie potrafię pojąć jak ktoś może się tak zachować.
 
ANGEL jutro będzie lepszy dzień, tak to już mamy raz lepiej raz gorzej. Wyspij sie, a jutro obudz sie z uśmiechem na twarzy.

TRASCHKA trzymam kciuki za pomyślne załatwienie spraw; może warto nawiązać kontakt z ta kancelaria prawna co występuje w imieniu biblioteki.

Idę spać bo jutro od rana badania, badania a o 16 USG.
Miłej i spokojnej nocki.
 
Witam porannie!
Traschka...mam nadzieję że uda Ci si epozytywnie załątwić tą sprawę z nutami...pamiętam że przezyłam z koleżanką coś podobnego ale chodziło o unikatową i bardzo starą książkę z biblioteki...po wielu bojach udało mi się wszystko załatwić...a z ludźmi tak już bywa...zawsze obiecuje sobie że będę trzymała się zasady..." nie rób nikomu dobrze, a nie będzie Ci źle"...ale jakoś mi to nie wychodzi:-(

Agata...3mam kciuki za wizytę i usg

A mnie wczoraj od popołudnia bolał brzuch, w nocy miałam skurcze ale w końcu udało mi się jakoś zasnąć...może dzisiaj będzie lepiej...słoneczko dzisiaj znowu pięknie świeci...mam zamiar znowu uderzyć do lumpka na łowy...uwielbiam to
 
tusnefryd milego podgladania :tak:;-)
Misialinko no u mnie wczoraj sie sloneczko pojawialo i znikalo, dzis z nowu od rana pochmurno, ale dziekuje, lapie je od Ciebie bo z nowu specerek chce zaliczyc ;-)
 
reklama
no dziewczyny sie w koncu budza....
trascha trzymam kciuki bo wiem jak takie sytuacji moga nerwow naszarpac:(
zalozylam dzis moja ulubiona tunike i...nie malo mi wybuchnie w cyckach, jeny, ale nie sciagam jej bo maz ma zajechac na drugie sniadanie niedlugo hehhehehehehe

wczoraj poczulismy z mezem jak mlody ma czkawke, ale mi brzuch skakal:)
 
Do góry