Dzastina222
Czekam..
Widzę, że temat znieczulenia......u mnie w jednym szpitalu od kwietnia zeszłego roku podają przy porodzie znieczulenie zewnątrzoponowe i chyba się na nie zdecyduję. Jak przypomnę sobie ból porodowy to stanowczo wolę znieczulenie pomino tego że Dominikę rodziłam 2 godziny i Damiana też niecałe dwie.
Tak w ogóle to wolałabym cesarkę teraz ale jeśli w szpitalu jest możliwość podania takiego znieczulenia to może się zdecyduję :-)
Doris kochana uwierz mi... ja miałam cesarkę. Ból gdy puści znieczulenie jest straszny. Nie możesz szybko wstać, w ogóle samo podniesienie się z łóżka jest straszne. Boli cię nie tylko cięcie ale też pachwiny i nogi... ten ból trwa bardzo długo póki się wszystko nie zagoi..przy normalnym porodzie pocierpisz trochę ale po 2 h możesz wstać i normalnie funkcjonowac a po cc musi ci ktoś pomóc chociaż podać dzidzie do cyca.. ja miałam problem z kąpielą Czarka bo jak sie schyliłam to nie mogłam się później wyprostować..tak bolało! A po za tym to jest przecież operacja... mi się macica ponad rok goiła! Istnieje ryzyko powikłań po.. ja bardzo bym chciała rodzić! Bo jak sobie przypomne... brrr no ale najważniejsze jest zdrowie dziecka, my kobiety przetrwamy każdy ból.