reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Dagamit nie załamuj mnie z tą zimą... nienawidzę odsnieżania auta, a ja codziennie jeżdżę do pracy w różne miejsca. Bywa tak, że jak ciągle sypie to odśnieżam 5x dziennie co godzinę....
 
:-D:wściekła/y: ja bym zawołała

Wtedy nie byłam uprzywilejowaną osobą:-)Ale pewnie i tak bym nie zawołała,bo strasznie lubię patrzeć na kasjerki w duzych hipermarketach .Wtedy układam sobie często w głowie osobowośc danej osoby albo zastanawiam sie czy jej się śni czasmi to co robi,czyli ta monotonia i to pikanie skanera.I czy zdarza jej sie staną po drugiej stronie kasy i robić zakupy ,czy może ma alergie na duże sklepy i robi je w małych osiedlowych sklepikach.:-)
 
Traschka współczuję - ja, gdyby nie L4, musiałabym też codziennie dojeżdżać do swojej szkoły 15 km - no i o odśnieżaniu już nie mówię! W każdym razie głęboko wierzę, że już zima na stałe się z nami pożegnała :-)
 
Dagamit, nie strasz tu zimą!!! No i fajnie z tą szkołą rodzenia - koniecznie będziesz musiała opowiedzieć jak wrażenia. Ja zaczynam w przyszłą sobotę i też już nie mogę się doczekać:)
 
Silva też nie mogę się już doczekac - tym bardziej że jest ona w szpitalu, w którym będę rodzić! Widzę, że powoli zaczynamy przygody ze SZR - fajnie będzie porównać opinie o zajęciach.
 
agatka - dzieki wielkie za pocieszenie ;)) a ty jakiej jestes specjalności? :)

u nas w przychodni jest 4 lekarzy rodzinnych
dr. P - staruszek ale jak się samemu wie co ci dolega to przepisze to co chcesz i zwolnienie da na studia
pani dr K. - pieprzy o zdrowiu o nie piciu alkoholu (raz prawie ze mnie alkoholiczke zrobiła jak sie zatrułam po jakies imprezie i poszłam po l4 bo rzygałam jak kot :wściekła/y:) a kurzy tak, że śmierdzi na kilometr - na wszystko przepisuje bioparox....boli mnie noga bioparox.... i każdy kto do niej idzie tylko to dostaje
dr W - straszny ham i konował - to własnie on stwierdził zebym przyszła jak bede miec zapalenie płuc bo w ciazy nie wolno niczego :/ :szok:


także wiekszego wyboru nie mam....a na dodatek takich głupków nie widziałam...jak jeszce młoda bylam i wielce głuuupia co teraz wiem...wymysliłam sobie że chce brać meridie no i poszłam do dr K powiedziałam jej ze skończyła mi sie meridia i chce brac znów, a w karcie jej pani nie ma zapisanej bo przepisał mi ją dr w Jaśle :) bez pytań przepisała...swoja droga myślałam że umre po 2 tabletkach....chyba stan przedzawałowy miałam.... i tak skonczyly sie przygody z lekami na żadanie...ale gdybym chciała jakies psychotropy czy cokolwiek zero problemu mowie ze juz to miałam i moge wyniesc pół apteki :szok:

justynka - ci faceci to potrafia wkurzyc....moj tez nie wiem co on mysli o pieniadzach ze skad ja je niby wyciągam? okazuje sie ze firma tak go spłukała ze nic juz nie ma na koncie a dzis dopiero 9 :( nie powiedziałam mu o moich oszczednosciach niech sie kilka dni pomartwi skad ma kase wziasc....oj trzeba ch wychowywac jak psy inaczej sie nie da... :wściekła/y:
 
reklama
Do góry