reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

Ale mi mój małżonek ciśnienie podniusł:wściekła/y::angry:

Ironia Moja mama zaraziła się ode mnie świnką jak byłam mała.Ponieważ ja już miałam koncówkę choroby i lekartwa też sie już konczyły poszła do internisty po recepty dla siebie.Sama powiedziała że jest chora na świnkę,i że zaraziła się od córki.A lekarz zapytał jakie córka bierze lekarstwa i mama mu powiedziała i on je wszystkie na recepcie wypisał i na sam koniec zapytał czy to wszystkie lekarstwa a mama mówi ze nie że bierze jeszcze vibovit,i on tez mamie zapisał vibovit.:-D
Dodam że kiedyś ,bo nie wiem jak teraz,vibovit to były witaminy dla dzieci a visolvit dla dorosłych.
Takie zachowanie oznaczało że internista kompletnie nie zna sie na chorobach dziecięcych,bynajmniej ten.Widocznie i Twoj ginekolog raczej nie wie co ma przepisac na kaszel,z tym że jak nie wie to powinien chociaż doczytać.


AgataR ja też idę jutro na szyjkę:tak:Na 9.30.Moja raczej nie zanika ,wręcz przeciwnie wydłuża sie na początku 3,5 a w grudniu 4.Chodzę na dodatkową kontrolę z uwagi na poprzenią ciąże .
 
reklama
Oj Ironia - współczuję choroby i lekarki :wściekła/y::no::szok:

Nadzieja - na obiad jak najbardziej zapraszam. Codziennie siedzę sama do 17:00 więc gdyby kiedyś któraś z Was była w pobliżu Piaseczna to chętnie ugoszczę:))

PS. Właśnie przeczytałam najświeższą (z niedzieli) opowieść porodową styczniówki - ojojoj ale jaja, o mało w taksówce dziewczyna nie urodziła!!!
 
Acha zapomniałam dodać, że na deser mam od teściowej (czasem się przydaje) faworki (zwane chrustem) oraz ciasto snikersowe mniaaaaaaaaam!
 
heh silva masz nerwy ja jeszce nie czytam moze troszke pozniej ;)

eh a z tymi lekarzami to juz mam dosc po prostu wszedzie chodze prywatnie a i tak nic mi nie moga poradzić :(

wydaje mi sie ze ginekolog sie przestraszyla bo podczas mojego badania odebrała telefon bo jakas dziewczyna po 20 tyg tez kaszlala bardzo i jej sie całkiem szyjka otworzyła i był problem i mysle ze tak na wyrost mi dała...dobrze ze ja zawsze sprawdzam...

lekarzem nie jestem ale na chlopski rozum nie dalabym kobiecie w ciazy dawki wiekszej niz dla normalnego czlowieka chorego na zapalenie płuc :/


młody sie obudzil i znow kopie eh :)
 
Nutria jeśli mogę się wtracic, to kup w aptece buscopan 10mg i weź przed podróżą; bardzo często jazda pociągiem czy samochodem wywołuje skurcze i napięcie brzucha. Buscopan jest lekiem bezpiecznym dla dziecka. To tylko moja sugestia, absolutnie musisz brać jej pod uwagę.:-)

A... dlaczego?
Totalnie nie wpadłam na to, ze to może być jakkolwiek niebezpieczne.
i.. czy napięcie samo brzucha już jest niedobre i niebezpieczne... ? czy ten buscopan to jest właśnie dla ciężarnych na jakieś wyluzowanie.. ?


Nad Piasecznem też się buro zrobiło... dokąd poszło słoneczko? .
Przed cwhilkę znów było i była cudna wiosna!!!
a teraz to chmurzyska znów :(*
Silva - a mieszkasz gdzieś w centrum Piaseczna, czy jakieś obrzeża?

B\zebra - ściskam ciepło i duużo zdrówka i siły dla całej rodzinki Twojej!

aaga i Silva - zdecydowanie popieram ! szczególnie, że jak kasa dla uprzywilejowanych, to trzeba przechodzić.
jak ja byłam w Ikei z Krzysiem, to było w tej kasie dużo rodziców z dziecmi - więć kicha... i tak się nastałam
a pani u dentysty - super. fajnie, ze tak zrobiła:)

a u nas dziś kolejna naprawa sprzętu - tym razem wyciągu w kuchni... ale szczęśliwie jeszcze na gwarancji. Jeszcze tylko lodówka nie była naprawiana ze wszystkich kupowanych przeze mnie sprzętów.. nieźle co? ;-)

dobrego dnia!!
 
Nutria Buscopan ma działanie podobne do no-spy, tylko dużo słabsze, dlatego jest bezpieczniejszy dla kobiet w ciąży. Mnie gin go przepisał, jak miałam skurcze macicy i wylądowałam w szpitalu. Powiedział, że z no-spą można przesadzić, a z Buscopanem nie. Więc bez przeszkód można go stosować przez dłuższy czas. Z ulotki: Wskazania do stosowania: Stany skurczowe przewodu pokarmowego, stany skurczowe i dyskinezja dróg żółciowych, stany skurczowe w obrębie układu moczowo-płciowego.
 
Nutria - jakoś przeoczyłam, że Ty też z Piaseczna. Ja dokładnie mieszkam w Julianowie, a Ty w centrum czy obrzeża?
 
IRONIA jest mi bardzo przykro, ze są wsród nas lekarze którzy powinni być patologami; bo tym pacjentom już nic nie zaszkodzi.
Dobrze ze najpierw przeczytalas ulotkę. Kuruj sie i najlepiej nic nie mów. Jeśli masz jakieś pytanie to służę pomocą.
 
Zebrra kochana ściskam cię mocno, jak czuje się Olaf?? Dlaczego zawsze wszystko spada na głowę w jednym momencie! Jaka szkoda, że jestem tak daleko i nie mogę w żaden sposób pomóc, jedynie wsparciem duchowym... wiem, że jesteś silna i poradzisz sobie, ale tak przykro czyta się o takich rzeczach...

Aż ciężko pisać o jakiś pierdołach po takich wiadomościach...
Sacer zaliczony. Słoneczka juz tak dużo nie ma ale cieplutko i rześko.

Dagamit jeśli idzie się wzdłóż starego toru saneczkowego (nieużywanego) lasem to jest to Kozia Górka - tam jest super schronisko z wielkim nowym placem zabaw dla dzieci, bosikami do siatki, miejscem na ognisko itp. A jeśli chodzi ci tor saneczkowy całoroczny nowy to jest to Dębowiec - tam dzisiaj byłam. 20 minut lekkim spacerkiem i ładny widok na miasto. Obok kolejka na Szyndzielnię. Zapraszam do Bielska na wspólny spacer po górach:)

kati ja nie wyobrażam sobie mieszkania gdziekolwiek indziej! Kiedyś razem z M. byliśmy zapalonym górskimi spacerowiczami, jeden weekend w miesiacu przeznaczaliśmy na wędrówki od schroniska do schroniska. Jakiś czas temu przerzuciliśmy się na rowery ale myslę, że z maleńswtem wrócimy do spacerów. Tras dookoła jest naprawdę masa!

aaga twoja opowieść przywraca wiarę w ludzi. W sobotę stałam w gigantycznej kolejce w hipermarkecie, byłam już strasznie zmęczona więc poszłam do kasy pierwszeństwa dla ciężarnych. Tam oczywiście kolejka jak wszędzie... no więc stanęłam na końcu i pan z kolejki obok (też stał na końcu więc nie było sensu żeby mnie wpuścił przed siebie) mówi do babki z mojej kolejki żeby mnie przepuściła. Wzruszyła ramionami i udawała, że nie słyszy. Ogólnie nagla cała kolejka przede mną zastygła w bezruchu i tak jak zawsze wszyscy się rozglądają z nudów dookoła, tak wtedy jakoś nikt nie chciał mnie zauważyć. Przestałąm tak 10 minut, odczekałam swoje i poszłąm. Przykro mi było.

Ironia skąd się do ciebie takie choróbsko przypałętało?? Zdrówka życzę!!!
 
reklama
justynka masakra jakaś!!jak z horroru...i co teraz twój mąż zrobi??bo tak czy siak chyba od odstąpienia umowy z tym kolesiem nie zrezygnuje??Kurcze aż strach pomyśleć ile mielibyście kłopotów jakby tak temu kolesiowi faktycznie coś się stało i by nie przeżył...:szok:
Właśnie pojechał do jego żony rozwiązać umowę(bo na nia była) i musi mu podpisać papier zobowiązujący do spłacenia 12.000 zł:wściekła/y:,ale znając życie skończy się u komornika
KATAMISZ ja tez zylam w niewiedzy o tajnym wątku, tez myślałam ze chodzi o priv; dobrze ze jest nas już dwie, zawsze to jakieś pocieszenie.;-)
JUSTYNKO od 2005 roku oznaczenie poziomu glukozy po obciazeniu jest standardowym badaniem u kobiet w ciąży; może twoja gin na najbliższej wizycie ma zamiar cię skierować, ale warto żeby to zrobić; raz ze będziesz miała pewność, ze wszystko jest w porządku.
Współczuje dzisiejszych przeżyć. I jak tu ufać ludziom? Człowiek na każdym kroku jest wykorzystywany, oszukiwany.
Aż mi dreszcze po plecach przechodzą jak pomyśle w jakich czasach bedą żyły nasze dzieci:-(
mój gin daje mi raczej ogólne,teraz spojrzałam i w moczu mam zaznaczone,że glukoza nieobecna,może na tej podstawie sie kieruje

u nas jest słoneczko od rana,więc chyba ja je z W-wy zabrałam:-D,ale za to wietrznie bardzo.
tez mnie mój D.przed chwilą wkórzył,bo dosyć,że teraz ten remont nie wiadomo czy dojdzie do skutku,to jeszcze wypalił,że jakis dom chce kupić a to mieszkanie wynająć,ale w tamtym raczej remontu teraz nie będzie robił:crazy:,a zapytany skąd weźmie pieniądze na spłatę tak dużego kredyty(ponad 2.000 zł)miesięcznie skoro drugie dziecko w drodze-przecież ty pójdziesz do pracy!:dry::growl: już mnie widzi jak lecę po macierzyńskim szukać pracy!!!!!! k******* mać@!
 
Do góry