reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

Zołza, Aestima ja też strasznie za moim tęsknie! Czasami jeździ do rodziców na noc żeby pomóc im przy babci i z jednej strony nie lubię tego, ale z drugiej strony zauważyłam, że nasze relacje potem są znacznie... jakby to powiedzieć... efektywniejsze. Chcemy spędzić czas ze sobą aktywnie, wychodząc gdzieś razem, opowiadając sobie co się działo itp. Bo widzę, że po ponad 8 latach związku bywają dni w których mało ze sobą rozmawiamy. Zresztą w moim zawodzie wyjazdy są nieuniknione, znacznie częściej M. zostaje sam w domu niż ja. Kiedy trafia na mnie mogę poczuć to co on czuje kiedy mnie nie ma i to sprawia, że niektóre wyjazdy zaczęłam ograniczać...

A glukozę chyba zrobię w środę bo mam wolne do południa.
 
reklama
Traschka, widzę kolejne podobieństwo między nami- my też jesteśmy razem ponad 8 lat :) To ja chyba polecę na glukozę w pon., chyba nie jest za wcześnie?
 
Oooo. Widzę, że jakoś dziś (a właściwie wczoraj, bo już po północy) nie namnożyłyście za dużo postów :-).
To dobrze, bo nadrobiłam właśnie:-)
Ja wróciłam od znajomych i kładę się spać.
Dobrej nocy Brzuszki :-)
 
Witajcie Brzuchatki.
Dziś Młoda nie dała mi pospać. Już od 5 czułam takie intensywne kopniaczki, że nie sposób było leżeć. Właśnie jem pyszne płatki z suszonymi owocami z mlekiem i chyba małej smakują bo bardzo się nagle uciszyła.
Miłego dzionka Wam życzę pomimo nie za ciekawej pogody ( w Piasecznie pochmurno i niemiło za oknem).
 
Witam z rana! Ja właśnie wcinam śniadanko...kanapeczki z twarożkiem i szczypioriem...
pierścionek zdjęty...byliśmy u znajomych wczoraj i znajomy przeciął go niestety kleszczami...inaczej się nie dało. Obrączkę już też zdjęłam, nie chciałabym jej przecinać.
U nas za oknem też brzydko, szaro i buro ale za to 7 st...może juz wiosna się zbliża?
 
cześć kochane
Ja też się witam z Wami przy kawce z mleczkiem, kanapeczki zjadłam z pomidorkiem i cebulką :-)I Gracja teraz bryka...
saffi u m nie noc minęła podobnie.Kopniaczki mnie przebudziły około 4-5.Zauważyłam ,że malutka daje o sobie znać o każdej porze dnia czy to noc czy dzień.Tyle ,że w nocy jak się przebudzę a ona mnie boksuje nie łatwo jest zasnąć znowu...:tak:
misialina całe szczęście ,że obyło się bez rozcinania obrączki i pierścionka-szkoda by było!!Ja też już pozdejmowałam wszystko co miałam na palcach...dziwnie tak bez obrączki co??Ja z tego wszystkiego przewiesiłam ją sobie na łańcuszku bo zle się czuję jak jej nie mam.
 
Oj a ja źle przeczytałam myślałam ,że przeciągnął go kleszczami...:-(Szkoda pierścionka!No ale jak się nie dało inaczej to prędzej czy później musiałoby się tak skończyć. :-(
 
reklama
Do góry