zebrra
Potrójna mama :)
Bo to jest właśnie stereotyp, że na cukrzycę ciążową chorują babki, które objadają się słodkim - bzdura.. Dagamit, dasz radę, jakby coś, mogę przesłać Ci przykładowy jadłospis... Chociaż wpisywałam go na "wizytach"Pięknie! Tego się nie spodziewałam! Tym bardziej, że do słodyczy w ogóle mnie nie ciągnie, żadnych napoi nie słodzę, nie obżeram się cukierkami...Ech...wiedziałam, że coś sie musi wydarzyć...
Pozdrawiam!
No cukrzyca jest zagrożeniem dla dziecka niestety, dlatego właśnie trzeba mierzyć cukry i stosować dietę...dagamit nie martw się zbytnio,wszystko da się przeżyć,jeśli tylko nie zagraża dziecku albo tobie;-)
Przepraszam, ze niespecjalnie odniosę się do wczorajszych postów, nie mam siły jakoś...
W każdym razie torty, koktajle, gołąbki i inne pyszności - zero litości dla cukrzyka
Dziewczyny, dużo zdrówka dla Was i Waszych dzieci!
Zołza, gdzieś pytałaś o artykuły odnośnie cukrzycy, szczerze mówiąc nie szukałam, u nas od razu dostajesz taką ogólną rozpiskę co do cukrzycy i przykładowe menu, a potem idziesz na kilka godzin na oddział patologii i tam jest szkolenie, co, po co i dlaczego + obsługa glukometru...