reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
ja tam nawet nie klikam nie chce sobie dnia psuć... nie lubie czytac takich informacji tak samo jak o zwierzetach :( lecę na targ z M zrobić troche zakupów warzywowych :) no doobora nie bede sie odchudzac tylko po prostu bardziej z głową jesc i o stałych porach dziś na sniadanko dwie kanapeczki z pastą twarogowo jajeczną made by me i pomidorek i ogórek ;)
 
Ja również się witam sobotnio...

Nie czytam takich wiadomości... nie mogę psychicznie tego nie ogarniam... takich ludzi...
Dzidziol mi dziś szaleje... oczywiście w pęcherzu!! siedze jak na szpilkach i się kręce jakbym owsiki miała!! Tak daje czadu..
Już nie moge sie doczekać połówkowego... odliczam dni jak szalona. W poniedziałek powtarzam Toxo a w czwartek mam wizyte w zakaźnym..
Kurde zestresowana jestem... ale jestem też gotowa na wszystko... nie nastawiam się że bedzie dobrze bo później bede gorzej znosić rozczarowanie.. dobra zmykam brzuchatki do łóżka... ide se poleżakować..... a co.. w końcu dziś sobota:):):)
 
Witam się weekendowo.
Wpadłam tylko na chwilkę. Moje chłopaki pojechali na basen, ja ogarnęłam pismo do developera i biore się za sprzątanie. Później jedziemy do banku dopytać o szczegóły, zakupy i może jutro odpoczniemy :-)
No to lecę odkurzać...
Miłego weekendu :-)
 
Ironia :-) :*

Ja również pozwolę sobie nie komentować linka. Nie dla mnie takie artykuły. W ogóle nie dla mnie, a teraz w szczególności. Poczułam się pewnie w ciąży, jestem szczęśliwa i nie zamierzam psuć tego, co udało mi się zbudować.
Idę się ubrać i lecę po orkisz - będą świeże bułeczki dla gości :-D
 
Katamisz, chyba po mamie ;-) jest z zawodu ciastkarzem-cukiernikiem. Co prawda nie wykonuje go, ale pamiętam z dzieciństwa smak i zapach domowych wypieków... :-) Zaś błyszczące oczy i uśmiech na paszczy męża są taką motywacją, że większej nie trzeba :-D
 
witam was dziewczyny
ja tego linka też nie czytam, zaraz bym się popłakała, tak ciąża na mnie działa przedtem byłam na t5akie wieści nieźle wkurzona...
Ja dziś sprzątanko w domciu urządzam, mąż poszedł po chlebek i moze też coś upiekę, zołza dziś ty inspirujesz... :-)
Jutro pewnie dzień lenistwa hihihi... miłego weekendu, będę do Was zaglądać ale nie często pa
 
No dobra... poddałam się!!!

Chcica na gofry mnie przemogła... i bede je smażyć w tostownicy... he heh heheheheh zobaczymy czy wyjdą... ale już nie mogę się doczekać:) Jak wyjdą dam wam znać... :)
 
reklama
UUUUUUUUUUUUUUUU jaka cisza dziś!!!
Pewno wszystkie babeczki się leniwią:):):)
Ja też się leniwiłam... kimnęłam sobie od 11 do 12:30 a teraz pieke Zebry gofrowe-tosty he he he... jeszcze się smażą... ciekawe jak efekty:)
 
Do góry