reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Boże ze starchu umieram....kłuje w prawym jajniku....albo mi się zdaje....ale kłuje...nie zdaje mi się....

Misialina - bół w jajniku może po prostu oznaczać że on pracuje tz, produkuje hotmony. Jeżeli to jajnik, który był odpowiedzialny za jajeczkowanie to właśnie on zajmuje sie podtrzymaniem ciąży do czasu kiedy utworzy sie łożysko - więc ma prawo pobolewać - zmachany jest chłop ;).

Czasami, przez tą wzmożoną pracę jajnika powstaja cysty funkcjonalna (ja tak miałam podczas ostatniej ciazy). Nie są one groźne (chyba że bardzo duże urosną) i wchłaniają sie same po 12 tygodniu ciąży. Ale jak juz s a to czesto bolą - tylko że to jest taki tępy ból i cały czas, przynajmniej ja tak miałam.

A tak jeszcze na koniec to i mnie czasami pobolewają jajniki po jednej i po drugiej stronie. Głowa do góry. Martwić sie jedynie powinnaś jeżeli ból jest bardzo mocny - taki, że się zwijasz z bólu...

No nic uciekam do pracki. Życzę wszystkim miłego dzionka :)
 
reklama
Witam przy dużej kawusi !!!
moja córa chyba walczy z zębami, bo coś niespokojnie dzisiaj spała :-(

nie mogę uwierzyć, że 9 miesięcy temu obgryzałam paznokcie na patologii ;-) a teram młoda już taaaka duża, a w brzuszku kolejna fasolka :rofl2:

Dzastina :szok: mnie też 43 tydzień wbił w krzesło ... dlaczego Cię tak długo trzymali ??? ja przenosiłam 11 dni i już miałam serdecznie dość :no: dzień w dzień KTG i słuchanie, że w zasadzie jest OK, ale mam uważnie liczyć ruchy ...
teraz już postanowiłam, że jak minie tydzień od terminu, to przykuwam się łańcuchem do łóżka w szpitalu i nigdzie nie idę ;-)

dagamit, baaardzo się cieszę, że usłyszałaś swoje malutkie serducho !!!

Misialina, ja też mam jeszcze jakieś 2 tyg do wizyty ... może na 25 się umówię :tak: wiem, że to jeszcze straaasznie długo, ale nasza cierpliwość będzie nagrodzona, bo na USG już wszystko ładnie powinno być widać ;-)

Majqa, może masz 2 lokatorów ;-)

miśka, super, że maluszek zdrowo rośnie i serducho ślicznie bije :-)

Paulinka ... trochę Cię podłamię ... ale ze stanikami jest lipa :-( ja w pierwszej ciąży szukałam 75G i patrzyli na mnie, jakbym się z choinki urwała ... no chyba, że masz 200-300 zł do wydania, to jest trochę łatwiej ;-)
u mnie mam nadzieję problem się nie powtórzy, bo po karmieniu coś mi cyce zmalały do 75 D/E i po cichu liczę, że aż tak tym razem nie urosną ...

Larvunia, ja też biorę Feminatal N ... w pierwszej ciąży brałam najpierw Feminatal 800 a potem 400 ... teraz po 12 tyg chyba też przerzucę się na 400 ...

Doris, &&& żebyś zobaczyła ślicznie bijące serduszko ... ale jak jeszcze nie będzie, to się nie denerwuj :tak: ja w pierwszej ciąży byłam na USG w 5 tyg 4 d i był tylko pęcherzyk ... coś opornie rosła na początku ta moja dzidzia ... ale za to do 12 nadgoniła z nawiązką ;-)

Shalimar ... moim zdaniem 200 zł to dużo ... ALE ... jak trafisz do byle jakiego gina, któremu będziesz płacić mniej, a osobno będziesz musiała chodzić na USG i jeszcze do endokrynologa, to nie dość, że się nabiegasz, to jeszcze finansowo wyjdzie więcej ...
jak tylko Cię stać na te 200 zł, to się nie zastanawiaj :tak:

Dusiorek, miłego dnia w pracy :tak:
 
witam porannie przy śniadaniu :) Kurczę, ja nic z tej mojej ciąży nie rozumiem, albo mnie mdli przez kilka dni tak, że na jedzenie patrzeć nie mogę, albo nie mam zupełnie żadnych objawów, taka przeplatanka ;) Dobrze, że lekarz mówi, że wszystko ok, bo bym się zaczęła martwić :)
Misialina, kłucie w jajniku zwłaszcza tym, z którego ciąża jest to podobno norma, musi produkować dużo progesteronu i jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży, póki się łożysko nie ukształtuje. Ja miałam takie kłucie 3 tygodnie temu, że myślałam nawet o wyrostku. Bolał cały dół brzucha aż skręcałam się na łóżku, wstać się nie dało, o jedzeniu nie było mowy. Na szczęście po wzięciu luteiny jest już dobrze :) USG też wyszło prawidłowo, więc nie ma na razie powodów do zmartwień :) Może zapytaj o luteinę przy wizycie :)
 
Dzień dobry:) u mnie nocno-poranne mdłości, ciężko się zmusić do śniadanka, ale po nim jakoś lepiej.
agabre- u mnie też taka przeplatanka:) ale lepsze to niż złe samopoczucie cały dzień.
Shalimar, Misialina- mnie też kłuje, przeważnie z lewej a jak już pisałam dzidziuś w macicy- żadna pozamaciczna, więc sobie nie wkręcajcie:)
 
Dziewczyny, zapisałyście się na ten darmowy kurs (Ciąża i poród - zapytajpolozna.pl) o którym już pisałam? własnie dostałam pierwszą lekcję na maila. Wklejam kawałek, w któym p. położna pisze o czym będzie kurs. Lekcje mają być co 2 dni, każda ma dotyczyć innego zagadnienia. B. fajne, jak macie czas to polecam!:)

"Masz okazję uczestniczyć w kolejnej edycji kursu o ciąży, porodzie i połogu. Została ona wzbogacona o nowe wiadomości oraz informacje o produktach pojawiających się na rynku.

Uczestnicząc w tym kursie masz szansę zdobyć wiedzę taką jak w szkole rodzenia. Jeżeli jesteś już zapisana do szkoły rodzenia lub już w niej uczestniczysz, to na tym szkoleniu utrwalisz zdobytą wiedzę.

Dzięki internetowemu szkoleniu masz możliwość poszerzyć wiadomości, siedząc wygodnie
w fotelu. Czas poświęcony kursowi, potraktuj, jako cykliczną rozmowę ze mną, która odbywa się, co 2 dni. Czasami możesz otrzymać ode mnie częściej wiadomości na temat nowości, wydarzeń lub ciekawych informacji.
"
 
Cześć dziewczynki:)
Widzę, że posty produkujecie w niesamowitym tempie.
Dziewczyny, właśnie wróciłam od gina. Widziałam nareszcie kochane serduszko mojej dzidzi, walące jak młot!! To był niezapomniany widok
clap.gif
to ja też się pochwalę!!!!
W czwartek także widzałam naszą fasoleczkę i serduszko, a właściwi to chyba samo bijące serduszko:) był także mój mąż. To niesamowite przeżycie, bardzo bardzo zbliża...jedyne w swoim rodzaju.
dagamit i miśkaa to fantastycznie, że widziałyście serducha waszych maleństw, to z pewnością niesamowite przeżycie i radość ogromna, że wszystko idzie w dobrym kierunku :)
No ja mam nadzieję, że zobaczę to serduszko w czwartek!!! To będzie chyba najpiękniejszy moment, i będę wiedziała, że wszystko gra. Chociaż zasadniczo chciałabym być już w połowie ciąży, wtedy czułabym maluszka codziennie!!!
Doris widzę, że mamy wizytę u ginekologa tego samego dnia no i na tym samym etapie jesteśmy :) Podobnie jak Ty z niecierpliością czekam na tą wizytę i na to co przyniesie.
Powiem Wam dziewczyny, że zastanowiłyście mnie z tym kwasem foliowym. Folik faktycznie ma 0,4 mg, podobnie jak kwas foliowy Puritan's Pride, który aktualnie łykam. Zamieszczona jest tam informacja, że stanowi to 200% zalecanego dziennego spożycia i nie należy przekraczać tej dawki. Kwas łykam gdzieś od marca, więc mam nadzieję, że nawet jeśli ta dawka jest niewystarczająca to nie mam braków. Jednak jutro u ginekologa na pewno o to zapytam. Choć chyba powinnam zacząć zapisywać sobie pytania w kalendarzu, bo trochę się ich nazbierało... Poza tym nie łykam innych dragów.
 
ja łykam pregnium. Miałam zapisane od początku stymulacji Clostilbegytem, czyli jakieś pół roku. Mam brać nadal póki co :) kwas foliowy w naszym przypadku jest bardzo ważny, bo zapobiega wadom wrodzonym układu nerwowego u dziecka :)

a jak się już chwalicie widokiem serduszka maleństwa, to ja tez się pochwalę. W poniedziałek oboje z mężem widzieliśmy jak puka i pompuje :) i oboje mieliśmy łzy w oczach :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry