Witam przy dużej kawusi !!!
moja córa chyba walczy z zębami, bo coś niespokojnie dzisiaj spała :-(
nie mogę uwierzyć, że 9 miesięcy temu obgryzałam paznokcie na patologii ;-) a teram młoda już taaaka duża, a w brzuszku kolejna fasolka
Dzastina mnie też 43 tydzień wbił w krzesło ... dlaczego Cię tak długo trzymali ??? ja przenosiłam 11 dni i już miałam serdecznie dość
dzień w dzień KTG i słuchanie, że w zasadzie jest OK, ale mam uważnie liczyć ruchy ...
teraz już postanowiłam, że jak minie tydzień od terminu, to przykuwam się łańcuchem do łóżka w szpitalu i nigdzie nie idę ;-)
dagamit, baaardzo się cieszę, że usłyszałaś swoje malutkie serducho !!!
Misialina, ja też mam jeszcze jakieś 2 tyg do wizyty ... może na 25 się umówię
wiem, że to jeszcze straaasznie długo, ale nasza cierpliwość będzie nagrodzona, bo na USG już wszystko ładnie powinno być widać ;-)
Majqa, może masz 2 lokatorów ;-)
miśka, super, że maluszek zdrowo rośnie i serducho ślicznie bije :-)
Paulinka ... trochę Cię podłamię ... ale ze stanikami jest lipa :-( ja w pierwszej ciąży szukałam 75G i patrzyli na mnie, jakbym się z choinki urwała ... no chyba, że masz 200-300 zł do wydania, to jest trochę łatwiej ;-)
u mnie mam nadzieję problem się nie powtórzy, bo po karmieniu coś mi cyce zmalały do 75 D/E i po cichu liczę, że aż tak tym razem nie urosną ...
Larvunia, ja też biorę Feminatal N ... w pierwszej ciąży brałam najpierw Feminatal 800 a potem 400 ... teraz po 12 tyg chyba też przerzucę się na 400 ...
Doris, &&& żebyś zobaczyła ślicznie bijące serduszko ... ale jak jeszcze nie będzie, to się nie denerwuj
ja w pierwszej ciąży byłam na USG w 5 tyg 4 d i był tylko pęcherzyk ... coś opornie rosła na początku ta moja dzidzia ... ale za to do 12 nadgoniła z nawiązką ;-)
Shalimar ... moim zdaniem 200 zł to dużo ... ALE ... jak trafisz do byle jakiego gina, któremu będziesz płacić mniej, a osobno będziesz musiała chodzić na USG i jeszcze do endokrynologa, to nie dość, że się nabiegasz, to jeszcze finansowo wyjdzie więcej ...
jak tylko Cię stać na te 200 zł, to się nie zastanawiaj
Dusiorek, miłego dnia w pracy