reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

Misialina a o którym szpitalu w Bielsku myslałas? BO ja co dwa dni zmieniam zdanie. O każdym słysze tak skrajne opinie, że chyba nie da się dobrze wybrać... Liczy się szczęście na kogo trafisz przy porodzie.
 
reklama
Zebrra - no ja właśnie słyszałam, że na Karowej jest świety oddział patologii ciąży, ale normalny położniczy to już gorzej... ale już nie wiem kto mi to mówił i czy to sprawdzone info. Ja tam jeżdzę na IP i jestem bardzo zadowolona. Obstawiam jeszcze Madalińskiego bo mam blisko i ma dość dobre opinie. Wszystkie moje koleżanki rodziły na Żelaznej więc mam sprawdzone opinie tylko stamtąd, ale też baaardzo różne. No nic, jest jeszcze trochę czasu do przemyślenia.

Może powinnyśm założyć osobny wątek "Gdzie rodzić - opinie"? Ale nie wychylam się bo w sumie nowa jestem i może starsze forumowiczki doradzą:)
Wiesz co, na położniczym było dla mnie gorzej, ale to dlatego, że na patologii leżałam kilka tygodni, znałam lekarzy, położne, pielęgniarki i jakoś się tam zadomowiłam, a na położniczym wszyscy byli nowi, nie znani itd... Poza tym tak naprawdę wszystko zależy od ludzi na jakich się trafi, bo same dobre warunki nie wystarczą...

Odnośnie Żelaznej też mam swoje zdanie (rodziłam tam Wikę) i generalnie jeśli kobieta nie ma problemów po porodzie to ok, jesli ma, to nie polecam... a tego niestety się nie przewidzi...

Co do wątku, to chyba wiekszość z nas jest z innych rejonów, więc nie wiem czy jest sens...
 
to jest to, czym się teraz zajmuję :-);-):

DSC03513.jpg
 
Zebrra - aż mi się łza zakręciła jak przeczytałam o Twoim porodzie :-) Dla mnie to bardzo wzrurszający moment i jaki ważny w naszym życiu :)
Dzięki Kochana, ja też bardzo się wzruszam czytając relację z porodów :)

A Ty zaraziłaś mnie tematem nieruchomości i zaczęłam poważnie zastanawiać się nad zmianą mieszkania a większe ew. kupnem domu...
 
Misialina chodzi ci o Esculap. Też o nim myslałam i w dalszym ciągu jesli będę miała ewidentne wskazania do cesarki to tam pójdę. Ale na sn za nic bym się tam nie wybrała.
 
setana ja rodziłam Igora na Dyrekcyjnej.Ogólnie z opieki byłam zadowolona.Poród na sali rodzinnej za darmo.Ale ogólne warunki tego szpitala są straszne...Jedzenie zimne i nie dobre, sale fatalne o łazienkach nie wspomnę bo mam dreszcze.
Całe szczęście 17 lutego zamykają szpital i przenoszą go na nowe nasze kliniki na Borowską:)Także choć mam tam dalej troszkę na pewno tam będę chciała rodzić...
 
reklama
aga1407 a na co jest chora Twoja Julka??
W sumie to nie wiadomo, osłuchowo czysta, przynajmniej tak było we wtorek u lekarza, gardło ok. w poniedzialek nad ranem miała temp. 38 i tak do środy w nocy, tyle ze temp. kazdego dnia systematycznie rosła, az do max. 39,5. Nagle jak reką odjął jak juz temp. spadła w czwartek nad ranem do 36,6 to juz nie wzrosła także ok. Tyle, ze jest sie kaszel i katar. Mysle,z e to jednak jakis wirus.

ja bede rodzić na ujastku :) wszystko za darmo a standardy jak na szpital bardzo dobre..to prywatny szpital ale na nzoz wiec nie płace za porod rodzinny ani za znieczulenie :) porod w wodzie to 500 zł wiec tez pestka :) pokoje sa bardzo przytulne
Zdjęcia - Galierie zdjęć

w pokojach sa drewniane łozeczka szafy w każdym pokoju łazienka z wanna i prysznicem no i posciel nie taka szpitalna tylko kolorowa :)

tez tam bede najprawdopodobniej rodzic, przynajmniej na razie mam taki plan, chyba ze byłyby inne wskazania. Rodziłam tam Julie 4 lata temu i bylam brdzo zadowolona, ale wtedy porody byly tam na mniejszą skale. Teraz szpital zrobil sie dosc modny, doposazyl sie i jest tam troche masówka. Jednak opinia kolezanki ktora rodzily tam w zeszłym roku jest taka (zreszta podobne opinie czytalam w necie wiec chyba cos w tym jest: patologia, porodowka ok., natomiast pielegniarki od opieki nad noworodkami nie bardzo. Jednak tak jak pisalam jestem zdecydowana poki co na ten szpital zwlaszcza ze moj gin tam pracuje

O każdym słysze tak skrajne opinie, że chyba nie da się dobrze wybrać... Liczy się szczęście na kogo trafisz przy porodzie.

Mysle, ze wszedzie tak jest. Zreszta moim zdaniem przeciez nie najwazniejsze jest to czy ma sie warunki jak w hotelu, wazne zeby opieka byla dobra i specjalisci znający sie naswojej pracy. Choc oczywiscie nie zaprzeczam ze fajnie jest rodzic w pieknych warunkach. Zreszta tak jak pisałam powyżej warunki w szpitalu w ktorym rodzilam byly na prawde fajne, ale tez trafilam na fajna połozną (nie mialam swojej), fajnego lekarza juz podczas porodu, natomiast lekarka ktora do mnie przychodzila i badała mnie zaraz po przyjeciu była bardzo niemiła i taka nafuczana.
 
Do góry