reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Kochane jesteście...potraficie podnieść na duchu. Narazie jest spokój...ale mam się na baczności...Truskaweczka daje o sobie znać, więc myślę że jest dobrze...
Doris...paracetamol możesz spokojnie brać...mam nadzieję że ząb odpuścił...
 
reklama
Cześć mamusie popołudniowo.

Aestima miło, że już jesteś i z Mieszkiem wszystko ok:tak:. Ja też na początku mało czułam ruchy dzidzi. Ale teraz każdego dnia jest coraz lepiej.

Do tej pory mówiłam, że z zakupami dla dzidzi poczekam do usg genetycznego połókowego 27.01, ale wczoraj byliśmy z mężem i z córcią u nas w centrum handlowym i były spore wyprzedaże ciuszków dla dzieciaczków, no i nie mogłam się oprzeć. W ReservetKids były body i koszulki po 10 zł za szt. A w Tesco kupiłam body 5 szt. za 40 zł. Niestety w H&M nie były duże obiżki i nic nie kupiłam:no:. Mam nadzieję, że to dobre ceny, bo ogólnie jeszcze nie orientowałam się co ile kosztuje.
Naszej niuni chyba się spodobało, że tatuś już pozwolił kupić mu ciuszki, bo w nagrodę dziś rano tatuś pierwszy raz poczuł kopniaczka:-D.
 
Moje drogie, piszę do was z nowiną.... kilka dni temu poczułam pierwsze ruchy :) I od tamtej pory dzieciaszek fika 1/2 dnia, dzień w dzień... Wczoraj jak mój T wrócił z pracy przytulił się policzkiem do brzuszka to poczułam dokładnie w tym miejscu kick'a T niestety nie poczuł jeszcze ale się śmialiśmy że bobo już o mamkę jest zazdrosne :) bo mój kot to mojego T bardzo lubi ale jak się nie zbliża do mnie, i dzieciaszek ma już podobne reakcje :p








 
Witam wieczornie:)
Mąż w kościółku a ja w domciu poleguję.
Misialina, Doris- rozumiem, że świrujecie, bo na Waszym miejscu też bym szalała z niepokoju, ale wydaje mi się, ze będzie ok! Znam pełno kobitek które mają po seksiku plamienia małe- to chyba tak powszechne jak krew z nosa w ciąży- wszystko mamy przekrwione i delikatne- podtne na urazy. Znieczulenie i paracetamol sporadycznie też są ok- sama wybieram się do dentysty i też wezmę znieczulenie miejscowe.

Dziewczyny mam pytanie co do brzuszka- bo mój już nie taki twardy jak wtedy, ale twardszy niż np. tydzień temu i mąż ma hipotezę, że im ciąża starsza tym brzuszek się robi twardszy po prostu. Co wy na to? no bo faktycznie kobietki w ciąży mają twarde brzuszki a nie flaczki. Czy Wy też mozecie dokładnie wyczuć macicę z każdej strony? napiszcie jak to jest, bo dla mnie wszystko jest takie nowe i sama nie wiem co normalne a co niepokojące.

Traschka, a ja od nich nie dostałam tego maila... Ja Wam podawałam 2 stronki z tymi kocyczkami z której zamówiłaś? bo ja z tej:*BOBAS* KOCYK 100% BAWEŁNIANY ŻAKARD - LUX KOC (1392769077) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
Aestima, mnie w tej drugiej bardziej pasowały kolory, ale aukcja zakończona i nie wystawili juz tych kocyków :/

Co do brzucha i jego twardości, mam podobną hipotezę, jak Twój mąż - choć nie potwierdzałam naukowo, nie szukałam odpowiedzi. Mam twardszy brzuszek, niż jakiś czas temu.

Upiekłam bułeczki drożdżowe! Mężuś będzie miał niespodziankę, kiedy wróci wieczorem do domu :-)
 
ja też się chyba z Wami zgodzę dziewczyny, bo nie mam żadnych niepokojących objawów, a brzuszek rzeczywiście jest twardszy niż jeszcze kilka dni temu (pocieszam się, że do twardości kamienia daleko :)
 
Zołza, dzięki! pocieszyłaś mnie z tym brzuszkiem. A gdzie Twój mąż się podziewa? Też bym zjadła te bułeczki!!
 
Mężuś znalazł dodatkową pracę i lata tam codziennie - w tygodniu po pracy, wczoraj i dziś po szkole - żeby się nauczyć jak najwięcej. Ma zamiar rzucić starą robotę na rzecz tej, ale póki co nie ma go w domku całymi dniami... To ja za to wymyślam różne cuda - wczoraj murzynek, dzisiaj bułeczki :-) nareszcie kupiliśmy piekarnik - można piec! :-D

Doggi, przeoczyłam - gratuluję kopniaczków! :-)
 
reklama
Do góry