Czerwiec 2011

[traschka]

och, jak ja marzę o zmywarce!!! Niestety remontu kuchni nawet nie mamy w planach na najbliższe lata... Już sam fakt malowania przedpokoju fonansowo mnie przeraża. Dobrze, że czasem pomagają rodzice, bo byłoby kiepsko.

 

[ironia]

heh my za kase ze ślubu w sumie jakies 15 tys..zrobilismy remont pokoju i teraz mamy fajny salon, ktory pewnie zmieni sie w pokoj dla nas jak mały bedzie miał małą sypialnie dla siebie

 

[justynka1]

ja tez mam i nie oddam,ale na początku jak chciał kupic to ja nie chciałam-chyba jakies zaćmienie miałam

 

[ironia]

och, jak ja marzę o zmywarce!!! Niestety remontu kuchni nawet nie mamy w planach na najbliższe lata... Już sam fakt malowania przedpokoju fonansowo mnie przeraża. Dobrze, że czasem pomagają rodzice, bo byłoby kiepsko.

to prawda traschka gdyby nie rodzice to u nas tez by było nie tak wesoło...w sumie naprawde duzo ułatwiają...wiadomo sami pracujemy i zarabiamy ale gdybysmy wynajowali mieszkanie to tez by wydatki były wieksze..

 

[Gosiaczek.81]

Powiem wam, ze tak zmywarka fajna rzecz, ale zeby wstawic do niej naczynia to tez wymaga wysiłku hehehe

 

[traschka]

Ironia my też remont robiliśmy za kasę ze śłubu To było dużo pieniedzy, ale kuchni i łazienki się za to nie zrobi, szczególnie, że moja łazienka jest ogromna. Wyremontowaliśmy dwa pokoje porządnie i kuchnie i łazienkę tanim ksoztem zmieniliśmy w całkiem onne wnętrza, zmiana kolory, zasłony, blaty itp. Wygląda całkiem fajnie ale wiadomo, że to wszystko stare i jak się zajrzy konkretniej do szafek to juz ładnie nie jest Ale ja bardzo lubię moje mieszkanie, pozostaje jeszcze tylko ten przedpokój i będzie całkiem miło

 

[Misialina]

Ja bym powiedziała że wstawić to pół biedy...gorzej z wyciąganiem, nigdy nikomu się nie chce

 

[ja-zolza]

He he, a ja póki co wstawiam i wyjmuję i cieszę się, że nie muszę stać przy zlewie ;-)

Miałam iść i nie idę... Krew mi leci z nosa... grr...

 

[Gosiaczek.81]

Ja bym powiedziała że wstawić to pół biedy...gorzej z wyciąganiem, nigdy nikomu się nie chce

wolę wyciagnac czyste niz wstawiac syfik heh, tym bardziej z czułym noskiem jak pies w tej chwili )) haha
poza tym, w zasadzie to samo sie sukcesywnie wyciaga, bo sie a to siega po kubek a to po garnuszek i znika ...

 

[cinamon]

no trzeba się ruszyć bo tak piszecie o tym zmywaniu a jam wyrzuty sumienia bo od rana stoi wszystko w zlewie.Ale plus taki że jak męża w domu nie ma to taki porządek jak nigdy.Ale on przynajmniej za zmywarkę robił :-(