traschka
Mama Marysi
może to właśnie jest "bunt trzylatka"? haha! Marysia też musi być pierwsza. nawet jak idziemy na spacer i schodzimy po schodach - Marcin nie może iśc pierwszy z Szymkiem, ona Musi ich wyprzedzić. Pierwsza musi być w wannie, pierwsza na trampolinie... a, że obok jest zawsze Szymcio , to strasznie mnie to irytuje![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
madzioolka my czytamy chwilę wcześniej na łóżku w dużym pokoju, bo w pokoju dzieci śpi Szymuś. Chyba, że zasypiają o tej samej porze, wtedy czytamy wspólnie. Ale w sumie te rytuały przy zasypianiu dla Marysi nie są aż tak ważne jak inne, niewiele znaczące pierdoły.
kasiawilde haha! "Nie tak się umawialiśmy" cudne! U nas było ostatnio "nie podobają mi się twoje słowa, nie mów tak więcej do mnie" (kazałam jej coś zrobić, nie pamiętam co dokładnie). W każdym razie dochodzę do wniosku, że panie przedszkolanki doskonale znają ten problem i potrafią sobie z nim poradzić. Skoro to takie wszechobecne![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
madzioolka my czytamy chwilę wcześniej na łóżku w dużym pokoju, bo w pokoju dzieci śpi Szymuś. Chyba, że zasypiają o tej samej porze, wtedy czytamy wspólnie. Ale w sumie te rytuały przy zasypianiu dla Marysi nie są aż tak ważne jak inne, niewiele znaczące pierdoły.
kasiawilde haha! "Nie tak się umawialiśmy" cudne! U nas było ostatnio "nie podobają mi się twoje słowa, nie mów tak więcej do mnie" (kazałam jej coś zrobić, nie pamiętam co dokładnie). W każdym razie dochodzę do wniosku, że panie przedszkolanki doskonale znają ten problem i potrafią sobie z nim poradzić. Skoro to takie wszechobecne