reklama
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Marta oj... to nieźle. A co do włosów, to mi tak poleciały po porodzie, że bałam się, że łysa będę. Na szczęście teraz mi odrastają, ale wyglądam "cudownie" z takimi krótkim włoskami...
Przesyłam masę uśmiechów dla Ciebie, dla Felki też :-)
Przesyłam masę uśmiechów dla Ciebie, dla Felki też :-)
ojo to widze ze u was nieciekawie
u nas straszne tempo zycia czasami mam ochote to w diabły rzucić i zająć sie sadzeniem kwiatków eh ale co zrobić takie zycie wybralam
u mnie poki co @ spoznia sie 3 dzien, test negatywny ale sama nei wiem co o tym myslec - smutno mi ze sie nie udalo chyba wezmiemy sie na powaznie do roboty
u nas straszne tempo zycia czasami mam ochote to w diabły rzucić i zająć sie sadzeniem kwiatków eh ale co zrobić takie zycie wybralam
u mnie poki co @ spoznia sie 3 dzien, test negatywny ale sama nei wiem co o tym myslec - smutno mi ze sie nie udalo chyba wezmiemy sie na powaznie do roboty
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Hej!
Głowa mi pęka od pogody ;/
Marta, Felka kciuki za poprawę relacji u Was &&&&&&
Ironia, Asinka natchnęłyście mnie - muszę się umówić do fryzjera
Ironia to do dzieła
Doris u mnie tak samo - praca/dom, te dni pędzą jak szalone w przerażającym tempie...
Kati koniecznie pochwal się później efektem końcowym szklarni, bardzo jestem ciekawa
A gdzie Trasia i reszta dziewczyn??? Andariel hop hop???
Głowa mi pęka od pogody ;/
Marta, Felka kciuki za poprawę relacji u Was &&&&&&
Ironia, Asinka natchnęłyście mnie - muszę się umówić do fryzjera
Ironia to do dzieła
Doris u mnie tak samo - praca/dom, te dni pędzą jak szalone w przerażającym tempie...
Kati koniecznie pochwal się później efektem końcowym szklarni, bardzo jestem ciekawa
A gdzie Trasia i reszta dziewczyn??? Andariel hop hop???
Ostatnia edycja:
andariel
mama super dwójki :]
Ha ha ha, no właśnie?Hej!
Głowa mi pęka od pogody ;/
Mrsmoon umyłaś podłogę po odwiedzinach? czy może coś się zmieniłow tej materii
Melduję, że żyjemy. W rozkroku między G.a P. Dziwnie mi jakoś z myślą, że niaprawdę nie wiadomo gdzie będziemy za kilka miesięcy... Tymczasem zbliżają sie urodzinki naszego Leo. Ciekawe czy kiedyś jedynym co poczuję przy tej okazji będzie zwykła radość - jak dotąd wraca strach, lęki i takie tam. No ale life goes on. Trza być twardym a nie miętkim
Felciaa - ciekawe czy Twoj M.też przeżywa czy tylko Ty. Anyway - oby prędko było lepiej!
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
mrsmoon choć oczywiście współczuję
U mnie na tapecie zapuszczone skarpety Mai po wizytach u teściów (biorą ją na kilka godzin 1-2 razy w tygodniu) - tam się chodzi w butach po domu i jest pies który cały czas łazi dom/ogród więc wyobraźcie sobie jasne skarpetki po takim wypadzie... kilka par już wyrzuciłam bo się nie odprały... no i po co wziąć dziecku ciapy...
Andariel czyli dalej nie iwadomo gdzie was życie zaniesie? &&&
U mnie na tapecie zapuszczone skarpety Mai po wizytach u teściów (biorą ją na kilka godzin 1-2 razy w tygodniu) - tam się chodzi w butach po domu i jest pies który cały czas łazi dom/ogród więc wyobraźcie sobie jasne skarpetki po takim wypadzie... kilka par już wyrzuciłam bo się nie odprały... no i po co wziąć dziecku ciapy...
Andariel czyli dalej nie iwadomo gdzie was życie zaniesie? &&&
reklama
andariel
mama super dwójki :]
Madzioolka - aż się wzdrygnęłam na myśl, że pies łazi tu i tam i piach leci, a dziecko po tym chodzi bez kapci.
I tak, nie wiadomo jeszcze. Papiery do p-la złożone asekuracyjnie zarówno w G., jak i P., M.jeździ raz w tyg.na rozmowy (gdzieś tam pierwsza, gdzieś kolejna, a jeszcze z jego starej się odezwali, że przystają na jego warunki, więc trochę się dzieje w temacie). Zobaczymy. Na tę chwilę dla mnie jest to dosć abstrakcyjne, staram się więc nie tracić energii na dumanie co i jak będzie. Na razie jesteśmy tu i tyle.
Wczoraj padało, dziś widzę powtórka.
Nie wiem czy oglądacie Voice of Poland, ale niedawno śpiewała tam uczestniczka chora na raka, u której wyczerpano już możliwości leczenia, więc postanowiła realizować marzenia itd. (strasznie smutno zaśpiewała Ozziego "I'm just a dreamer"), no i wczoraj wyczytałam na onecie, że umarła((
I tak, nie wiadomo jeszcze. Papiery do p-la złożone asekuracyjnie zarówno w G., jak i P., M.jeździ raz w tyg.na rozmowy (gdzieś tam pierwsza, gdzieś kolejna, a jeszcze z jego starej się odezwali, że przystają na jego warunki, więc trochę się dzieje w temacie). Zobaczymy. Na tę chwilę dla mnie jest to dosć abstrakcyjne, staram się więc nie tracić energii na dumanie co i jak będzie. Na razie jesteśmy tu i tyle.
Wczoraj padało, dziś widzę powtórka.
Nie wiem czy oglądacie Voice of Poland, ale niedawno śpiewała tam uczestniczka chora na raka, u której wyczerpano już możliwości leczenia, więc postanowiła realizować marzenia itd. (strasznie smutno zaśpiewała Ozziego "I'm just a dreamer"), no i wczoraj wyczytałam na onecie, że umarła((
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: