wczoraj zawitałam z dziecmi pierwszy raz do biblioteki i już wiem, że będziemy tam bywać często

Obojgu bardzo się podobało, bo w środku jest super kącik do zabawy - domek, klocki, książeczki, autka itp. Marysia miewa coraz czściej ochotę na zabawę z Szymusiem więc w domku ślicznie się nim zajęła, czytała mu i podawała klocki a ja mogłam w spokoju przejrzeć książeczki. Wybrałyśmy 5, wszystkie przeczytane już chyba z 10 razy

I chyba wybiorę się z nimi do biblioteki na Mikołaja, urządzają spotkanie dla dzieci do lat 3. Ma być krótki teatrzyk, tańce i Mikołaj z upominkami. spotkanie bezpłatne

poza tym u nas bez zmian, masa pracy.
andariel jak Ninka? Macie jakies dalsze wyniki badań?
Doris gratuluję decyzji:-):-):-) niezła jesteś... ja z dwójką nie wyrabiam a czwórka

no i finansowo na tą chwilę nie byłoby absolutnie szans... myslę że my wyczerpaliśmy już limit
Ironia
myslałam, że Angel już definitywnie rozstała się z M. Pozostawię to bez dalszego komentarza...
I wiesz - ja też tak mam, że jak jestem sama to ograniam znacznie więcej
kati po pierwsze kciuki za twoje zdrowie! oj masz zmarwienie z tym teraz

jesli chodzi o mieszkanie to nasz nie jest duże, dlatego też się przeprowadzamy. Tam jest niecałe 50m2, dwa pokoje. I na pewno jest do lekkiego remontu. Tzn oczywiście można zamieszkać, ale na pewno trzeba odmalować, kuchnia nie najnowsza, łazienka i wc też starsze. Ale genialna lokalizacja, świetnie się tu mieszka. tu jest link
Mieszkanie sprzedaż, Bielsko-Biała, Śródmieście Bielsko, 50.00, 169000.00
moi rodzice sprzedają większe mieszkanie, super zrobione. 3 pokoje, pierwsze piętro, widok na góry. Piechotą na najbliższą górkę pół godziny. Tu link
Mieszkanie sprzedaż, Bielsko-Biała, Osiedle Karpackie, 62.00, 247000.00
Polecam

A kupujemy z rodzicami dom dwurodzinny.
Felka gratuluję wygranej

I oby kontrola wypadł pomyślnie!
forever upatrzonych mamy kilka ofert, generalnie oferty duzych domów niespecjalnie schodzą, bo ludzie szukają raczej małych domków. Nikt nie chce mieszkać z rodzicami, jesteśmy wyjątkiem

Mamy więc w czym wybierać i można negocjować. Nas interesuje jedynie dom podzielony na dwa odrebne mieszkania, więc tu się zakres troszkę zawęża. Ale najpierw musimy dostać jakieś prognozu na jaki kredyt możemy sobie pozwolić, żeby wiedzieć w czym w ogóle szukać. Jest nas czwórka dorosłych, ale łatwo nie będzie. Ja dopiero otworzyłam firmę więc dla banku w ogóle się nie liczę, mama ma 60tkę, a kredyt hipoteczny jest do 70 lat (10lat na spłatę to zdecydowanie za mało, wyszłyby nam za duże raty), tata jako właściciel firmy budowlanej ma nieciekawą historię kredytową. Tak więc jest to kompletnie bez sensu, bo odpadną nam dwa czynsze i nasz kredyt (w sumie ok 2000zł) a kredytu dostaniemy pewnie niewiele... kocham ten kraj.