reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Hej, mój Michał w delegacji:(
Piszecie o buncie i gorszym zachowaniu a u nas wręcz odwrotnie- coraz lepiej, jakby bunt powoli mijał:) ALe Miesio chyba pierwszy zaczął go przechopdzić, więc i dla Was jest nadzieja!:tak::-D
Przepraszam, że tylko tyle napiszę ale jestem wykończona- ciężki dzieńw pracy, przyjaciółka była na kolacji, posprzątam i idę spać, bo rano alergolog...
Trasiu! co za pech- znowu chrzciny z chorobą?!:no:
 
reklama
Aestima co Ci nasi Mężowie tak wyjeżdżają...? my jeszcze jutro same. MamaM też z Matim chyba dość wcześnie miała 'przeboje', fajnie, że u Was to mija:tak:
 
mój jutro w nocy wraca...
Mija, Miesio ugodowy. jak mówię nie, to rozumie, że nie i już ale walczyliśmy i okazywaliśmy konsekwencję długo ( kilka m-cy).
Skońćzyły się też walki o rzeczy z dziećmi, teraz przepięknie się dzieli wszystkim co ma ( aż nadgorliwie). Nawet nowy rowerek chłopcu odstąpił na 30 minut!
 
M też jutro w nocy wraca:tak: fajnie, że Miesio dzieli się tym co do Niego 'należy', u nas na szczęście nigdy nie było z tym większego problemu. Mi się udało 'wypracować': pożyczanie-oddawanie:tak: np Emi podchodzi dzisiaj do dziewczynki na podwórku i mówi: Mika pozici lowelek (pożyczy rowerek) na chwile, potem odda:-)
 
Z tym dzieleniem , to jest milion metod. Ciekawa jestem jakie macie doświadczenia. Miesio nie chciał się dzielić przez jakiś czas, ale ja w ogóle nie naciskałam. Jego własność- robi co chce, po prostu pytałam czy pożyczy chłopcu/ dziewczynce a jak nie to nie, ale też nic od chłopca wziać nie może. I sam do tego dojrzał ( wcześniej, przed tym etapem chetnie się dzielił). Bo w sumie ja też bym nie chciała żeby ktoś mi kazał coś komuś pożyczać ( np ulubioną bluzkę czy fluid). co innego jak ktoś był u nas w domu- bycie gospodarzem zobowiązuje i tu już wymagałam by coś dziecku będącemu w gościach zaoferował ( ale jak swoich ulubionych nie chciał dać- to mówiłam " to ulubione autko Miesia i Miesio nie ma ochoty się nim teraz dzielić. Ale znajdziemy dla Ciebie jakieś inne fajne autko")
 
Martadelka - lecimy w sobotę na noc, wracamy też w nocy. Przeglądałam na wykładzie przewodnik i są tam nieźli kierowcy - zadzwoniłam do kolegi czy ma nawigację na ten rejon aby było łatwie. Okrutnie mały limit bagażu i nic na dziecko :-(
Madzioolka - lepiej poczekaj niż wysiadywać w poczekalni. A co to za buble w ccc? Dziś przyszły tenisówki z Decathlonu - kupione nowe na Allegro - kremowe z siateczką, b. zgrabne. Paszport to my chyba jak potrzeba będzie zrobimy. Swój "odświeżę" po wakacjach. '
Doris :-) - a nie wiem co uczula Młodą. Ogólnie jeść nie chce zbytnio i tyle. Trzeba było znów przynieść relegowany fotelik bo na krzesełku i przy stoliczku Krysia się kręci, wstaje, odsuwa stolik - a przecież ma takowe w żłobku.
Powodzenia dla Damiana.
Właśnie... gdzie Mama MATIEGO i Majqa1 - może to już ?
Dziś Tata wypróbowywał kamerę, ja przez weekend nawet nie miałam weny aby kartę włożyć... Całkiem niezła. :-p
 
Ostatnia edycja:
hej

madziolka wielki &&&& za wizyte, slyszałam o tym lekarzu:) ja zmieniłam lekarza, ale jakby nie znajomości nie dostałabym sie do tej lekarki, bo zapisy państwowo są na grudzień:szok: ja nie zamierzam płacić

trasia wygladasz cudnie:)

aestima fajnie,że bunt mija, ja mam egzemplarz niezwykle trudny, z dominika wszytsko szło gładko, zero buntów, histerii, a nawet jak były jakies wybryki to szybko udało sie to opanować a w tym przypadku.....momentami nie wytrzymuje.uparty jest okropnie i na wszytsko reaguje płaczem, oj szkoda pisać

doris wielkie &&&& za twoje dzieciaki
hej martadelka i andariel

ja czuje sie dobrze, momentami w ogole nie ydaje mi sie ,że wciąży jestem, muli mnie troche i gnie na spanie ale w poroaniu z tym co mialam z norbertem to wielkienic, generlnie jakos jeszcze do konca nie dotaro do mnie,że jestem w ciąży
 
co do dzielenia się zabawkami to ja w zabawie starałam się pokazać Emi, że jak ktoś coś pożycza to za chwile oddaje, np bawiłyśmy się lalką, która 'pożyczała' od Emilki piłkę, po czym 'dziękowała' jej. Może to głupie albo śmieszne, ale Emi kuma o co chodzi z pożyczaniem. Zresztą nigdy jej do tego nie zmuszała (wobec dzieci). Pamiętam co o dzieleniu się pisała swego czasu andariel i bardzo mi się to spodobało:tak: chyba powinnam nadrobić trochę czytanie o dzieciach, zwł jeżeli chodzi o reagowanie na złość i tym podobne, bo na razie robię intuicyjnie.

forever zabij mnie ale nie pamiętam, gdzie lecicie...:zawstydzona/y:;-)
marta to super, że dobrze znosisz początki ciąży:tak:
 
reklama
chyba powinnam nadrobić trochę czytanie o dzieciach, zwł jeżeli chodzi o reagowanie na złość i tym podobne, bo na razie robię to intuicyjnie
I bardzo dobrze - po co będziesz czytać mądrości książkowe jak póki co, sprawdzają się Twoje metody (wynikające z miłości i mądrości, dodam):tak:
mi - przyznaję- brakuje często cierpliwości; i jestem dyktator, ma być tak, jak ja chcę (dot.to relacji z wszystkimi wkoło, nie tylko dziećmi). Wiem o tym, staram się panować, ale z różnym skutkiem.

marta - ale fajny początek ciąży:tak:miałam tak w obydwu:tak:

Miłego dnia! Do nas wpada moja się z Emii pewnie będziemy sięszlajać po dworze, aż Leo zacznie oczy trzeć;-)
 
Do góry