dobry wieczór!
martadelko,
mamoM z budową duuuuużo wolniej idzie, mój P już od miesiąca nie był tam, żeby coś zrobić, niestety zarabianie na życie jest teraz priorytetem :-( ale mój kochany tatko jeździ prawie codziennie i coś tam dłubie

niestety już przestaję wierzyć, że kiedyś się przeprowadzimy....
mamoM fajnie, że humor lepszy i że już masz G w domku! ja to jeszcze prawka nie zmieniłam po ślubie (w kwietniu 3 lata!), w zeszłym tygodniu to nawet pomyślałam, że wreszcie za to oberwę mandacik jak mnie policja zatrzymała, ale okazało się, że poznałam tego pana policjanta na naszym weselu i zamiast sprawdzać dokumenty sobie tylko chwilę pogadaliśmy

- uroki małego miasteczka!
martadelko fajnie, że 'system' się sprawdza! widać, że zdecydowanie Wam z tym lepiej

a co u Antosi tak w ogole?
trasiu mam nadzieję, że do chirurga jednak tylko kontrolnie! no i ślicznie Szymuś przybrał

a Ty jak się czujesz? przeziębienie minęło? co do bycia straszną matką to ja popieram
andariel 
i też widać straszna jestem, chociaż mam tylko jednego łobuza!
andariel fajnie, że wreszcie jakieś konkrety się zaczęły i pomału wszystko się układa! to jaki plan jest teraz? wszyscy od razu wybywacie?
Setanko i jak wizyta? mam nadzieję, że coś się wyjaśniło, biedna Tusia... kochana no i może coś by trzeba było zrobić z tym Twoim nastrojem? ciągnący się miesiącami kiepski stan psychiczny to poważna sprawa.. możemy jakoś pomóc? może plotki przy szarlotce choć trochę poprawią nastrój?
asinka mam nadzieję, że porządnie się wyleniłaś
forever fajnie, że u Krysi lepiej, my dziś też zaliczyliśmy wieczorny zwrot kaszki, Kubi się zdziwił i pobiegł dalej, a ja czyściłam chodnik pół godziny

to z kim Krysia teraz jest w tygodniu?
Madzioolka zus to już po prostu taka urocza instytucja! ojjj podnoszą mi oni ciśnienie zawsze! a tak w ogóle jak mama?
kati ja wszystko rozumiem, ale nas nie wolno zaniedbywać!
więcej nie pamiętam.... padam znów na pyszczek, moje dziecko dziś chyba sobie jakąś kawkę strzeliło, nie nadążałam za nim zupełnie... na dodatek wstał wcześniej niż zwykle i godzinę później poszedł spać, a zasypiając tak kopał w ścianę, że odsunął łóżeczko spory kawał od ściany i mam wrażenie, że znów gdzieś pękło... a już jest wzmocnione taką metalową nakładką... weszłam, a on do mnie 'nu, nu, nuuuu', mówię pewnie, jak połamiesz to będziesz spał na podłodze, a ta małpa do mnie mówi 'tata' i pokazuje rączką 'śrubokręt' (ma taki śmieszny ruch jakby coś dokręcał i to zależnie czy towarzyszą temu efekty dźwiękowe znaczy 'śrubokręt' lub ;wkrętarka'). Normalnie myślałam dziś co mu dać na uspokojenie ;-)