hej
witam was po kiepskiej nocce. Mati miał w nocy 38,8 nie umiałam znaleźć czopków to daliśmy mu kaszke i potem ibufen i zaraz całą zawartość żołądka zwymiotował:-(
potem M. chciał jechac do całodobowej apteki ale jeszcze raz zerknął do szafki i znalazł na samym jej końcu...
oczywiście wielki płacz jak wkładałam czopek ale po ok 20 min temp spadła do 37,7 i chciał ammm, więc kaszka i spał do 9 z nami. Nad ranem płakał na spaniu widocznie coś go bolało.
Ja obudziłam sie z bólem główy - zatok ale po tabletce przeszło, myślę, ze to brak snu bo co chwila sie budziłam i sprawdzałam temp.
damada przedszkole i kontakt z dziećmi super sprawa ale ja bym do wiosny poczekałą - u nas teraz wszystkie dzieciaki chorują, makabra jakaś! nie wiem jak u was.
Aestima a jakie jeszcze Miesio miał symptomy grypy, Mati póki co tylko temp. i lekki katar.
Mamo MAtiego super że Mati zasypia sam widocznie dorósł juz do tego :-)
I faktycznie na waszym miejscu nigdzie bym nie wychodziła jeszcze coś złapiecie. A auto cóż, niekończąca sie skarbonka... ale jakieś auto trzeba mieć.
Forever każda taka sytuacja w pracy to kwas, niby pracujesz a kasa mniejsza a pracy do tego przybywa - super "moblizacja" nie ma co... jakoś to przetrzymać musisz...
witam was po kiepskiej nocce. Mati miał w nocy 38,8 nie umiałam znaleźć czopków to daliśmy mu kaszke i potem ibufen i zaraz całą zawartość żołądka zwymiotował:-(
potem M. chciał jechac do całodobowej apteki ale jeszcze raz zerknął do szafki i znalazł na samym jej końcu...
oczywiście wielki płacz jak wkładałam czopek ale po ok 20 min temp spadła do 37,7 i chciał ammm, więc kaszka i spał do 9 z nami. Nad ranem płakał na spaniu widocznie coś go bolało.
Ja obudziłam sie z bólem główy - zatok ale po tabletce przeszło, myślę, ze to brak snu bo co chwila sie budziłam i sprawdzałam temp.
damada przedszkole i kontakt z dziećmi super sprawa ale ja bym do wiosny poczekałą - u nas teraz wszystkie dzieciaki chorują, makabra jakaś! nie wiem jak u was.
Aestima a jakie jeszcze Miesio miał symptomy grypy, Mati póki co tylko temp. i lekki katar.
Mamo MAtiego super że Mati zasypia sam widocznie dorósł juz do tego :-)
I faktycznie na waszym miejscu nigdzie bym nie wychodziła jeszcze coś złapiecie. A auto cóż, niekończąca sie skarbonka... ale jakieś auto trzeba mieć.
Forever każda taka sytuacja w pracy to kwas, niby pracujesz a kasa mniejsza a pracy do tego przybywa - super "moblizacja" nie ma co... jakoś to przetrzymać musisz...