andariel
mama super dwójki :]
forever - ja nic nie pisałam o zobowiązaniach;-)chyba mnie z trasią pomyliłaś?
u nas z samodzielnym jedzeniem jest kiepsko - moja wina, przyznaję; po prostu łatwiej i szybciej jest mi Leona samej nakarmić, ale ostatnio dość mocno domaga się łyżki; musimy dokupić blacik/tackę do krzesełka jakie ostatnio w Ikei kopiliśmy (takie zwykłe, proste bez bajerów, bo poprzednie "rozbudowane" siostrze zawieźliśmy) i dostanie wreszcie swoją łychę, bo już wstyd... Ninka w jego wieku jadła sama WSZYSTKO...
moon - ciekawam jak u Was ze sprzedażą? na razie wystawiłam ogłoszenie na 2 portalach (jednym wyłącznie do sprzedaży bezpośredniej, drugim "zwykłym") i mimo odznaczenia opcji, że nie życzę sobie ofert od biur pośrednictwa, już dostałam na maila jakieś zapytanie właśnie od takiego biura; ogólnie to marnie widze prędką sprzedaz za taką kasę, jaką musimy dostać; raczej jesteśmy nastawieni na wynajem, niestety, co oznacza dopłacanie do tego mieszkania; no trudno, nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli...
trasiu - a ja lubiłam prasowanie tetrówek i tych najmniejszych ciuszków; pamiętam, że z chęcią do tego wróciłam gdy pojawił sie Leo
i chyba jestem nienormalna, bo mnie ściska w środku gdy widzę ludzi z malutkimi bąblami - przecież dopiero moje takie były...
u nas z samodzielnym jedzeniem jest kiepsko - moja wina, przyznaję; po prostu łatwiej i szybciej jest mi Leona samej nakarmić, ale ostatnio dość mocno domaga się łyżki; musimy dokupić blacik/tackę do krzesełka jakie ostatnio w Ikei kopiliśmy (takie zwykłe, proste bez bajerów, bo poprzednie "rozbudowane" siostrze zawieźliśmy) i dostanie wreszcie swoją łychę, bo już wstyd... Ninka w jego wieku jadła sama WSZYSTKO...
moon - ciekawam jak u Was ze sprzedażą? na razie wystawiłam ogłoszenie na 2 portalach (jednym wyłącznie do sprzedaży bezpośredniej, drugim "zwykłym") i mimo odznaczenia opcji, że nie życzę sobie ofert od biur pośrednictwa, już dostałam na maila jakieś zapytanie właśnie od takiego biura; ogólnie to marnie widze prędką sprzedaz za taką kasę, jaką musimy dostać; raczej jesteśmy nastawieni na wynajem, niestety, co oznacza dopłacanie do tego mieszkania; no trudno, nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli...
trasiu - a ja lubiłam prasowanie tetrówek i tych najmniejszych ciuszków; pamiętam, że z chęcią do tego wróciłam gdy pojawił sie Leo
