reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Traschka - "największego kryzysu" :szok: według mnie on jeszcze przed nami.... :baffled: Co do zwolnień to nie chcę być niemiła, ale sporo osób u mnie siedzi i się nudzi, są tacy którzy pojęcia nie mają oraz Ci którzy i bez pojęcia i nieroby..... Zresztą dyr to specyficzna osoba, z ludżmi się nie liczy - i zwolni parę osób i obniży pensję aby się wykazać jako pierwsza oszczędzająca albo by mieć pulę pieniędzy dla wybranych.
Kasiawilde - jeszcze parę cudów tudzież szczęśliwych zbiegów okoliczności.... :eek: A gdzie nas niesie to może się w kwietniu pochwalę, jak będzie lepsza sposobność ku temu.... :sorry2:
 
reklama
Forever, oj tak, kryzys zdecydowanie PRZED nami, ten największy. Czytacie wysoki obcasy? Ostatnio hiszpania, dfziś o grecji- jak czytałam włos się jeżyła a ponoć zbliża się do nas WIELKIMI KROKAMI:szok::no: Niestety Michała branża pierwsza to odczuje i to w największym stopniu...

Trasia, super, że lepiej z Małą. A Miesio podobnie- ostatnio jak mój brat chciał się przyłączyć do niego i razem z nim bawić się klockami, to mu klocki wyrywał i krzyczał "nie!NIe!". Jak powiedziałam, że wujkowi będzie przykro, że nie chce się z nim bawić, to złapał Jędrka za ramię, powiedział tak słodko " wu-a" ( wuja) i włożył mu do ręki kilka klocków a potem budowali razem:-D Dobrze, że Torbę spakowałaś! Ja na Twoim etapie miałam już tygodniowego Miesia:szok:

Kasiawilde, uśmiałam się, a to cwaniaczek- najważniejsze słowa zna! mama, tata, cholera.... dobry jest agencior:-D:tak: Dzięki za przestrogę, muszę zacząć się pilnować!
Damada, witaj!:-)
 
hej u mnie dzis trochę lepiej utrzymuje sie stan podgorączkowy nadal zatoki zapełnione nie chce mi to schodzić...:baffled:
ale Mateusz po południu - 38,5!!! skąd czemu i po co !? :no:
daliśmy ibufen i zeszło do 37.5 teraz byłam sprawdzić to miał 37,7
jak nie urok to ....

damada Witaj :-) my nadal zasypiamy z Mateuszem i jakoś nieśpieszno nam do innej sytuacji, po prostu to lubimy :-) ale z wiosną zmienimy już postanowione - no powiedzmy ze ja przekonana teraz M. musi sie przekonać
Traschka dobrze, ze z Marysią już lepiej. Fajnie, ze ciuszki już masz i że sie podobały ;-)
Kasiawilde i z Kubim też biedaczki już się poddały dzieciaczki i biorą te paskudne leki, z Mateuszem walczyłam kilka tyg temu z tymi syropami ale na koniec już wiedział i sam paszcze otwierał.
Forever współczuje sytuacji w pracy u nas też nieciekawie:baffled: a tu jeszcze L4 dłuższe mi wypadło....

przepraszam Was ale wiecej nie zapamiętałam...
 
kasiawild brawa dla synka za nowe slowo:-)

Ja jestem juz 7lat w ie,chce dac malego do przedszkola na pare godzin bo jest taka mozliwosc tu(polskie przedszkole)bo bardzo mi zalezy ,zeby dziecko mialo kontakt z innymi dzieciakami.Moj synek bardzo lubi dzieci z tego co zauwazylam i szkoda mi go,ze nie moze sie pobawic z dziecmi.Po drugie miedzy dziecmi ,moze zacznie wiecej cos mowic.
Teraz mieszkam od 4miesiecy w noeym miejscu,wiec kolezanki z dziecmi mam daleko.
A Ty co mialas na mysli,mowiac zebym dala gdzies na pare godz?moze mi jakis pomysl podsuniesz:-)
 
kati, u nas tez tak bylo, juz mielismy nadzieje, ze Miesio nie chwycil a tu nagle 38,2 Z tym ze lagodnie to przeszedl, zupelnie inaczej niz my! Oby u Was tez tak bylo.
U nas z zasypianiem wielka niewiadomo- raz zasypia rewelacyjnie, sam w lozeczku, innym razem urzadza nam sajgon...
 
hej porannie

u nas noc spokojna jak i kilka poprzednich, wiec jestem bardzo zadowolona i dumna z mojego synka :-)
oby tak tylko zostało - zasypia sam po kilku minutowym leżeniu i kreceniu sie w łóżeczku (ale bez płaczu, jęczenia i scen) a około 6 trafia do mojego łózka i w sumie zaczyna mi sie podobac to wspólne dosypianie i przytulanie :tak:

kasiawilde na razie sami nie wiemy co z tym samochodem :zawstydzona/y:
szkoda mi 1000zł a moze i wiecej inwestowac w tak mało warty samochód, ale znowu z drugiej strony jak tego nie zrobimy (przynajmniej rzeczy za okołó 500zł) to nie przejdzie przegladu wiec jestesmy w kropce...
G. wymyslił zeby wymontowac gaz i wtedy całe te naprawy by nas nie dotyczyły, ale kurcze nie wiem czy to dobry pomysł (gaz tańszy niz paliwo a poza tym łatwiej wymontowac instalacje niz potem ponownie ja zamontowac ) :confused:

forever oby wszystko sie jakos dobrze potoczyło

kati oj zeby Mati jednak nie złapał choróbska

traschka powiem ci ze Marysia to mega mądra dziewczynka, jakbym Matiemu powiedziała ze tata jest smutny bo sie z nim nie bawi to by to poprostu olał, choc czasem zdarzy sie ze jak klepnie G. w plecy i mówie mu zeby przeprosił tate to biegnie przytula i daje kilka buziaków

damada a ty pracujesz czy siedzisz z synkiem w domu?

Doris no to sobie pourlopujesz :-) no i mam nadzieje ze bedziesz czesciej z nami

ironia fajnie macie z tym sąsiadami, u mnie tez niby mili i spoko ale jakos nie bywamy u siebiepoza tym oni wola imprezowe siedzenie po nocy co dla mnie przy Matim nie jest na rękę

miłej niedzieli :-)
 
Aestima - Grecja już dawno, Hiszpania niewiele po niej, Portugalia - mają karać więzieniem za niepłacenie składek ubezpieczeniowych :szok:. Moja branża też nie jest z gatunku tej pierwszej potrzeby :no:
Kati83 - z różnych znaków na niebie i ziemi wnioskuję, że mnie raczej dyr nie wytypuje do zwolnienia, ale jeśli dalej będzie tak kwaśno i pojedzie po pensji to nie będzie dobrze....:baffled:
mama MATIEGO - wogóle podziwiam Was, że zdecydowaliście się włożyć gaz do tak małego auta. Niestety samochód w pewnym wieku zaczyna się robić skarbonką...
 
reklama
forever my nie zakładalismy gazu, gaz juz był jak kupowalismy ten samochód
a z ta skarbonka to fakt jeszcze jak rocznikowo stare auto, nasze do najstarszych nie nalezy ale tez ma kilka lat

martadelka
a ty gdzie?
 
Do góry