reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Doris....okna zostawiam mężulkowi....ja będę kierowniczką...choć nie ukrywam że wolałabym sama je umyć bo już to widzę jak będą umyte:-D

masz wspaniałego synka że już myśli o rodzeństwie:-)
 
reklama
No mój synek rzeczywiście cały czas mowi o dzidzi, córka zresztą też. Problem w tym, że Dominika chce siostrę a Damian brata :-)
 
obojetnie czy bedzie coreczka kolejna czy synek, zobaczysz ze beda oboje sie dzidzia cieszyc :-)
ciakwa jestem tez jak moj synek bedzie reagowal.. oby nie byl zazdrosny...
 
Witajcie:-(
Ja też zabrałam się za porządki i zaczęłam od prania... schyliłam się po pościel i kichnęłam... no i coś mi się przekręciło w kręgosłupie:szok: Chyba się rozpłaczę, wsztystko mnie boli, nie ma jeszcze tragedii ale boję się ze jak się jutro obudzę to nie wstanę:( Rehabilitant mówił na ostatniej sesji że w ciąży w 4 i 5 miesiącu żadne zabiegi i masaże nie wchodzą w grę, jak wiadomo żadne leki i prześwietlenia też nie:-( Tak na siebie uwazałam a głupie kichnięcie wszystko rozwaliło...
 
Traschka...mnie też boli kręgosłup i dosyć bardzo...nie wiem co tu na to poradzić...a gdzie tam czerwiec...dłużej posiedzę lub pochodzę to już wytrzymać nie mogę
 
Misialina ale tu nie chodzi o ból kręgosłupa. Mam dyskopatię i przy ostatnim ataku nie mogłam chodzić przez dwa tygodnie, byłam jak sparaliżowana od pasa w dół. Przesuniete dyski naciskają mi na nerwy. Doszłam do siebie po długiej serii zastrzyków i rehabilitacji...
 
witam się i ja,ale po południowo.wczoraj w nocy jak wracałam było -17C,szybę skrobałam karta do biblioteki,bo nie mogłam znaleźć skrobaczek,aż się biedna złamała,a jutro mam iść po książki:baffled::-D.
widzę,że przy niedzieli większość sprząta,ja właśnie kurze wytarłam:rofl2:
traschka współczuję Ci z tym kręgosłupem,jak boli to się ruszać nie można,mnie bolał po porodzie przez rok,bo miałam bóle z krzyża i teraz też w tym miejscu mi się czasem odzywa,ale już mniej,boję się co będzie po następnym:-(
 
Witam niedzielnio:-)
Zaczeliśmy powoli przygotowania do przeprowadzki.Spakowaliśmy mnustwo kartonów,ale to jeszcze kropla w morzu.

Musze sie pochwalic ze wyprubowałam detektor:-)Nie nie no fajny jest:-)Aż mi sie japa jeszcze cieszy:-)Na początku tak sceptycznie podeszłam do niego,nie wierząc ze moze takie małae plastikowe gó....o wyczuć serduszko,ale dał rade i słyszałam,i jeszcze raz sobie posłucham dzis przed spaniem.
Polecam serdecznie.Ale myśle też że zabawka jest na chwile.pewnie przed pierwszymi szturchnieęciami czy kopniaczkami bede go używała a poźniej to te kopniaki beda mi dawaly wiecej radości.
 
reklama
A mnie się wydaje, że zołza miała brać ślub w piątek :-) Tak naprawde to bez znaczenia. Już i tak jest mężatką. Zołza życzę Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Dużo cierpliwości, miłości i wzajemnego szacunku. Ciekawe jak długo po slubie będziecie nosić obrączki :-) Mój już nie nosi, a ja tylko jak wychodzę z domu, ale też nie zawsze bo czasem zapomnę :zawstydzona/y:
Tusenfryd fajne uczucie posłuchać serduszka. Troszkę Ci zazdroszczę, ale ja kupować nie będę. Czekam na ruchy maleństwa.
 
Do góry