hej kobitki
ja niewyspana ale to już norma... Wekend pozytywny, towarzyski, w sobotę urodzinki Marysi (
Aestima kupiłam w końcu łóżeczko dla lalek, chciałam w ikei ale w naszej wrocławskiej nie mieli, a na zamówienie przez internet nie było czasu), więc kupiłam w Askocie i matę wodną do rysowania
AQUADOODLE 4 KOLORY mata wodna do malowania wodą Dumel 9673 - Pomidorek.pl - zabawki dla dzieci ponieważ mama Marysi mówiła, że mała baaardzo zainteresowana rysowaniem, a łóżeczko sama bym chciała mojej Emilce kupić ale za mała na cuś takiego. Prezent dosyc 'spory" ale to moja bardzo dobra psiapsóła i mamy po Marysi i rzeczy i np kojec, krzesełko do jedzenia więc tak troszkę mogę się odwdzięczyć).
A niedziela spędzona na wsi u rodzony M, Emilka biegała to za psem to molestowała kotka w klatce
zadowolona, totalne szaleństwo
ale pomimo jednej drzemki, biegania i aktywnego dnia to Emilka nie miała ochoty na spanie, wieczorem powiedziałam jej,żeby zobiła tacie papa bo idziemy spać, po czym podreptała na przedpokój u przyniosła swoje sandałaki i próbowała je założyć! po niedanych próba, poirytowana podreptała do drzwi i czekała na mnie i powtarzała papa, papapa
chciała iść na dwór - godzina 22
Blusia jak po wekendzie?
ironia jak było na basenie? i Benio taki zdolniacha? szok
jak z mężem?
andariel jak głowa? mi odpuściała na szczęście, jak zdrówko Leosia? jak KATAREK? jak Ninka? przeszła goraczka? jak Ty się czujesz? i jak jedziecie dzisiaj? i nie skomentuje tego co Twój M Ci powiedział... U mnie już wszystko ok, jakis nawrót czułości
oby tak pozostało, bo kłótni mam dosyć
saffi jak przeżyłaś upalny wekend? no moja juz nie ma jakis mega fałdek, tylko takie delikatne ale takie urocze:-) Emilcia jak się urodziła do była duża bo prawie 4kg ale potem (czyli niedawno;-)) wyszczuplała hihi ale jest idealna ale fałdki i tak kocham
moon super, że Symfoniada 'udana' i widzę, że nasze dziewuszki mają podobne zachowania co do 'obcych', moja tez macha
forever dwie kapiele w ciągu jednego dnia? to faktycznie szaleństwo
moja Emilka nie umie usiedzieć na kocyku, gramoli się na trawę
Madzioolka no faceci potrafią zaskoczyć... niestety nie-pozytywnie
nie jest to dla mnie dziwne, mój M by pewnie to samo zrobił...
ironia oby ta niania sprawdziła się na 100%
zołzik gratuluje pierwszego zamówienia
Aestima no my też na weselicho nie pojechalismy właśnie ze wzgledu na Emilke, nie ma mowy o pozostawieniu jej jak na razie na noc u dziadków!!! i do tego teraz brat M... nie zazdroszczę dylematów
kati też zazdroszczę baseniku
i z tymi schodami
hej
moon powodzenia z obiadkiem
pisałam tą wiadomość od 9 rano!!!