reklama
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Witajcie
złapałam neta więc jestem na chwilę. My już nad jeziorem i zostajemy tu do konca wakacji z przerwami na wyjazdy do świnoujścia więc mało mnie będzie na forum ale jak tylko będę mogła to zajrzę. oczywiście będe tęsknić za Wami. teraz lecę poczytac inne wątki!
złapałam neta więc jestem na chwilę. My już nad jeziorem i zostajemy tu do konca wakacji z przerwami na wyjazdy do świnoujścia więc mało mnie będzie na forum ale jak tylko będę mogła to zajrzę. oczywiście będe tęsknić za Wami. teraz lecę poczytac inne wątki!
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Traschka - czyli basen stacjonarny tj. do poleżania a nie popływania - ale ochłoda jest, skoro była czysta woda to jak większa wanna więc wszystko ok Serdeczności dla Teściowej :-( A co to takiego basen z rybkami ?
A co do scenki "zimne nóżki" - jakbym Ja - Zołzę widziała w windzie ... Ja nie potrafię być aż tak asertywna
Ironia - z tym ręcznikiem to mi się nie wiem czemu Ferdek Kiepski przypomniał.... Ale pogodę macie nieremontową - odnośnie łazienki.
Ja trochę poprasowałam, poprałam, posprzątałam, ściągnęłam mleko, spotkałam się z koleżanką gdzie ponarzekałam i pogryzły nas komary a potem jeszcze prasowanie, szycie i odpylanie było. Jutro w miejsce koleżanki Real i Ikea.
Andariel dojechała, dzieciarnia współpracowała.
A co do scenki "zimne nóżki" - jakbym Ja - Zołzę widziała w windzie ... Ja nie potrafię być aż tak asertywna
Ironia - z tym ręcznikiem to mi się nie wiem czemu Ferdek Kiepski przypomniał.... Ale pogodę macie nieremontową - odnośnie łazienki.
Ja trochę poprasowałam, poprałam, posprzątałam, ściągnęłam mleko, spotkałam się z koleżanką gdzie ponarzekałam i pogryzły nas komary a potem jeszcze prasowanie, szycie i odpylanie było. Jutro w miejsce koleżanki Real i Ikea.
Andariel dojechała, dzieciarnia współpracowała.
Ostatnia edycja:
Hej z rana! Wczoraj miałam trochę roboty, bo koleżanka z mężem wpadła, Maja marudziła jak nigdy, jeść nie chciała, więc wieczorem po obejrzeniu House'a padłam jak mucha...
Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej, choć sie nie zapowiada - Maja stoi obok mnie i płaczopiszczy...
Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej, choć sie nie zapowiada - Maja stoi obok mnie i płaczopiszczy...
czesc laski
wpadlam bo mam sekunde doslownie bo mlody polazl i sie czyms zajal. U nas tez rano uwilbia "placzopiszczec" jak to powiedziala mrsmoon- jak mnie to wku....wia no bo czego on to robi???? w ogole dzieciaki daja mi w kosc, mialam tyle planow, tyle rzeczy do zrobienia a nic nie moge zrobic i tak mi smutno ech:-(
dominice przekłulismy uszka wczoraj, nie plakala, nawet jak jej przemywalsimy to nawet nie pisknela-dzielna jest ale nie po mnie bo ja nawet sie balam z nia pojechac i pojechala z K na przekluwanie
no i juz przylazl i mnie gryzie i szczypie tyle bylomoje pisania z wami
wpadlam bo mam sekunde doslownie bo mlody polazl i sie czyms zajal. U nas tez rano uwilbia "placzopiszczec" jak to powiedziala mrsmoon- jak mnie to wku....wia no bo czego on to robi???? w ogole dzieciaki daja mi w kosc, mialam tyle planow, tyle rzeczy do zrobienia a nic nie moge zrobic i tak mi smutno ech:-(
dominice przekłulismy uszka wczoraj, nie plakala, nawet jak jej przemywalsimy to nawet nie pisknela-dzielna jest ale nie po mnie bo ja nawet sie balam z nia pojechac i pojechala z K na przekluwanie
no i juz przylazl i mnie gryzie i szczypie tyle bylomoje pisania z wami
moon - z tego co czytaklam trzeba wyrownac hormony i brak jakies antyandrogeny czy jakos tak.. juz o ciaze nawet nie chodzi bo to nie priorytet ale zeby nie miec włosków nieporządanych, mozna miec cukrzyce, miazdzyce, zawał masakra no i tarczyca i nadwaga..
a z dziećmi no cóż .. jeszcze LO wiedziałam ze mam PCO i że moga być problemy z ciążą.. ale sie udało wiec super a jak koniecznie będę chciała miec dziecko zostaje in vitro lub adopcja..
poza tym nie narzekam - odpada wizja jeszcze dodatkowych kg pociązowych
a z dziećmi no cóż .. jeszcze LO wiedziałam ze mam PCO i że moga być problemy z ciążą.. ale sie udało wiec super a jak koniecznie będę chciała miec dziecko zostaje in vitro lub adopcja..
poza tym nie narzekam - odpada wizja jeszcze dodatkowych kg pociązowych
reklama
moon - z tego co czytaklam trzeba wyrownac hormony i brak jakies antyandrogeny czy jakos tak.. juz o ciaze nawet nie chodzi bo to nie priorytet ale zeby nie miec włosków nieporządanych, mozna miec cukrzyce, miazdzyce, zawał masakra no i tarczyca i nadwaga..
a z dziećmi no cóż .. jeszcze LO wiedziałam ze mam PCO i że moga być problemy z ciążą.. ale sie udało wiec super a jak koniecznie będę chciała miec dziecko zostaje in vitro lub adopcja..
poza tym nie narzekam - odpada wizja jeszcze dodatkowych kg pociązowych
i super podejscie, zawsze jest jakies wyjscie, jak nie tedy to tamtedy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: