reklama
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Aestima nie dalej nie ma, ale jak do piątku nie dostanę, to idę w pt do gina.
A co do facetów, to faktycznie i zachowanie czasami przechodzi wszystko... Ogólnie no stress, ale to my się musimy wszystkim przejmować. Też bym tak chciała. A to to nic tylko kijem przez łeb i patrzeć czy dycha
A co do facetów, to faktycznie i zachowanie czasami przechodzi wszystko... Ogólnie no stress, ale to my się musimy wszystkim przejmować. Też bym tak chciała. A to to nic tylko kijem przez łeb i patrzeć czy dycha
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Ja nie, bo sama bez dzieci ( nie licząc H i W i jeszcze kilkorga z najbliższej rodz.) zapraszałam, bo kuźwa irytuje mnie- zastaw się a postaw się, a nie bylo mnie stać na zapraszanie wszystkich z dziećmi, bo za dzieci płaciliśmy praktycznie tyle co za dorosłych- odliczająć kwoty alkoholowe. A nie mogłam też zupełnie pominąć tych osób, więc tylko zaproszenie bez dzieci wchodziło w rachubę. Dla mnie na weselu dzieci tylko przeszkadzają;-) więc o to nie mam żalu, ale kurcze nie wiem czy moje dziecko tyle zostanie z dziadkami, bo przez życie tu nie zna takich sytuacji... I mam jechać taki kawał, w upale żeby na weselu być chwilę??
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Kusi, kusi :-) Na pewno przed ginem zrobię test :-)
no asinka czekamy !
aestima - ja rozumiem takie rozwrzeszczane smarkule to tak.. ale to malutkie dziecko jeszcze
ogarnelam sprawy pracowe - i ide wynosić łazienke o 16 przychodza majstry a ja o 18 do ginekologa lece na cytologie eh..
nowa niania - na razie sie sprawdza, przebiera mlodego czesto i dopaja.. ale widac ze mlody zdziwiony bo ma inny styl zabawy niz paula
aestima - ja rozumiem takie rozwrzeszczane smarkule to tak.. ale to malutkie dziecko jeszcze
ogarnelam sprawy pracowe - i ide wynosić łazienke o 16 przychodza majstry a ja o 18 do ginekologa lece na cytologie eh..
nowa niania - na razie sie sprawdza, przebiera mlodego czesto i dopaja.. ale widac ze mlody zdziwiony bo ma inny styl zabawy niz paula
Dzieńdoberek!
Wczorajsza burza była wybawieniem po dniu upału, co? :-)
Ja jeszcze lekko skacowana po weekendzie, no i głodnam ciągle... Położyłam małego na drzemkę, ale jakoś nie mam weny na pisanie... Dostałam zamówienie na królisia dla bobaska, pierwsze takie prawdziwe! :-) Muszę się za to zabrać :-)
Pozdrawiam Was babeczki :*****
Wczorajsza burza była wybawieniem po dniu upału, co? :-)
Ja jeszcze lekko skacowana po weekendzie, no i głodnam ciągle... Położyłam małego na drzemkę, ale jakoś nie mam weny na pisanie... Dostałam zamówienie na królisia dla bobaska, pierwsze takie prawdziwe! :-) Muszę się za to zabrać :-)
Pozdrawiam Was babeczki :*****
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Aestima bo ja dawno w takiej furii nie byłam, inna sparwa że na to skumulowało się kilka innych drobneijszych spraw i moje nerwy nie wytrzymały po prostu, do tego jeszcze ochoczo kubicujący teśc za ściana który nie rozumie że dziecko usypia a słychać że ryczy cały czas, drzeć się trzeba!!!
A co do wesela to popieram Cie w 100% - jak są priorytety a u Was ewidentnie są to tzreba wybrać i tyle no i plus Mieszko - ja bym nie opjechała bo Maja też z nikim innym nocy nie spędzała i jeszcze długo raczej to nie nastąpi, w przyszłym roku w sierpniu mamy wesele bardzo dobrych znajomych ale u nas w meście więc do Majki ktos przyjdzie (najpewnie moja mama bo teścio nie zostawię )
Asinka wielki podziw - ja bym nie wytrzymała i testowała chyba codiennei i u gina juz dawno bym była
A co do wesela to popieram Cie w 100% - jak są priorytety a u Was ewidentnie są to tzreba wybrać i tyle no i plus Mieszko - ja bym nie opjechała bo Maja też z nikim innym nocy nie spędzała i jeszcze długo raczej to nie nastąpi, w przyszłym roku w sierpniu mamy wesele bardzo dobrych znajomych ale u nas w meście więc do Majki ktos przyjdzie (najpewnie moja mama bo teścio nie zostawię )
Asinka wielki podziw - ja bym nie wytrzymała i testowała chyba codiennei i u gina juz dawno bym była
reklama
Hello
Zołza oj tak... Przyjemny chłodek teraz za oknem.
My już po jednym spacerku, po obiadku pójdziemy na kolejny. Teraz mała śpi. Wczoraj była nie do wytrzymania przez te upały, nawet zasnać nie chciała wieczorem w łóżeczku z czym zwykle nie ma problemów. Dzisiaj zupełnie inne dziecko.
Madzioolka doskonale Cie rozumiem, mam w domu czasem podobną sytuację. Wszystko inne wazniejsze niż sen dziecka i tłumaczenie - "bo ona spać nie chce". Wrrrrr, agresor tez sie we mnie włącza.
Asinka ja bym nie wytrzymała i testy podobnie jak Madzioolka codziennie bym robiła a do gina poszłabym jak tylko wyczułabym, że może być coś na rzeczy.
Dobra to lecę poczytać co tam naskorobałyscie od wczoraj
Zołza oj tak... Przyjemny chłodek teraz za oknem.
My już po jednym spacerku, po obiadku pójdziemy na kolejny. Teraz mała śpi. Wczoraj była nie do wytrzymania przez te upały, nawet zasnać nie chciała wieczorem w łóżeczku z czym zwykle nie ma problemów. Dzisiaj zupełnie inne dziecko.
Madzioolka doskonale Cie rozumiem, mam w domu czasem podobną sytuację. Wszystko inne wazniejsze niż sen dziecka i tłumaczenie - "bo ona spać nie chce". Wrrrrr, agresor tez sie we mnie włącza.
Asinka ja bym nie wytrzymała i testy podobnie jak Madzioolka codziennie bym robiła a do gina poszłabym jak tylko wyczułabym, że może być coś na rzeczy.
Dobra to lecę poczytać co tam naskorobałyscie od wczoraj
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: