Czerwiec 2011

[marta24]

hej dziewczyny! no i ostatni dzien urlopu, jak ja przywykne do bycia w domu sama z biegajacym norbertem, doslownie srol biega po mieszkaniu....musze powiedziec ze odpczełam troche choc roboty mialam po uszy przy domu, i tak nie wsyztsko zrobione ale jestem wypoczeta psychicznie.
ironia zrowiejecie
zebra witaj, czesto sie zastanawialam co sie stalo ze zniknelas
trasia przykro mi z powodu tesciowej i to bardzo
moon super plakat i jaka masz fryzure?
madziolka super ze wyjazd udany
mamusia fajnie ze tymkowi spodobala sie niania, ulga co?
ide polazic po dworze, buziaki i milej niedzieli

 

[mamusia czerwcowa 2011]

i tak się martwię i bardzo proszę o motywacyjnego kopa od Was

 

[ironia]

mamusia - doopa w troki kochana !! nie mozesz ciagle byc z mlodym bo zwariujesz ty a i on bedzie taki niesamodzielny ze szok ! a niania... nic lepszego świat nie wymyslił u nas sie to sprawdza ja pracuje niania bawi sie z mlodym i jest super !
w tych czasach miec prace, nianie, kase i dziecko cud miod mowie ci pozatym mysl przyszłosciowo mlody musi miec rodzenstwo tak? wiec musicie sie ustatkowac troche..a po ostatnich przejesciach z brakiem pracy i zerowym wsparciem teścichy to ty musisz równiez sie za to wziasc


wiec nie marudzic... zrobic spa w łazience.. przeszkolic mlodego ze jutro idzie do niani...a ty szpilki...super ciuchy i do roboty !


jak to mowi moj ojciec: do roboty młoty !!

 

[mamusia czerwcowa 2011]

ironia - jesteś boska, po takiej reprymendzie szczena mi opadła i gęba się roześmiała zarazem ale dostałam powera że brak słów, dzięki kochana, masz rację będzie dobrze niepotrzebnie aż tak to przeżywam ;-)

 

[ironia]

no i tak ma byc :-) masz sie cieszyc praca dzieckiem a nie zamartiwac :-)

 

[marta24]

ironia minelas sie z powolaniem.powinnas byc psychologiem:-)
mamusia ironia ma racje-nic dodac nic ujac!!!

 

[asinka85]

Heja
Faktycznie nie dogadałam się z Sz. Wczoraj na imprezie znowu pokazał swoje prawdziwe oblicze, które skończyło się dla mnie rozwaloną ręką...:--( O słownych zniewagach nawet nie wspomnę. Oczywiście alkohol zagrał główną rolę... Dla mnie to żadne wytłumaczenie, bo jak się nie potrafi pić, to się nie pije!! Mama Sz.musiała go odciągać ode mnie, bo pewnie by mi rękę złamał albo palec. Tymek nie spał całą noc, a ja z Nim. A on rzygał całą noc jak kot. Jakaś sprawiedliwość jest na tym świecie. Jutro idę do adwokata, dowiedzieć się co mogę zrobić, żeby wyjść na tym jak najlepiej. A dzisiaj Sz. miał moralniaka od rana. Nawet nie pamiętał, że mi coś zrobił. W domu non stop mnie przepraszał i powiedział, że czeka na moją decyzję w naszej sprawie, że on zgodzi się na wszystko...
Oj, i co ja mam zrobić :-(?? Muszę podjąć jakąś decyzję, ale nie wiem co będzie dla nas( ja i Tymek) najlepsze.

Przepraszam, że tak tylko o sobie...

 

[traschka]

Kochane czytam was na bieżąco ale w telefonie, a tu pisanie zajmuje mi masakrycznie dużo czasu. Niestety mój laptop zdechł. Byliśmy dziś na komunii chrześniaka Marcina, Marysia od wczoraj super grzeczna, oby tak jej zostało. Miłego wieczoru!

Mamusiu dasz radę!

 

[ironia]

marta - prawie jestem pedagogiem opiekunem z wykształcenia

asinka - co za kawał uja.!! nie masz na co czekac... od razu do adwokata i wycyckać go z alimentów na młodego.. nie czekaj bo nie daj boze kiedy sie małemu po pijaku dostanie

 

[traschka]

Asinka szok ! Nie spodoba ci się to co napisze, ale ją nie wierze, że on się zmieni. Wyobraź sobie jak będzie wyglądało twoje życie za 10, 15 lat i czy chcesz skazywać na ten koszmar swojego syna. Im wcześniej podejmie się taka decyzję tym łatwiej, ale to może być tylko i wyłącznie twoja decyzja. Ściskam cię mocno. Jakbyś chciała się spotkać to pisz sms.