dziewczyny Mati ma katar taki lejący z noska do tego zrobił 4 kupy zawsze robi max 2 (ale chociaż normalne były), no i wpycha palce do buzi gryzie wszystko na maxa, nie wiem czy iść do lekarza jutro?, dodam, ze temp nie ma - ewidentnie zęby idą. Dałam mu rano ibum a po południu viburcol teraz jest ok, ale nocka nie była udana i boje sie co będzie dziś...
reklama
kati zaczekaj, jak jutro będzie tak samo, to może po pracy niech lekarz go obejrzy, z rana nie ma co, chyba, że gorączka wyskoczy
Aestima udanego imprezowania! A pojechał na zakupy ciuchowe, Maja zasnęła o 18.30 ale nie na noc...więc nie wiem, o której ona pójdzie spać...
Doris ja podobnie jak Aestima oszalałabym z nerwów przy 39st...Mam nadzieję, że to ząbek i już temp. nie wróci &&&&
Aestima udanego imprezowania! A pojechał na zakupy ciuchowe, Maja zasnęła o 18.30 ale nie na noc...więc nie wiem, o której ona pójdzie spać...
Doris ja podobnie jak Aestima oszalałabym z nerwów przy 39st...Mam nadzieję, że to ząbek i już temp. nie wróci &&&&
Dzień dobry:-)
Ja juz po kawusi; Antoś po śniadaniu, czekam na Frania.
Dzisiaj postanowiłam dalej rehabilitować męża, wybieram sie na zakupy spożywcze a dzieci zostawie z M.
U nas pogoda straszna, zimno i strasznie wieje.
Milego dnia:-)
Ja juz po kawusi; Antoś po śniadaniu, czekam na Frania.
Dzisiaj postanowiłam dalej rehabilitować męża, wybieram sie na zakupy spożywcze a dzieci zostawie z M.
U nas pogoda straszna, zimno i strasznie wieje.
Milego dnia:-)
Dzień dobry!
Dziewczyny, czy Wy wychodzicie na spacery w taką popieprzoną pogodę?
Ja od tygodnia nie byłam na spacerze i mnie nosi, ale jak patrzę za okno, to robi mi się słabo Dwa razy próbowałam spacerować z wózkiem podczas wietrznej pogody - i podziękuję... Tylko glutka mi szkoda.
Dziewczyny, czy Wy wychodzicie na spacery w taką popieprzoną pogodę?
Ja od tygodnia nie byłam na spacerze i mnie nosi, ale jak patrzę za okno, to robi mi się słabo Dwa razy próbowałam spacerować z wózkiem podczas wietrznej pogody - i podziękuję... Tylko glutka mi szkoda. 
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
My chodzimy codziennie a raczej trzeba rzec- codziennie, dwa razy ( albo i więcej) dziennie
Wczoraj chłopaki o 19 z ostatniego spaceru zeszli i choć niektórzy dziwnie patrzą, to moje dziecko cieplutkie po spacerku, i nigdy chory nie był nawet jak wszyscy wkoło chorzy:-) Zahartowany jest.
Wczoraj chłopaki o 19 z ostatniego spaceru zeszli i choć niektórzy dziwnie patrzą, to moje dziecko cieplutkie po spacerku, i nigdy chory nie był nawet jak wszyscy wkoło chorzy:-) Zahartowany jest.reklama
