reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Aestima ta nasza była tańsza, tylko nie mogę znaleźć tej aukcji. Za 50 z przesyłką wyszła. To dużo ale biorąc pod uwagę warunki pogodowe w jakich chodzimy wolałam zainwestować porządnie:)
Ostatnio byłą moja a Marcin zabrał Marysię na spacer. Było okropnie, padał deszcz, wiatr i zimno. Marcin wrócił i mama pyta: Spotkałeś jeszcze kogoś z wózkiem na spacerze??
Marcin mówi, że tak, widział jeden wózek.
mama na to: to chyba na pogotowie biegli w taką pogodę :-D
 
Hejka! My pourodzinowaliśmy 2 dni...Malwina przez to też gorzej spała ale ząbki na górze się wyżynają i ogólnie maskara jest...na zupke nastawiłam i biorę się za nadrabianie
 
U nas właśnie wyszło słońce... ale pewnie za chwilę chmurzyska je zakryją i znów będzie padać. Jedziemy dziś na duże zakupy spożywcze i przy okazji wstąpimy do ccc - obejrzeć butki dla Ediśka i dla mnie ;-)
 
MAdzioolka, to pisz isntrukcje- jak dzieciaka z tym spaniem naprostować??
Aestima chyba nie spodoba Ci się to co powiem ale żadnej instrukcji nie dam... jak czytałam gdy dziewczynypisały odkładaniu do łóżeczka, samodzielnym zasypianiu, trzymaniu za rączkę czy innych zabiegach to mnie trafiało że jak głupia siedze (czy ja, czy T) i telepiemy tego naszego pulpeta :), ręce odpadają, kręgosłup sie łamie, ale co miałam zrobić... klęłam pod nosem i dalej Ją lulałam...
W ostatnich dniach widzę że bardzo "wydoroślała" i zrobiła się taka rozumna. Myślę że po prostu dorosła do tego że jak się położy to wie że jest pora spania, nie siadamy, nie bawimy się, tylko zasypiamy... tak to sobie przynajmniej tłumaczę :)
 
reklama
Nasz na noc zasypia ładnie sam, albo ewentualnie trzeba go przytulić ( bez lulania), ale nasz problem polega na częstych pobudkach. Myśłałam, ze to przez życie w 1 pokoju, ale nie, u rodziców cisza totalna, sam w pokoju i to samo. NAwet jak my nic nie robimy- leżymy i czytamy np, to się wybudza... Czzasem jest super noc a czasem ( częściej) z 5 pobudek...
 
Do góry