reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

dzień dobry!
Cudne słoneczko ale strasznie zimno. Wreszcie kupiliśmy termometr zewnętrzny, bo wcześniej nieraz temperatura na zewnątrz nas zaskoczyła.
Marysia zasnęła, ja wreszcie mogę wypić kawę zrobioną dwe godziny temu. Tak czekam na wiosnę, pod domem widzę już maleńkie zielone pąki na magnolii. Miłego dnia życzę wszystkim!
 
reklama
hej, tak na chwile wpadam, kolejny dzien jakis taki oooo, kiedy mi przejdzie takie dupowate samopoczucie:crazy:
ironia super ze z malym lepiej,
trasia przykro mi z powodu tesciowej a ciesze sie ze koncert udany
widze ze wozki na topie, ja nie kupuje, nie stac mnie na zmiane, mlody bedzie jezdzil tym co mamy bo z tego sie przerabia na spacerowke, dokupie tylko jakas taka lekka spacerowke do samochodu i tyle,
zolza jak dzisiaj?
no to lece sie wziasc za cos
 
marta ja robię to samo z wózkiem co ty. Dokupuję tylko coś lekkiego do auta i tyle. A jeździć będziemy dalej tym co mamy.
ja też się tak czuje, na nic nie mam siły a tyle do zrobienia:(
 
trasia chyba wchodzi zmeczenie zimowe, o tyle nam jest ciezej ze my pracujemy popoludniami i juz dodatkowo jestesmy zmeczone po calym dniu w domu. jakbysmy poszly rano, wrocily to juz by nasze chlopaki byli w domu i razem łatwiej by to bylo wszytsko ogarnac. ja do tego czuje jakis taki stres ciagle, ale to juz wymyslam sobie problemy sama ze zmeczenia
 
marta oj to prawda. Ostatnio nie jestem zadowolona ze swoich zajęć. Jakoś wcześniej miałam tyle energii w trakcie pracy z dziećmi a teraz mam wrażenie, że lekcje są coraz nudniejsze. Ech, bedzie lepiej niebawem:)
 
Dzień dobry ja tylko na chwilę, dopadła mnie chandra wróciłam do domu, do dzieci, do sprzątania, gotowania i źle mi z tym:-:)zawstydzona/y:
Emila znów chora, kaszle i z przedszkola nici:wściekła/y:
Dobrze, że chociaż Asia jest kochana, leży na podłodze i się ładnie bawi. Ja chcę już do Polski, chcę lata i słońca:confused2:
 
Witajcie,

Madzioolka pewnie dokupisz zagłówek;-) tak obstawiam, chociaż Wy z tego co pamiętam mało jeździcie, więc może Maja po drodze Wam nie zaśnie. Kolor super, my też pewnie jakiś jasny ze względu na mniejsze przyciąganie promieni słonecznych wybierzemy. No i mam nadzieję, że wreszcie wrócę na fotel pasażera;-)
Aestima naprawdę roemer jest ciasny? Wydawało mi się, że jest szerszy niż tobi i wcale nie ciasny. Na zdjęciach, bo w rzeczywistości nie widziałam. Mieszka już przesadziliście do niego? Ciekawa jestem wrażeń, bo ja z kolei waham się między mc tobi, roemerem king plus i ewentualnie besafe izi comfort. Gdzieś z tyłu głowy chodzi mi besafe izi combi, ale pewnie i tak montowalibyśmy go przodem a nie tyłem, bo Maja będzie się buntować...
Mam plan, żeby za jakieś 2 tyg podjechać do sklepu i zamierzyć te foteliki, najchętniej do obu aut, ale nie wiem czy aż taką szopkę będziemy robić:zawstydzona/y:
ironia daj inka plizzzz. I nie pisz więcej ile godzin Beniu śpi, bo Cię przetrącę wirtualnie:wściekła/y:
zolza bida jesteś...ale dobrze, że to tylko wirus jakiś:tak:zdrowiej!!!
trasia u nas też zimno, magnolii nie mam w zasięgu wzroku, ale pąki to chyba zwiastun wiosny? Kocham magnolie:tak:
marta masz rację, po południu ciężko zebrać siły na pracę, tym bardziej po wczesnoporannej pobudce i całym dniu z dzieckiem, szczerze Was podziwiam, że jednak jakoś dajecie z trasią radę:tak:. Ja też szukam lekkiej parasolki do auta, ostatnio inglesina trip w oko mi wpadła, ew. maclaren używany, bo na nówkę mnie nie stać...
dubeltówka przyzwyczaja się człowiek szybko do dobrego, co? Ja też jakoś nie mogę wbić się w rytm po powrocie od rodziców, gdzie zawsze ktoś mnie wyręcza w opiece nad Mają...
 
Mrsmoon, nie widziałam wielkiej różnicy między tobim a romerem, ale kupiliśmy romera, bo ma jakieś tam dodatkowe zabezpieczenie, rozwiązanie z pasem- nie wiem, MIchał wie o co chodzi i jest nieco ciasny, ale sprzedawca nam powiedział, że fotelik musi taki być, dzieko nie może w nim " latać". Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego romera, Miesiu lubi w nim jeździć. Tapicerka wcale się nie brudzi- wystarczy mokrą chustką przetrzeć i jak nowe:)
 
reklama
Do góry