kasiawilde dobrze zrobiłaś z tym strojem, gratuluję odwagi, szkoda, że teściowa nie odpuściła i zepsuła Wam imprezę...Ja rozumiem naszych mężów, są między młotem a kowadłem, ale mogliby się trochę wysilić i tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć...
mgordon ale typa trafiłaś...współczuję, a jak on do dzieci podchodzi, sprząta zabawki zanim zdążą je wyciągnąć???Nie rozumiem takich ludzi, może on po prostu zaczepek z Tobą szuka...nerwów sobie pewnie jeszcze z nim napsujesz:-(
Zołza! po 3-ch piwkach to ja bym chyba nieprzytomna leżała, ostatnio po 2-ch kieliszkach gorzkiej żołądkowej już mi było miło i ciepło;-)
mgordon ale typa trafiłaś...współczuję, a jak on do dzieci podchodzi, sprząta zabawki zanim zdążą je wyciągnąć???Nie rozumiem takich ludzi, może on po prostu zaczepek z Tobą szuka...nerwów sobie pewnie jeszcze z nim napsujesz:-(
Zołza! po 3-ch piwkach to ja bym chyba nieprzytomna leżała, ostatnio po 2-ch kieliszkach gorzkiej żołądkowej już mi było miło i ciepło;-)